Skoro kobiet 28plus nikt nie chce to co one maja robic

Między mną a żona jest 7lat różnicy dzisiaj jak na nią patrzę jest bardziej kobiecą i pociągająca jak wcześniej żona prawie 30, jestem pewien ze przy 40 będę ja jeszcze bardziej pozadal. Bardziej liczy się uczucie i to jak odbieramy daną osobę.

http://www.WonderLover.com ... Zajrzyj, Sprawdź :)

Skoro na kafeterii większość facetów pisze że kobieta po 25 r z już do niczego się nie nadaje i jest nieswiezA, to jak te 30 latki mają nie mieć wrednego charakteru? :-D

A tak w ogóle jak to czytam to zbieram szczękę z podłogi. A to nieświeża, a to zazwyczaj samotna matka z dzieckiem, kurde, znam tyle 30 tek które były w jednym krótkim związku a mają piękne twarze i są wartościowymi kobietami, znam takie które są dziewicami, znam takie które dopiero po 30 poznały kogoś i są w pierwszym związku, a i znam takie które w wieku 30 przerabiają 10 faceta i one właśnie wyglądają starzej i maja więcej zmarszczek.

A panowie niech lepiej pilnują aby w wieku 35 wyglądać na 25 bo ja na 35latka z brzuchem i zmęczonym spojrzeniem nie spojrze, a co dopiero 20latka

gość dziś dokładnie, jest cała masa normalnych kobiet w wieku 30 lat Nie każdy jest zepsuty, pusty i niemadry

Serio chce wam się dyskutować z kafeteryjnymi prawiczkami, którzy jedyne kobiety jakie widzieli to te w jpg? Szkoda oczu na te żale i wypociny.

:O

Kobiety jak wiadomo sa kształtowane w większym stopniu przez czynniki biologiczne niż faceci. Albo inaczej. Rola faceta jest przez całe życie taka sama : zarabiać i zapladniac. Natomiast kobiety w różnym wieku są różne. Kultura masowa przedstawia kobietę zawsze w wieku lat 20, piękna, jedrna i rozbudzona seksualnie. I one rzeczywiście takie są przez pewien okres swojego życia. Później niestety to się zmienia o czym kultura masowa już milczy. Po urodzeniu dziecka z sexy laleczki robi się często zaniedbana baba bez żadnych potrzeb seksualnych myslaca tylko o dziecku. Nawet kobiety bezdzietne w pewnym momencie babcieja. Tracą nie tylko zainteresowanie sexem ale zaczyna im przeszkadzać wlasna kobiecość. Szpilki których założenie cieszyło w wieku 20 lat staje się udręką w wieku 30 paru. Do tego dochodzą inne dziwne zmiany. Nagle mężczyźni, jakby nie było stworzeni przez ta sama naturę, sa be i wogole niepotrzebni im do życia. Zrzedzenie, marudzenie czy "nienawisc" do młodych kobiet które realizują swoją seksualność. Czy widzieliście kiedyś 60 letniego faceta który gardzi 20 latkiem tylko dlatego ze ten 20 latek ciagle uprawia sex z coraz to innymi kobietami? Zapewne nie. Natomiast ta sama sytuacja u kobiet wywołuje niczym nie usprawiedliwiona pogardę.

Kobieta rozbudzona seksualnie to kobieta 35+, nawet nie 30 (wg lekarzy seksuologów). Czas uzupełnić braki w edukacji :)

10:09 ich teoria kontra moja praktyka :) Im się tylko wydaje ze sa rozbudzone ale żaden im nie odpowiada. Oczywiście są wyjątki.

Odpowiedź seksuologa: Potrzeby seksualne kobiet wzrastają stopniowo, ich najwyższy poziom przypada pomiędzy 35.-45. rokiem życia kobiety i utrzymuje się na dość stałym poziomie aż do przekwitania. U kobiet w miarę upływu lat rośnie znaczenie potrzeb biologicznych w życiu seksualnym, co bynajmniej nie oznacza, że maleje poziom potrzeb psychicznych. Wiąże się to zarówno z czynnikami biologicznymi (układ hormonalny, dojrzewanie narządów płciowych, zmiany poprodowe, antykoncepcja), jak i psychicznym (np. poczucie pełni kobiecości, stworzenie stabilnego związku, osoba partnera, większe doświadczenie w kontaktach seksualnych w zakresie typu tych kontaktów, ich form, jak i towarzyszących im emocji). Twoje aktualne odczucia wynikają z prawdziwego rozkwitu Twojej seksualności. Jak nigdy dotąd jesteś świadoma swoich potrzeb. Doktor D. Devin, jest zdania, że to właśnie kobietom po 40. roku życia najczęściej zdarza się orgazm wielokrotny. Tylko nie zawsze kobiety mają go z kim przeżyć. Mężczyźni po 40-stce nie zawsze potrafią sprostać wymaganiom kobiet, ponieważ ich możliwości seksualne ulegają znacznemu obniżeniu.

