Jak czytam, że któraś z was tu jest programistką a wchodzi na kafe, to mi smutno

Smutno mi, bo myślałam że ludzie na pewnym poziomie nie wchodzą na tak denne forum. Ja sama niesłusznie tu bywam, no ale ja nie mam czegoś takiego jak "łeb jak sklep". Nie sądziłam, że osoby o takiej analitycznej głowie, ambitne i o męskim umyśle, wchodzą na to denne forum...ale to tylko dowodzi prawdziwości stwierdzenia, że inteligencja a mądrość to dwie różne rzeczy... Załamka...programistki na KAFETERII :) Chyba, że to takie czarowanie rzeczywistości. W sumie ja mogłabym napisać, że jestem noblistką, kto mi udowodni że to łgarstwo

jak wchodzi na kafe to na pewno nie jest ani wybitną ani nawet średnio dobrą programistka, bo osobom o takim fachu zal jest mitrężyć czas na pierdoly. mitrężyć = marnować

A czy pomyslalas, ze moze to rozluznia po stresujacej pracy? Niektorzy wypija kieliszek wina, inni pocwicza, a jeszcze inni sprawdza to forum. Czasem czytanie glupot tutaj rozwesela bardziej niz kabaret ;)

No dobra ale one się tu wypowiadały w godzinach pracy, jedna z nich przed chwilą ;) Zaraz napiszą, że mają urlop. Jezu jakbym teraz miała urlop, to by mi było żal czasu na takie pierdy...tylko że ja jestem uziemiona póki co w domu, na jakieś parę miesięcy no więc wchodzę... Mój brat jest programistą i on nie ma czasu się do p...pie podrapać a gdzie tam na forum w pracy? Ja widzę ile on nad tym kodem siedzi, nawet do rodziny na święta kompa zabiera... ale on jest dobry w tym co robi, nie wiem jak inni.

Nie masz innych problemów autorko :D?

Ja też jestem programistką i czasami mam czas na kafe. Pracuję w banku i mam pracę zadaniową. Jest jakiś projekt do wykonania to pracuję i nie ma czasu nawet na herbatkę, ale jak skończę przeddeadlinem to mam duuużo czasu i mi się czasem nudzi. Zaglądam na kafe dla rozrywki

Przed deadlinem? Czelendzujesz przed dedlajnem, masz dużo targetow a w twoim szklanym wieżowcu występuje przerost formy nad treścią, co widac po tym ze jyz zapomnialas polskiej mowy.Mów normalnie bo śmieszna jesteś z ta swoją bufonadą i korpolengłydżem... żenada i śmiech na sali za 3000 do ręki

A nie przyszło wam do głowy, że nie każdy programista jest pracoholikiem i traci życie nad siedzeniem nad komputerem? Branie komputera na święta do rodziców to dla mnie skrajny materializm - można zarobić, więc to robię nawet kosztem normalnego życia.

Zdziwiłabys się kto tu wchodzi. Ja często jestem na kafe bo jestem na urlopie macierzyńskim. Karmię dziecko i klikam. I w sumie w tyle mam co jedna z drugą sobie myślą o mnie, mojej pracy czy IQ. Dla mine mozecie myslec że jestem jadzia z mięsnego albo 55 letnim kaziem:-)

Jadzia z moesnego,dobre :-) Chciakabym miec tylko takie powody do smutku autorko :-) To jak uzasadniasz swoja obecnoac tutaj jedt boska :-) Tobie wolno "bo",komus nie wolno"bo" :-)pozdrawiam.

Autorko mało znasz życie skoro masz jakieś urojenia na temat zawodów czy wykształcenia. I są one tak silne, że prędzej zarzucisz komuś kłamstwo niż uwierzysz że mityczne i legendarne programistki mogą się nie różnic w wielu kwestiach od Ciebie :D X To tak jak myślenie "zamożny człowiek nie kupuje gdzieś tam". I z reguły mówią to osoby, które takich ludzi nie znają.

12:55 :-) dokladnie. A propos...mieszkam w malej turystycznej miejscowosci na Mazurach i sama na wlasne oczy widzialam nie raz jacy "biedacy" juz od kwietnia oblegaja Biedronke :-) i uwaznie ogladaja kazdy produkt, tak samo jest z kafeteria. Wchodzic tu moze kazdy i kazdy sam odpowiada za swoje posty i ich poziom.

Urocze sa te tematy gdzie ktos obraza innych uzytkownikow slowami typu : "Jestescie debilami bo tu siedzicie" albo "ja tutaj zajrzalam tylko przypadkiem" :-)

13:12 ale autorka właśnie ma się za glupsza od tych z karierami w IT co napisała juz na początku. I uzasadnia w ten sposób swoje bytowanie tutaj

ja tez jestem glupia i prosta i sie do tego przyznaje i dziwi mnie, ze siedza tu wyksztalceni, inteligentni ludzie xD

Mnie też to dziwi jak któraś wtrąca że jest prawniczką np. Wole wierzyć że to czyjeś ubarwianie aby przeforsować swoje racje w sporze niż że ktoś tak naprawdę.

13:20 a wolisz tak myśleć bo...?

z drugiej strony można to odebrać też jako komplement że ktoś kto zarabia na własnym umyśle i sile przebicia po 10 tys miesięcznie (o ile to prawda) ciągnie pogadać do zwyczajnych zjadaczy chleba jeśli nie do patologii. Widać czasem wystarcza po prostu że ktoś chętny pogadać.

ale może to i prawda, bo w sumie taki Jack Nicholson też kiedyś powiedział że czasem się ubiera w sklepach z używaną odzieżą

" Nie sądziłam, że osoby o takiej analitycznej głowie, ambitne i o męskim umyśle, wchodzą na to denne forum..." - A to trzeba miec meski umysl, aby interesowac sie informatyka? Ambicja i analityczny umysl? Polowa polklowkow studiuje informatyke. Lekarz, mechanik, masazysta, konstruktor, tez musza miec analityczny umysl, z czego mechanik samochodowy moze byc po zwyklej zawodowce. "ale to tylko dowodzi prawdziwości stwierdzenia, że inteligencja a mądrość to dwie różne rzeczy..." - Nie do konca. Czlowiek z niska inteligencja zazwyczaj nie potrafi wyciagac wnioskow, wiec madry raczej tez nie bedzie.. To raczej stwierdzenie, iz studia nie swiadcza o inteligencji. Nie kazdy programista pisze w pracy programy, takich ludzi jest niewiele, z reguly wyglada to tak, ze poprawia sie bledy programowe, lub naprawia sie awarie systemu. A odstresowac sie czasem chocby na kafe tez trzeba. Wbrew pozorom takie kafe tez uczy. Chocby tego jak wredni potrafia byc ludzie. Kafe to nie tylko hejty, zawisc, czy fantastyczne prowokacje. To takze kopalnia wiedzy. Niejeden tutaj dostal pomoc odnosnie swojego problemu. Tylko trzeba umiec czytac, a nie podsumowywac to jednym slowem "denne".

polklowkow - polglowkow