Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Nana7

Relacja na odległość

Polecane posty

Gość Nana7

No więc poznałam chłopaka, ma przyjechać do mnie we wrześniu, na początku traktowałam go z rezerwą, ale teraz coraz bardziej zaczynam się wkręcać. Najgorzej że nie mam zaufania do niego totalnie z powodu przeszłych doświadczeń, cały czas mam wrażenie, że jak się otworzę albo będę czegoś oczekiwać to on zniknie. Choć on wydaje się być zauroczony i deklaruje zainteresowanie, to cały czas boję się, że gdy ja zaangażuje się to jemu przejdzie. Wcześniej miałam właśnie taką sytuację, i po tym boję przed kimkolwiek otworzyć. Druga sprawa jest taka, że on nie jest stąd ma przyjechać na jakieś 3 tygodnie a póżniej znów wraca do siebie. No i też trochę obawa, że będę cierpieć bo za bardzo wkręcę się a on po prostu wróci do swojego życia. Jednak najbardziej obawiam się że on jest z tych rozchwianych gości , że teraz wielkie łał, a jak już będzie mnie miał koniec. Lepiej było mi jak byłam obojętna, teraz nie wiedzieć czemu zaczynam znów angażować się:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A dodam , że on jest 4 w 3 a ja jestem 4 w 5 włóczęga ;) jeśli to w ogóle ma jakiekolwiek znaczenie:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I czasem mam napawde nienawistne uczucia do niego ale na ogół właśnie przekonuję się do niego i później myślę, że chyba zbyt surowo go oceniam Ostatnio np powiedział, że nie wie co zrobi jak jemu się u mnie spodoba, to chyba dobry znak co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
uwielbiam to jak zakładam temat i sama muszę sobie odpowiadać :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×