Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość ciekawski

Jak czujecie się jako sprzątaczki i materace z którymi faceci nie chcą się żenić

Polecane posty

Gość gość ciekawski

Pytanie do kobiet w długoletnich związkach bez ślubu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie jestem niczyja sprzataczka. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No tak, bo jak jest ślub, to jest " i żyli długo i szczęśliwie" :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a co innego macie bidule napisać? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
rozumeim, ze jako dumna malzonka nie sprzatasz i nie uprawiasz sexu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
21:45 No ja nie wiem, jak Twój pan mąż, ale jeszcze niektórym facetom kończyny nie odpadają, po dotknięciu miotły, a także wiedzą, to czego takowa służy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja w moim KONKUBINACIE - wogole nie sprzatam, bo nienawidze tego robic, jestem na dodatek straszna balaganiara.. moj KONKUBENT za to jest pedantyczny i sprzata za nas DWOJE, ja za to lubie i umiem gotowac, wiec jestem KUCHARKA w tym KONKUBINACIE :D swoja droga wyobrazilam sobie autorke, pioraca obsrane gacie meza i takiem wyrazem DUMY i ZWYCIESTWA na twarzy :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość ciekawski
Jeśli pseudonim "ciekawski" sugeruje Ci autorkę to naprawdę sie nie dziwię, że z tym intelektem nikt nie chciał cię pojąć za żonę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
patrząc na to jaki mam w tej chwili bałagan to sprzątaczka ze mnie żadna, a seks lubię więc takie obowiązek to ja chętnie będę spełniać ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autorka z brudna sciera, myje podloge- ale nie jak podrzedni ludzie w konkubinacie - ona to robi DUMNIE i DOSTOJNE jako ZONA!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przecież to prowo a wy się podniecacie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
myjac podloge, co jakis czas odgarnia dumnie wlosy, by spojrzec na swoja OBRACZKE! symbol jej ZWYCIESTWA, i symbol tego, ze jakis ja CHCIAL. wysrzynajac brudna sciera, wspomina najpieknieszy dzien swojego zycia - weselicho na kredyt... gdzie nam biedne konkubiny do autorki????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość ciekawski dziś Uważając kogokolwiek za sprzątaczkę i materac nie oszukuj się, że zmienisz podejście mając legalną żonę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ha ha ha ha ha ha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ja nie rozumiem, dlaczego w przypadku konkubinatu z kobiety robi się ofiarę i tą, która z naiwnością czeka na pierścionek. a facet to rzekomy "wygryw", który ma seks i sprzątanie za darmo... więc po pierwsze: jaki ma materac? przecież są też pozycje, gdzie kobieta jest na górze...a tak serio - przecież z seksu czerpią oboje partnerzy. kwestia sprzątaczki - wydaje mi się, że na konkubinat decydują się raczej nowoczesne w poglądach kobiety i nie dadzą się raczej zagonić do odkurzacza, ani do garów. a więc - autorze/autorko - do sedna - o co ci właściwie chodzi? bo jako osoba nigdy nie żyjąca w konkubinacie nie rozumiem sensu tworzenia tak uszczypliwych (wręcz hejterskich) wątków. aczkolwiek zastanawiam się, co leży autorowi na sercu. bo na pewno nie dobro tych kobiet.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autorka dumnie segregujac pranie, wzrusza sie nie widok draski na majtasach jej MEZA.. lzy wzruszenia plynaja jej po twarzy... zadaje sobie pytanie: czy jest w zyciu cos piekniejszego niz bycie zona??? co wiecej moze osiagnac kobieta??? preszczesliwa autorka wzruszona do cna, ociera lzy majtasami meza... CDN :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
