Jak zerwać ze swoją dziewczyną?

Oboje mamy po 25 lat i jesteśmy razem od 2010 roku. Postanowiłem, że zakończę ten związek, nie chcę dalej w tym brnąć, a tym samym jej oszukiwać i żyć z nią w kłamstwie skoro kocham inną kobietę. Jak mam postąpić aby nie wyrządzić jej krzywdy?

wyślij jej esa gdzie wyjaśnisz wszystko, tylko nie za długiego max 300 znaków

zaproś ją do kawiarni albo w inne miejsce publiczne które zarazem jest intymne może ławka w parku piszę publiczne bo kobieta cię nie zabije w publicznym miejscu nie będzie mocno krzyczeć bo będzie się krępować niemów jej o innej kobiecie powiedz że jest ważna dla ciebie że ją lubisz ale niestety to nie jest to nie kochasz ją a ona zasługuje na miłość i tyle nie obrażaj jej przypadkiem jak cię wyzwie nie wdawaj się z nią w dyskusje po prostu w tedy odejdź od niej i zostaw ją samą

powiedz że masz grzyba a masz ochotę na loda

co za dupek, pokochałeś inną? oby cię ta nowa puściła kantem, tego ci życze dupku, a twojej obecnej - wkrótce byłej życzę by spotkała mężczyznę swoich marzeń i nie płakała po tobie :) a najlepiej jeśli się okaże, że ona też cię już zdradzała ;)

Dlaczego d**ek? Przecież nie jest jej mężem. Najlepiej prosto z mostu bez owijania. Powiedz, że nic już do niej nie czujesz oprócz sympatii.

facetowi na dłuższą metę nie jest potrzebna kobieta. chodzi tylko o to by zaliczyć lun ewentualnie mieć na jakiś czas stabilizację seksualną, gdy facetowi nie chce się szukać co chwilę. ale i tak po jakimś czasie zrozumie że miał mało dup w życiu i chce czegoś nowego. brawo chłopie posuwaj ile się da, to nasza natura, korzyst5aj z życia pełnymi garściami

co to za związek, miałeś po prostu lasę do ruchania a teraz pragniesz przygód. co tu owijać w bawełnę, powiedz że Ci się znudziła , nie macie ślubu więc musi dać Ci spokój, inaczej zgłoś nękanie czyli stalking na policji i będzie miała nieprzyjemności

kiedy kobiety w końcu pojmą fakt że są dla facetów tylko i wyłącznie obiektem seksualnym, jeśli już nie pociągają ich albo się znudzą facet albo zdradza albo odchodzi do innej/innych. nie mam mowy o tzw uczuciach czy czymś podobnym. facet jest zwierzęciem, szuka obiektu do kopulacji, nie chce się wiązać zakładać rodziny tylko chce mieć obiekt seksualny

święte słowa, świetnie ujęte.

nieprawda faceci tez kochają baranki,pewnie ich mniej niż szympansów ale są :-) tak ,nie mów że jest inna,to ciężej zniesie jak inna,ja mówię że musze odetchnąć i potrzebuję samotności że związki nie dla mnie,potem się jeszcze dobija to mówię że nie jesteśmy dla siebie to już z odległości ,mniejsza agresja

a do lasek mam informację że pierwsza panna nie musi być ostatnia ,wtedy jeszcze nie zna się siebie więc nie histeryzujcie,i nie trzymajcie na siłę bo to i tak się obróci przeciwko wam

Pierdolenie niedorozwiniętych samczyków, którzy myślą, że sam fakt posiadania jaj czyni ich mężczyznami. Tylko inteligentne jednostki są zdolne do miłości. Płeć nie ma znaczenia.