Lalka sierotka

Ostatnio zauważyłem że moja córka bawiąc się lalkami, wybiera jedną której rodzice nie żyją i drugą z która tamta będzie. Dziecko ma 6 lat czy jest się czy martwić?

Nie ma się czym martwić, dzieci mają bujną wyobraźnię.Może utkwił jej w pamięci obraz z filmu/bajki. Zauważ, że w bajkach wiele jest sierot a przynajmniej dzieci nieznanych rodziców. Moja 5-latka zwróciła mi na to uwagę i rzeczywiście, aż się zdziwiłam. Królewna Śnieżka, Kopciuszek, Anna i Elsa... Możesz z nią porozmawiać, zapytać gdzie mama lali czy jakoś przekierować zabawę, że będzie pełna rodzina ;-) 6-latka to już duża dziewczynka, ma na pewno swoją koncepcję i może być ciężko, więc na siłę nie próbuj. Moja ma ciągle inne typy zabaw, ale jeżeli chodzi o wzorce to mało jest pełnych rodzin. Nawet lego - same bohaterki, podobnie barbie i wiele innych.

Yhm tzn. z jednej strony to świadczy o jakimś współczuciu i może obawach o rodziców że dziecko to wymyśliło. Z drugiej to może być fantazja o byciu samodzielnym bez rodziców przeniesiona na lalki. Okazujcie jej ciepło.

Bez obaw to całkiem normalne. Moja robi dosłownie to samo. Gorzej gdyby w scenkach inna lalka smiałaby się z lalki sierotki itp. Jeżeli ktoś chce się zająć sierotką to Twoja córka ma dobre podejście.

Lalki dla dzieci to super sprawa. Moja córka bardzo lubi te z firmy Berenguer http://lalki-berenguer.pl/pl/ i nie dziwię się ,bo są bardziej realistyczne.Włoski są przyjemne w dotyku, a buźka jest naturalna.