swoja droga wyobrazilam sobie autorke, pioraca obsrane gacie meza i takiem wyrazem DUMY i ZWYCIESTWA na twarzy vv Jak twój konkubent jest na tyle ułomny, że sra w gacie i ty konkubino te obsrane gacie musisz ręcznie prać, żeby facet cię nie kopnął w zad to jeszcze nie znaczy, że autorka tak robi. Żony do prania mężowskich gaci i nie tylko używają pralek, tłumoku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wczoraj sfrustrowana konkubino zabolał cię ten temat co? przyznaj się nam jak długo już żyjesz na kocią łapę? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czujemy się świetnie bo sprzątanie jest sexy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja jestem materacem i sprzataczka w malzenstwie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ojciec dyrektor ostrzega kobiety bez ślubu mogą mieć szybciej raka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś w małżeństwie to jest żona idiotko a nie materac i sprzątaczka tak jak ty w konkubinacie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Szczęść Boże po ślubie zostaniecie zbawione. Zostaniecie przyjęte do naszej społeczności. Zapewnimy wam szacunek i akceptację.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś - DOKŁADNIE TAK! Jak w konkubinacie cos "nie wypali", to konkubiny muszą pakować walizki i w......lać za drzwi, a za chwilę następna "chętna" na pomieszkiwanie bez ślubu". ŻAL MI WAS "frajerki" ułatwiające życie facetom: nie musi zapraszać na randki, kupować "kwiatki- czekoladki"- wszystko ma GOTOWE NA MIEJSCU I SIĘGA- KIEDY TYLKO ZAPRAGNIE! A jak mu sie znudzi- "won za drzwi"! Taki Wasz los ALE NA WASZE WŁASNW ŻYCZENIE! P.S. Pamietajcie, że faceci TAK NAPRAWDĘ- nie znoszą "łatwizny". Taka prawda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Takie czasy, tak się przyjęło, że jak para żyje ze sobą kilka lat bez ślubu to zapewne ona czeka z niecierpliwością na pierścionek, a on ma to gdzieś, bo teraz mu wygodnie. Znam nawet jedna taką parę. Moja koleżanka tak ma. Są ze sobą 10 lat i żali mi się, że nie dostała do tej pory pierścionka. Ale to jeden taki przypadek, ja akurat wiem, że nie wszystkie kobiety chcą ślubu. To raczej starsze pokolenie uważa życie bez slubu za cos niedopuszczalnego i ze zapewne mężczyzna nie chce sie zenic a kobieta tego pragnie. To samo jak niewyobrazalne jest dla nich , że jak jest ciąża z wpadki to nie bierze się slubu. Jak to dziecko bez PEŁNEJ rodziny. No kurwa a to ze pracy nie maja to chuj, aktem malzenstwa dziecko wykarmia :D ogolnie to kazdy powinien miec gdzies co myślą inni. Wasze zycie i robcie jak chcecie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ostatni 2 wpisy rozumiem was kobiety ale wychodzi na to, że małżeństwo to więzienie dla faceta?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś - ślub, to NIE TYLKO "FORMALNOŚĆ"! Dla wierzących- to SAKRAMENT- przysięga przed Bogiem, że ludzie chcą być ze sobą, wspierać się i dzielić ze sobą życie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wszystko ma GOTOWE NA MIEJSCU I SIĘGA- KIEDY TYLKO ZAPRAGNIE! - czyli małżeństwo nie zapewnia kontaktów seksualnych. Ile % żonatych jedzie na ręcznym?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś wszystko ma GOTOWE NA MIEJSCU I SIĘGA- KIEDY TYLKO ZAPRAGNIE! - czyli małżeństwo nie zapewnia kontaktów seksualnych. Ile % żonatych jedzie na ręcznym? Szczęść Boże sex małżeński ma służyć jedynie do prokreacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiem, nie pluj się tak. Piszę co ludzie myślą. Tak, slub to sakrament ale ma on sens gdy bierze sie go tylko z powodu ciąży? ??? Kiedy ludzie się nie kochaja, a seks byl tylko sportem. Nie rozumiesz tego co napisalam. Sama mam slub, niedlugo będę mieć dziecko. I to i to z miłości. I slub jest dla mnie wazny. Wypowiedziałam sie tylko obiektywnie o slubie z powodu niechcianej ciazy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×