Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Eulalijka

Jak pogadać z facetem o seksie...

Polecane posty

Gość Eulalijka

... aby się nie wkurzał. Mam 28 lat a on 25, uważam więc to za czas idealny na igraszki. Niedawno zamieszkaliśmy razem i przyszło wielkie rozczarowanie. Seks tylko wieczorem, po ciemku praktycznie bez pieszczot i gry wstępnej. Ciągle ta sama pozycja, brak orgazmów (później sama idę do łazienki dokończyć ręcznie) :( Jak do mnie przyjeżdżał to jakoś było nieco lepiej a Rodzice za ścianą byli a teraz? Mieszkanie nasze a tu dupa. W weekend chciałabym aby chociaż raz zaprosił mnie do sypialni rano albo po południu..a to nawet nie wieczorem niecodziennie bo otarł sobie penisa a to zmęczony i w trakcie opada itp. Kurwa on ma dopiero 25 lat! Nie chcę takiego życia bo seks jest dla mnie ważny. Jestem zła, próbowałam z nim jakoś delikatnie pogadać ale zaraz obraza majestatu i ciche dni, że się czepiam albo on tak ma i koniec... Co zrobić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeśli to nie prowo, tylko prawda, to... masz przesrane :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Eulalijka
No niestety nie jest to prowo i nie wiem co zrobić. Oddalam się od niego chociaż mieszkamy dopiero 2 miesiące razem. Pojawiają się myśli, żeby go zdradzić.. Kocham go, widzę że nie widzi poza mną świata ale dla mnie to niezrozumiałe, że on nie chce się ze mną kochać. To ja go zaczepiam, głaszczę przez spodenki penisa, całuję itp a on z siebie sam nic... Jest mi cholernie źle przez to, nie czuję się kobieca i czuję się jakby on traktował nasz seks jak przykry obowiązek a nie jakby sam tego chciał.. Czuję się z tym jak skończona idiotka. Nie wiem jak z nim pogadać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
PROVO aż śmierdzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Eulalijka
To nie jest prowo, naprawdę mam taki problem :(.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie mieliśmy problemów z mężem bood ppoczątku było bez tabu w naszym związku. Ja byłam dziewica mąż prawiczek do tego zawsze uczestniczy przy każdym badaniu ginekologicznym cipki i wspierał porody. Takie przeżycia łączą związek i o wszystkim rozmawiamy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie mieliśmy problemów z mężem bood ppoczątku było bez tabu w naszym związku. Ja byłam dziewica mąż prawiczek do tego zawsze uczestniczy przy każdym badaniu ginekologicznym cipki i wspierał porody. Takie przeżycia łączą związek i o wszystkim rozmawiamy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
znowu ten cholerny zbok !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×