Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Zanik pokarmu. Przeżywam załamanie

Polecane posty

Gość gość

Cześć. Karmiłam piersią prawie dwa mmiesiące. Od zeszłego poniedziałku miałam coraz mniej pokarmu. W niedziele już całkowicie go nie było. Nigdy nie chciałam karmić dziecka mm. To dla mnie tragedia. Byłam u doradcy laktacyjnego. Niestety pokarm zanikł przez to że wcześniej brałam antybiotyk. Przeżywam załamanie że nie mogę już karmić synka piersią. Mama doradziła mi picie bawarki ale czy to pomoże? Czy pokarm wróci? Tak sie chciałam po postu wygadać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zeby sie załamywac z takiego durnego powodu ? bez komentarza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie łam się tylko pij i przystawiaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mi zanika co miesiac potem wraca... doszlam do wniosku ze to dlatego ze za bardzo sie staram, tez jestem przeciwniczka mm i mi pomaga jak odpuszcze, rozluznie sie, zostawie dziecko i wyjde na miasto. Jak psychicznie odpoczne od tego wszystkiego to jest lepiej. Sprobuj. Przetestowalam rozne produkty zwiejszajace laktacje i uwazam, ze nie dzialaja. Laktacja jest w glowie, milosc do dziecka ja wytwarza,widok ssacego malucha. Autorko zrelaksuj sie, bedzie dobrze :) A jak mialam zanik po antybiotyku i nie mialam ani kropelki to poszlam do apteki kupilam najtanszy laktator za 30zl i odciagal i odciagalam... na poczatku nic nie lecialo, potem 60ml w ciagu 2 godzin (masakra) a potem sie unormowalo calkiem. Wybacz za brak polskich znakow pisze na szybko z komorki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie ma gwarancji ale kupuj herbatki na laktacje, przystawiaj dziecko albo odciagaj pokarm jak najczęściej bo to pobudza do produkcji pokarmu. No i rozluznij się jak ktoś wyżej napisał bo większość problemów siedzi właśnie w głowie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Próbuje caly czas odciągać. Ostatnio udało sie w niedziele..20 ml przez ponad godzine (z obu piersi). Normalnie rycze jak karmie butelką no ale cóż dziecko trzeba karmić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Najpierw przystawiaj do piersi później daj butle bo się dziecko odzwyczai i nie będzie chciało ssać piersi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To może być kryzys laktacyjny a nie antybiotyk. Ja miałam zanik dwa miesiące po karmieniu , potem w 4 i 6 miesiącu krótkotrwały zanik. Położna a potem lekarka powiedziała to samo, że mleko zmienia skład , zaczyna go brakować bo się przestawia na inną wartość i że w tym czasie trzeba przystawiać a potem po przystawieniu jeszcze minutę odciągać z każdej piersi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Acha i ja nie podawałam butli bo mi lekarka zabroniła. Moje dziecko dokarmiałam przez kilka dni strzykawką z mm ale naprawdę to trwało po kilka dni za każdym razem i żadnej tragedii nie było.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
serio? to jest dla ciebie klopot zeby sie zalamywac? brak mleka? wez sie nie potnij :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W czasie kryzysu karmi się specjalnymi strzykawkami albo łyżeczką z zintegrowaną butelką (są takie w aptekach). Kryzys potrafi potrwać kilka dni . Czemu nie przystawisz dziecka? Nigdy nie odciągniesz tyle ile jest w stanie wyssać dziecko a odciągając nie dajesz organizmowi sygnało że ma produkować mleko. Najpierw przystawiasz, potem dokarmiasz łyżeczką jak jest potrzeba a na końcu odciągasz jeszcze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przystawiałam. Wrzask niesamowity bo mleko nie leci. Pociągnie z trzy razy i płacz..