Publikacja imienia dziecka w gazecie,rubryka "urodzeni". Kto wyraża na to zgodę?

Chodzi mi o lokalne gazety gdzie są imiona (wraz z imionami rodziców i miejscowością) albo zdjęcia z wagą itd. O zdjęcie to na bank pytają, ale o samo imię też powinni? Pytam bo na trafiłam na foto takiej rubryki w necie, gdzie śmiano się z oryginalnego imienia. imię ojca tez było charakterystyczne, zagraniczne. I jako że nie mam życia :P to postanowiłam pogrzebać w necie i bardzo łatwo te osoby udało się znaleźć w necie - regon firmy, profile na fb, zdjęcia dziecka itp. x I teraz mnie ciekawi - czy rodzic ma pełną władze nad jakimikolwiek publikacjami na temat urodzeń w danym szpitalu? Bo tam było podane imię i nazwisko dziecka, imiona rodziców i miejscowość. W szpitalu się zastrzega czy chce się to przekazać dalej czy nie?

Oczywiście chodzi mi o pełną władze przy udzielaniu informacji dot. własnego dziecka, nie całego szpitala ;)

Pewnie tak.... ja myślę, że osoby same zgłaszają się do takich gazet, albo np. gazeta współpracuje z konkretnym szpitalem i tam rodzice są powiadomieni o tym, że dane ich dziecka mogą się znaleźć w gazecie. Pyta się ich wtedy, czy wyrażają na to zgodę. Na pewno nikt bez zgody rodziców tego nie publikuje... ps. pamiętasz to imię, które było krytykowane w necie? Chętnie się dowiem :D

U nas w szpitalu na drugi dzień po porodzie wszedł sobie jakiś sierściuch dosłownie i spytał, czy chcemy, czy wyrażamy zgodę na zdjęcie dziecka do gazety. Byłyśmy z dziewczyną z sali w szoku dosłownie, bo jak to tak wchodzi sobie obcy facet bez pukania do sali, a przecież mogłyśmy np karmić, albo się przebierać. Powiedzialam ostrym tonem, że nie chce zdjęcia i koleżanka też nie chciała. Usłyszała to położna i z pretensjami do nas wyskoczyła, że nie zgadzamy się na zdjęcia, a potem wszyscy myślą, że u nich mało dzieci się rodzi. Miałam to w głebokim poważaniu, bo do tego szpitala mam nadzieję, że już nigdy nie wròcę.

Do nas weszła fotografka. Zapytała o zgodę.

Z pierwszym dzieckiem weszla kobieta i zapytala o zgodę i czy jestesmy zainteresowane abumem ze zdjęciami noworodka. Z drugim dzieckiem inny szpital i nikt taki sie nie pojawił.

Przecież te informacje udzielają rodzice, nie szpital. Co za problem? Co z tego że ich znalazłaś? W necie jest to co udostępnili... Ludzie zazwyczaj są dumni z urodzenia dziecka, a to imię dla nich jest normalne tylko dziwni ludzie twojego pokroju tym się tak ekscytują.

u nas tez co pare dni przychodzi ktos z lokalnej gazety i pyta o zgode, i to od rodzica zalezy jakie dane poda, czasami nie podaja imienia dziecka badz nazwisk rodzicow i oni wpisuja tak jak ktos sobie zyczy

"Przecież te informacje udzielają rodzice, nie szpital. Co za problem? Co z tego że ich znalazłaś? W necie jest to co udostępnili... Ludzie zazwyczaj są dumni z urodzenia dziecka, a to imię dla nich jest normalne tylko dziwni ludzie twojego pokroju tym się tak ekscytują. " Myślałam, że to może bez zgody. Więc nie trać czasu na odpisywaniu ludziom "mojego pokoju". x " ps. pamiętasz to imię, które było krytykowane w necie? Chętnie się dowiem smiech.gif " Imię to Daenerys, ale no najwyraźniej jest normalne, tylko ludzie w necie się nabijali :P

przyznam ze nigdy w zyciu nie smialam sie z niczyjego imienia ale dzis w necie zobaczylam mema "Daenerys pierwsza tego imienia krolowa innowroclawia" i nie moglam sie opamietac ze smiechu :)