Trzy razy druhną nigdy panną młodą...

Mam dopiero 24 lata, ale w mojej rodzinie jest przyjęte, że raczej młodo się wychodzi za mąż. Dwa razy byłam świadkiem na ślubie mojej siostry i brata oraz dwa razy druhną. Za dwa tygodnie jest ślub mojej młodszej siostry i też jestem jedną z druhen. Nie jestem przesądna, ale szczerze mówiąc chciała bym założyć rodzinę, a nie tylko świadkować... Nie mam żadnego kawalera na widoku, do moich dwóch jeszcze nie zaręczonych sióstr są chętni, do mnie nikt.

To się zgłaszam na ochotnika :-)

Daj spokój z przesądami, nawet tak nie myśl. Ja mam 25 lat i jestem sama a młodsi ode mnie już biorą śluby. Każdemu po prostu życie układa się inaczej. Np. w tym roku idę na wesele, gdzie panna młoda ma 29 lat a pan młody już ponad 30, więc naprawdę różnie bywa.

Naczytałaś sie książek o Ani Shirley...