Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość moze przyszla mamusia

MAJÓWKI 2017

Polecane posty

Gość gość
Wow panicara ale historia!! A ja glupia mam ambicje zeby rodzic bez znieczulenia..... szok! Najwazniejsze, ze przezylas i ze malutka przyszla na swiat cala i zdrowa. Szybka akcja byla :) chociaz ja chyba bym na zawal padla jakby mi z jakimis kleszczami przyszli i zaczeli wyciagac..... :( ale kurcze zazdroszcze, ze juz masz ja przy sobie.... u mnie termin za 3 dni a tu nic a nic sie nie rusza :/ jeszcze raz serdeczne gratulacje i zagladaj tu do nas jeszcze :) Ewelina

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Panicara a myślałam dziś o Tobie i chyba przyciągnęłam Cię myślami:) kurcze aż mi się słabo zrobiło jak przeczytałam Twój post:( bardzo Ci kochana współczuję, co Ty musiałaś wycierpiec biedna:( na szczęście jest już po wszystkim i wszystko jest ok :) życzę Ci dużo zdrówka i maleństwu również! :) gratulacje najserdeczniejsze! :) jesteś ostra i dzielna pamiętaj! :) problem z kp? Podobno tak jest w 3 lub 4 pierwszych do bach wiec nie martw się i nie poddawaj:) blondyneczka a ojciec czarne włosy? Ostro to znaczy że Twoje geny były dominujące:) napisz jak Ci idzie opieka i jak się czujesz?:) Malwi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Panicara
Dzieki dziewczyny! Wiesz Ewelina ja nie mialam zabardzo wyboru, parlam z calych sil ale mala sie.nie przesuwala wysarczajaco wiec czekac z glowka w kanale.rodnym to ryzyko. Miala lekkie otarcie na boku glowki ale po kilku h zeszlo. Jest przesliczna, wszyscy qie dziwia ze to.noworodek bo sie urodzila taka rozowiutka i okraglutka ze wyglada jakby miala juz kilka dni :))) Ewelina szczerze to ja niewiem jakbym dala rade bez znieczulenia....to bylo nie do przezycia dla mnie. Polozna sie kompletnie pomylila mowiac ze spokojnie noc sobie przespie z takimi slabymi slurczami.. :/ no nic, niewazne, juz po wszystkim i szczerze dla tej mojej malej kruszynki przeszlabym to jeszcze 20 razy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Maadiik
Czesc dziewczyny . Widze ze już nie możecie się doczekać powiem wam ze ja dzień przed porodem robiłam po 5 minut przysiadow na zmianę z stymulacja sutkow no i na kolejny dzień urodziłam , skurcze były od rana choć ja ich nie czułam , dopiero po oxy czułam te co 2-3 minuty. Także jeśli chcecie możecie spróbować , a nóż pomoże i bardziej bezpieczne od forsowania się porzadkami (które i tak nic nie dadzą) . Panicara mój mąż Też ma ciemną karnacje czarne włosy itp maluch ma wszystko po tacie z wyjątkiem moich niebieskich oczu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj Panicaro. Bardzo się ciesze ze jesteście juz w domku. Oj to malutka bedzie łamać męskie serca jak taka sliczna:) Ohh z tym karmieniem... Trzymam kciuki tez bym chciała piersią. Koleżanki córeczka ma 2tyg. Ladnie przybiera ale taki obzarciuszek ze musi dac raz butelkę bo nie nadąży sie wyprodukować mleczka. Malwi gotowa na jutro? Mnie cos golenie nie poszlo, nie chciało mi sie iść po lusterko... Hehe mam to gdzies ze niedokładnie... Ewelinko a Ty się serio szykuj.. :) termin to powinien byc termin a nie takie oczekiwanie... A moze mnie przyjmą a moze pomogą... W tym dniu przyjęcie nic sie nie dzieje, wywołują i juz... A tak to sie człowiek niepotrzebnie zamartwia... Maadik w sumie o tych piersiach nie słyszałam. Musze poczytać:) Tez się caly czas zastanawiam jak będzie wyglądał nasz synuś.. Koleżankę mam 36tydz i coreczka przez 3tyg przybrala 200g. Jest w szpitalu na badaniach przepływu. Czemu nie przybiera. Pierwsza tez byla malutka, bo niby przenoszona a 2,9kg. Moze nie ma sie czym martwic. I lekarz nie chce dac jej L4, oficjalnie zaprosil do gabinetu prywatnego. Tydz L4 200zl. Masakra jakas...