Mój pierwszy kontakt seksualny

Było to już kilka ładnych latek temu. Byłem wtedy w 1 liceum, moja panna w 3 gimbie. Byliśmy na sylwestrze u jej koleżanki i oboje się nieźle n******iśmy :D Poszliśmy spać do pokoju koleżanki i pół nocy się lizaliśmy :D Oczywiście byliśmy w ubraniach, dotykałem ją po brzuchu, plecach (jeszcze nigdy nie widziałem jej nagiej ani nie dotykałem jej w miejsca intymne). W końcu pod wpływem alkoholu, gdy leżała na mnie włożyłem jej ręcę pod majtki i ściskałem te jędrne pośladeczki. Zdecydowałem się wsadzić jej palec w cipkę (jak naj****a to może nie będzie miała nic przeciwko :D) ale że sam byłem naj****y to przez przypadek zamiast w cipkę wsadziłem jej palca w tyłek XD Ona nic dalej tylko leżała i mnie całowała. Zacząłem wyciągać i wsadzać palec z powrotem, ruszać nim w środku. A ona tylko pojękiwała. Potem wsadziłem jej w końcu w cipkę palec, ale bardziej podobało mi się jednak w tyłku (było cieplej i ciaśniej :D) Rano wstaliśmy na kacu i wrocilismy do domów. Nigdy o tamtej nocy nie rozmawialiśmy. Niestety rozstaliśmy się kilka tygodni później a szczerze mówiąc liczyłem że po tamtej nocy uda mi się ją niedługo namówić na anal xd Eh fajne wspomnienia heh xd A jak u was było z pierwszym kontaktem erotycznym?

Znowu zbok. Ten sam co sie jara odchodami i lizaniem odwokow.... Stary oblech, lazi po forach i wkleja bzdury, swoje obsesje. W zyciu byloby ta, ze potem dziewczyna musialaby dlugo leczyc sie antybiotykami , po wkładaniu palca z odwłoka do pochwy. W skrajnych przypadkach Moglaby byc bezplodna, bo zakazenia bakteriami z odchodow sa bardzo grozne dla ukladu rodnego kobiety. Spie.... zboku.

ona siedemnastka, ja szesnaście, co za dno... chciałem trafić w sedno, bo już tynkowałem nie jedną, ona tajwanka, piękna urodziwa niewiasta, spojrzałem między nogi, ujrzałem bolca, szokowany niepostrzeżenie strzeliłem stolca.

W lesie z mężatką 45+ Niestety cały proceder nie trwał zbyt długo... :/

Założyciel tematu aktualnie sobie strzepał i stracił zainteresowanie prowadzeniem tematu, dziękuję za uwagę!