"ich (Lekarzy i ich badań oraz ich doświadczenia) teoria kontra moja praktyka (prawicza)" Tak :)

10:12 każdy normalny facet już się boi. Potrzeby fizyczne,psychologiczne ..... Co to kurwa jest. Jak staje fiut to znaczy ze trzeba się sexic i nie drążyć tematu. Kobiety nawet sex potrafią skomplikowac. No i oczywiscie na końcu ze to wina mężczyzn. Matka natura musiała was nie lubić ze nie stworzyła "godnych was" mężczyzn.

A ja stanę po stronie panów. Po co mi, teoretyczny bo przecież nie ma z kim, orgazm wielokrotny w wieku 40 lat. Wolę zwykły w wieku 20 ale prawdziwy.

Jestem po 40 i nigdy nie mam problemu ze znalezieniem atrakcyjnego partnera do seksu, orgazmy nauczylam sie przezywac w pelni dopiero kilka lat temu.

Ja nawet w wieku 20 nie miałam z kim. Skoro niby ta młodość uroda i gładka skóra są tak pożądane i najważniejsze u kobiety, to ciekawe czemu nie miałam powodzenia w wieku 20 kilku lat. Ach tak. Bo panowie to ciotki nie potrafiące się uśmiechnąć do dziewczyny, która im się podoba, a przed zagadaniem srają w portki.

Szkoda mi was. Ja się nauczyłem przeżywać orgazmy w wieku 16 lat

tak a ja w wieku 10 lat miałem orgazm jeden za drugim :D

KOBIETA PO 30 TRACI JUZ JAKAKOLWIEK UZYTECZNOSC SEKSUALNA A JESLI NIE TO SPADA ONA NIEPOROWNYWALNIE

Pewnie nie byłaś taka ładna, więc nie miałaś powodzenia.

ludzie sa dobrzy do rzniecia dopoki nie maja siwych łoniaczów.

Byłam ładna i jestem nadal, co rusz ktoś mnie pyta czemu nie chciałam być modelką, fryzjer że mam za ładną buzię żeby robić jakieś skomplikowane upięcia, faceci na ulicy potrafią powiedzieć że pięknie wyglądam, starsze nieznajome panie że jestem piękna, ale co mi po tym wszystkim, powodzenie jest wtedy kiedy nie wiesz czy na randkę isc z tym czy z tym czy z tym, a nie wtedy kiedy faceci powodują stłuczki bo się na Ciebie zagapili a żony robią im wymówki bo sie na ciebie gapią.

Mnie interesują tylko kobiety po 30stce i nie chodzi na jeden raz tylko na coś poważnego. Kobiety po 30stce są bardzo pociągające, kobiece, dojrzałe, uczuciowe same zalety!

to juz przegiecie, rozumiem ze 35+, moze 32 nikt nie chce ale 28 to mlodosc!niedlugo beda stare pryki chodzic na place zabaw i podrywac kilkuletnie laski w piaskownicy

Zauważyłem, ze te bardzo ładne często są same, a te przeciętne kogoś mają. Faceci wolą na partnerki brać szare myszki, bo boją się, że ładna zdradzi, i będzie musiał ciągle taką mieć na oku. A po co się męczyć, więc lepiej wziąć przeciętną, inteligentną, potulną,.

To chyba wiadomo od lat. Inne są do rooochania inne na zony.

gość dziś mysle ze maja raczej ciezki charakter nie nadajacy sie na zony

Charakter mam pogodny, często słyszę że chyba jestem ogólnie zadowolona z życia, albo że jestem bardzo pozytywną osoba, byłam w jednym związku, nie dałam ani jednego powodu do zazdrości, ani razu nie zagrałam wobec niego nie fair, ktoś mi powiedział że faceci to o mnie powinni się zabijać, ale co z tego, kiedy powodzenia raczej nie odczuwam, a na randce ostatnio byłam z moim byłym.

jeśli jestes w wieku 28-33 to wszystko jeszcze przed toba! to dopiero poczatek zycia, glowa do gory