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pij 3 litry wody na dobę i spróbuj wypić kieliszek szampana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiem jak to jest, sama tak miałam ale jak podasz butlę , będziesz dokarmiać to dziecko nie będzie chciało się wysilić i ciągnąć. Butelka to zgoda na zaprzestanie karmienia piersią . Radzę ci przystawiać najpierw normalnie , niech pociągnie , popłacze i potem przystaw przez nasadki, będziesz widzieć czy czubek nasadki jest biały od resztki mleka. Przemęcz tak jeden dzień i powinna być poprawa. Jeżeli po takim dniu piersi nie zaczną się napełniać mlekiem to wtedy dopiero spróbuj odciągnąć żeby się przekonać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziękuję za rady. Spróbuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wy fanatyczki kp macie coś z garem. Wez sie powies i tyle. Bo przecież jaka z ciebie choojowa matka jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja tez miałam kryzysy laktacyjne a w koncu karmilam córkę do 2 lat. Przystawiaj i jeszcze raz przystawiaj ! Tez byłam załamana tym ze nie mam pokarmu ale nie dalam mm tylko przystawialam małą. Po kilku dniach pokarm wrócił. Nie załamuj się! Bedzie dobrze:) karmienie jest w glowie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Fanatyczki :( jedna z drugą predzej zaglodza dzieciaka niz dadza mm. Sama karmilam.piersia ale bez przesady. Nie idzie kp to podaje sie butle a nie odstawia takie cyrki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A weź sobie to mm razem z butelką i zatkaj nim pysk bo nic innego nie przychodzi ci na myśl jak wsypać prochu i władować smoczek dziecku. Niestety ale karmienie piersią jest bardziej skomplikowane niż instrukacja przygotowania mm a im częśiej matka będzie postępować jak jej radzisz tym większa szansa na to że utraci swój własny dużo wartościowszy pokarm na dobre.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
18.44 przez kilka miesięcy karmilam piersia i butla (moje lub mm) Nie szlo kp to dawalam butle . Byl pokarm to.karmilam piersia. Moje dziecko po urodzeniu przez 5 dni bylo tylko na mm. Wiec nie piszcie glupot ze jak ktoś poda butle to laktacja zaraz zaniknie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Karmienie mieszane jest dobre jak dziecko ukończy już 8 tydzień, wtedy nauka ssania jest zakończona i dziecko ma przyswojoną juz swoją metodę ssania. Nam położne zabraniały karmić smoczkiem dopóki dziecko nie ukończy 6 do 8 tygodni i w tym czasie jeżeli jest taka konieczność podawać pokar strzykawką . Mój syn musiał być dokarmiany moim mlekiem więc odciągałam i mąz podawał je strzykawką . Syna karmiłam piersią 5 miesięcy z powodzeniem. Syn to moje drugie dziecko. Córkę karmiłam od początku mieszanie i po karmieniu piersią lekarz kazał podawać butelkę bo córka źle przybierała na wadze. Nadszedł Taki dzień kiedy córka nie chciała ssać z piersi, nagle dostała ataku płaczu, wrzeszczała za każdym razem kiedy ją przystawiałam . Mleko było pod dostatkiem , przy naciśnięciu leciało jak zwykle ale córka nie chciała pić. Podałam butelkę, odrazu spokój i zaangażowanie w ciągnięcie smoczka. Tym sposobem , czyli butelką , odzwyczaiłam córkę od piersi. Może nie każde dziecko takie jest a słowa położnej w przypadku mojej córki się sprawdziły.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lila458
Ja karmiłam piersią do 4 tygodnia, malutka bardzo się męczyła nie chciała chwytać piersi, potem odciągałam laktatorem i podawałam butelkę, jednak mleka było nie wystarczająco więc włączyłam sztuczną mieszankę, która później wygrała. Pediatra poleciła mi abym do jednego z karmień dodała probiotyk ffbaby, dla lepszego rozwoju układu pokarmowego i odpornościowego skoro już nie dostaje mojego mleka. I tak zakończyłam kp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×