Narzeczony boi się okazywać mi uczucia przy swojej matce!

Od początku tak było, ponieważ każdy ciepły gest w moja stronę, zwykle przytulenie mnie przy niej, dotknięcie za rękę jak to zakochani - wywołuje w niej zazdrość! Natychmiast zaczyna wtedy mówić: "A kochasz mamę? A jesteś moim kochanym synem?" - jak to pierwszy raz zobaczyłam to mnie zmrozilo...potrafiła z zazdrości podejść do niego i uwiesic mu się na szyi, obściskiwać a na mnie spojrzeć z wyrzutem że co ja w ogóle tu robię. Ogólnie ona zachowuje się dziwnie i jakby to był jej co najmniej mąż, który odszedł do innej a ona cierpiąca - tak to wygląda. Na weselu u jego kuzynki postronna osoba starsza zwróciła na to uwagę i aż powiedziała jego matce ze dzieci nie wychowuje się dla siebie a dla świata. Wszyscy widzą ten obciach, mój się wtedy odpycha od umizgującej matki ale też za każdym razem w jej towarzystwie boi się okazywać mi uczucia jsk to robił na początku. W efekcie czego on jest zupełnie inny przy matce wobec mnie niż gdzie indziej. Jakby mu wmowila ze będąc dla mnie czułym krzywdzi mamusie zdradzoną? Jakie jest wasze zdanie na ten temat? Mamusia jest sama odkąd on miał 3 latka. Rozwiodla się z mężem bo ponoć w ogóle wyszła za niego bez miłości tylko chciała mieć faceta by jej dziecko zrobił ! Rodzina jego tak mi mówiła. Mieszkała z rodzicami a jak umarli to całkowicie uwiesila się na synu.

autorko i dlatego ja twierdze ze pewien typ kobiety nie powinien mieć dzieci np.taki jak matka twojego.z góry wiedzieć że nic z tego nie bedzie a klepac dzieci z kims kogo się nie kocha,nogi przed nim rozkladac to dziś modne zwłaszcza wśród starych panien bo ona chce mieć nowa zabawke a już się wyszumiala to może by tak dziecko nowa maskotka? Potem sa takie sytuacje jak twoja. Nie chcialo by mi się na twoim miejscu patrzec na te umizgi jego matki niech on cię tam nie zabiera

juz widać ze będzie kijowo jeśli nie wybierzesz któregoś z 2 wyjsc: 1.niech on odwiedza ją sam poki ta przestanie wpedzac was w poczucie winy ze jak smiecie się kochac 2. jak synus mamusi nie ustawi i nie pokaze jaj w tym ukladzie to ja bym dala sobie spokój. Pytanie czy on bardzo z nią zwiazany ale widze ze jego też irytuje obora jaka ona mu robi bo mowisz ze on się odpycha od niej wtedy.szkoda tylko ze od ciebie tez się dystansuje przy niej.na moje oko matka zaburzenie osobowości a syn ma cechy osobowości zaleznej. Chora kobieta

hahaha pewnie katol jakiś tępy

Właśnie nie katol, na pewno nie fanatyk :/ nie jest co niedzielę na mszy i powątpiewa

A ile lat ma twój facet, a ile jego matka?

Mój facet juz po 30tce a matka po 60tce

Skoro facet tak sie juz teraz zachowuje to co bedzie pozniej. Pomysl o tym kobieto. Facet, ktory nie potrafi postawic granicy i jego zaborcza matka. Jestes pewna, ze chcesz sie pakowac w taki uklad? Wyglada na to, ze twoj narzeczony jest maminsynkiem skoro robi tak jak robi i bardziej licza sie dla niego uczucia matki niz twoje.

są 2 opcje: albo on przestanie sie bać co powie mamusia albo mamusia sie przyzwyczai że nie jest juz namber łan...swoją drogą popyerdolona ta jego matka

Boi się ze mamusi będzie smutno? Ojej jaki troskliwy miś..

Jak nie postawisz twardo warunków, to masz przechlapane

Jakiema warunki postawić? "skarbie przytulaj mnie przy mamuni?"

A choćby właśnie przytulanie przy mamuni