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kasiu nie chce dać L4? Masakra jakaś:/ Jestem gotowa na dzisiaj, ja się gole bez lusterka na czuja i ciągle się zacinam, masakra:p beznadziejnie się golić nic nie widząc ale co zrobić, jakoś angażować w to męża nie chciałam. No i oczywiście też jestem ogólna niedokładnie ale już trudno, lepiej nie umiem. Dzisiaj idę do gina i wszystko mu opowiem jak mi pięknie pobrano GBS ...najgorsze jest to że z 5 dni po tym badaniu zaczęło mnie swędzieć tam na dole i tak swedzialo cały tydzień, potem tydzień było ok a teraz znowu swędzi ale bardzo lekko prawie wcale. Jakoś całą ciążę nic mi nie było a po pięknym badaniu to zaraz jakieś dziwne sytuacje, ja już mam dość i nie wiem co ta baba mi zrobiła:/ W ogóle Wam powiem że miałam ciężka noc. Na początku nie mogłam zasnąć z nerwów przed wizytą i całym porodem. Jak mi się udało to koło 1 w nocy obudził mnie ból pleców i brzucha jak na okres co mnie jeszcze bardziej zdenerwowalo bo już się przestraszylam że to poród się rozkręca, oczywiście też pognalo mnie do łazienki, Mała okropnie się wiercila i robiła mi taką zgage ze dziś mam lekko podraznione gardło:/ później przysypialam i się budziłam bo a to mój mąż chrapaładnie i mnie budził, a to do łazienki i te plecy z brzuchem bolały że nie mogłam spać. I tak mi zleciało do 3 czy 4 i jak się obudziłam to już nic mnie nie bolało ale byłam mega głodna to znowu musiałam wstać i coś zjeść i do łazienka oczywiście. Potem obudziłam się o 6 a o 6.30 wstaje maż do pracy także znów się obudziłam i już nie spałam:/ dziwne nie wiem skąd te bóle pleców i brzucha jak myślicie? Musze lekarza o to spytać Malwi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Haj dziewczyny. Kasia ja sie juz od majowki szykuje hahaha tylko ten uparciuch maly nie chce wspolpracowac :p jeszcze 2 dni!!!!! Aaaaaaaa!!!! :D moja mam sie smieje, ze pewnie chce byc punktualna jak ja i tez przyjdzie w terminie :) dzisiaj mam dzien lenia, jestem jeszcze w lozku, wczorajsze porzadki mnie troche zmeczyly. Ale glod nie daje polezec wiec trzeba wstawac :p ale mialam akcje w nocy.... z tym niby zapaleniem prcherza.... caly dzien pilam duzo wody, co chodzilam do wc to troche lecialo, pecherz szczypal, wrecz bolal, myslalam ze to jednak infekcja. Budze sie w nocy, ide siku, jak ze mnie zaczelo leciec wszystko to myslalam ze to wody odchodza a nie mocz hahahaha lecialo i lecialo :p ladnego psikusa corka zrobila, odetkala tam cos widocznie i juz sytuacja opanowana. A caly dzien sie meczylam :p Dajcie znac laski jak po wizytach i nie stresujcie sie :) ide jesc :p Ewelina

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Malwi bole plecow, wlsciwie czesci krzyzowej i brzucha, to jak nic dobrze wrozy :D ale czekaj jeszcze, ja jestem pierwsza w kolejce! hahahahah :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Smacznego Ewelina!:) weźcie już się denerwuję:p Panicara nieźle mnie na straszył a Was? Ja to chciałam tak ambitnie i odważnie, już od dawna powtarzam wszystkim że ja to będę chodzić w czasie porodu i że bez znieczulenia itd. A teraz to mam "pełne portki" strachu i już nic nie wiem:p na dodatek te bóle w nocy mnie zestresowaly mocno bo były i zniknęły heh:p co to za zabawa w kotka i myszkę jest czy co?:p a teraz mój w robocie i się cykam że coś się zacznie dziać a ja sama heh:p Dziś 39 tc start!:) A slyszalyscie o takiej książce " język niemowląt" Tracy Hogg? Mi mama przywiozła wczoraj i zaraz biorę się za czytanie:D Malwi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hej dziewczyny , gratuluję mamusiom:-) