Jak czujecie się jako sprzątaczki i materace z którymi faceci nie chcą się żenić

A i ja mimo tego nie krytykuje ludzi żyjących bez ślubu, to jest ich sprawa. To ty masz chyba ze sobą jakis problem, potrzebujesz sie dowartosciowac z jakiegoś powodu, albo nakrecac prowokacje.

Małżeństwo to jest zobowiązanie i odpowiedzialny etap w życiu. Jakby Twoja mama podchodziła do tego na luzaku to byś był w oknie życia biedaku. Tułałbyś się po bidulach a na starość po przytułkach. Życie to nie bajka i nie pieści Cię po jajkach!

gość dziś Małżeństwo to jest zobowiązanie i odpowiedzialny etap w życiu. Jakby Twoja mama podchodziła do tego na luzaku to byś był w oknie życia biedaku. Tułałbyś się po bidulach a na starość po przytułkach. Życie to nie bajka i nie pieści Cię po jajkach! PRZEPRASZAM PROSZĘ PANI. ZROZUMIAŁEM I BIORĘ ŚLUB KOŚCIELNY.

8.38 hahaha

Bez ślubu nie da się żyć w poważnym związku? Dla kobiet małżeństwo jest czymś bardzo ważnym ale jak facet jest poważny i ufasz mu to musisz brać z nim ślub? Nie wierzysz, że wytrzyma z Tobą całe życie? Brać ślub tylko po to, żeby Cię nie spakował. Ja wiem, że poczucie bezpieczeństwa jest dla kobiet bardzo ważne... Czy nie ma już ludzi, którym można zaufać na 100% na całe życie?

gość dziś Bez ślubu nie da się żyć w poważnym związku? Dla kobiet małżeństwo jest czymś bardzo ważnym ale jak facet jest poważny i ufasz mu to musisz brać z nim ślub? Nie wierzysz, że wytrzyma z Tobą całe życie? Brać ślub tylko po to, żeby Cię nie spakował. Ja wiem, że poczucie bezpieczeństwa jest dla kobiet bardzo ważne... Czy nie ma już ludzi, którym można zaufać na 100% na całe życie? Małżeństwo jest jak zapis notarialny. Większość kobiet nie będzie z Tobą w poważnym związku bez tego zabezpieczenia.

dziś - żadnemu facetowi dziś nie można ufać a zwłaszcza konkubentowi. Konkubent ZAWSZE PAMIĘTA, że "ma otwartą furtkę".

Ja jestem trochę bogaty i boje się rozwodu za pół roku. Która z was podpisałaby intercyzę?

Umowa majątkowa małżeńska, dawniej intercyza (łac. intercisa 'rozstrzygnięcie') – umowa zawierana pomiędzy małżonkami lub osobami zamierzającymi wstąpić w związek małżeński, prowadząca do wprowadzenia odmiennego aniżeli ustawowy majątkowego ustroju małżeńskiego.

Kto bardziej zyska na rozwodzie kobieta czy facet?

Po co wychodzic za mąż jak nie ma się z tego korzyści? Mąż ma zapitalac na żonę, a żona ma leżeć i pachnieć.

gość dziś Kto bardziej zyska na rozwodzie kobieta czy facet? Kobiety Hollywood miliardowe spadki :)

gość dziś Po co wychodzic za mąż jak nie ma się z tego korzyści? Mąż ma zapitalac na żonę, a żona ma leżeć i pachnieć. Troszkę kurewskie podejście do życia ale akceptowane przez społeczeństwo. Nie krytykuję ale trochę boli :(

To kobiety mają wabik dlatego tak już jest :)

Czasami facet jest wabikiem ale to patologia :D

dziś - Ja CHĘTNIE PODPISZĘ, bo jestem w podobnej sytuacji ( "niebiedna"), ale rozwodu za pół roku nie planuję- raczej szczęśliwe życie "dopóki nas śmierć nie rozłączy".

Nie rozumiem skąd to pytanie. Każdy żyje swoim życiem.

gość dziś Po co wychodzic za mąż jak nie ma się z tego korzyści? Mąż ma zapitalac na żonę, a żona ma leżeć i pachnieć. Jeżeli kobieta zmusza, nalega do zapinania to niesprawiedliwe :)

Kobiety są glupie ze dają sobą poniewierac i tkwią w takich związkach. Po roku znajomości juz można wywnioskować czy facet musli poważnie czy nie. Jeśli wychodzi na to ze facet to taki lawirant i żenić się nie będzie to mówimy mu pa pa.

ja jesten w konkubinacie i to moj M gotuje a sprzatamy na zmiane (tydzien on tydzien ja) a zabezpieczenie mam, mieszkanie nalezy do mnie :D choc pierscionka nie mam nie dlatego ze on nie chce slubu a dlatego ze ja nie przyjelam :P

gość dziś dziś - Ja CHĘTNIE PODPISZĘ, bo jestem w podobnej sytuacji ( "niebiedna"), ale rozwodu za pół roku nie planuję- raczej szczęśliwe życie "dopóki nas śmierć nie rozłączy". Ile masz lat i w jakim wieku szukasz?

Małżeństwo nie chroni przed : niewiernością, skąpstwem, chamstwem, kłamstwem itp. Małżeństwo nie zapewnia miłości. 50% małżeństw jest bo mama chciała i co ludzie powiedzą.

To fakt kobieta po pół roku, wie czy facet ją poważnie traktuje. To po co brać ślub bo babcia i dziadek mieli.

Tak czytam to sobie i stwierdzam, że wszyscy macie rację. Mamy pata i nie rozwiążecie tego problemu.

dziś -"kobieta po pół roku, wie czy facet ją poważnie traktuje"- dlatego w pokoleniu naszych babek i matek- ślub brało się DO ROKU CZASU od zawarcia znajomości. Takie były zasady, a jak facet sie "migał" to nie zawracono sobie nim głowy i nie tracono czasu. P.S. Wszystkie wieloletnie konkubiny są TAK NAPRAWDĘ "starymi pannami" ( chyba, ze wcześniej byly rozwiedzione ).

Ja nie bralam ślubu "bo co ludzie powiedzą ". Właśnie nam "ludzie" mówili, że nie ma gdzie się spieszyć, ale my chcieliśmy. Nie wiem skąd takie podejscie, że ludzie biorą ślub, bo "tak wypada", bo "co ludzie powiedzą ". Nie może pojąć tego, że ktoś może po prostu chciec? Wy nie chcecie, wam to niepotrzebne to ok, wasze zycie, ale nie krytykujcie teraz tych co wzieli ślub.

9-13 jesteś głupia wyjątkowo albo tylko marzysz o tym pierścionku. Facet jak ma jaja to drugi raz nie wystartuje z tym pierścionkiem do cb tylko juz do innej.

9.13 taaaa akurat nie przyjelas pierscionka a facet dalej z toba jest :D jaka ty jestes super, podziwiac tylko taka nowoczesną, odważną kobietę :D mozesz stanowić wzór dla reszty konkubin :D

Małżeństwo jest jak ZUS hujowa sprawa ale potrzebna. Jeżeli partner jest bardzo atrakcyjny to na 99% walizki nie zostaną wystawione za drzwi. A co się stanie jak ciężko zachorujecie albo będziecie mieli wypadek. Każdego ranka po operacji budzić się czy walizki są za drzwiami.

gość dziś A co Ty myślisz, że po wypadku facet Cię nie zostawi bo jesteś jego żoną! Ile jest takich przypadków ludzi pod opieką rodziców a czasem teściów - to jedyny plus małżeństwa TEŚCIOWIE :D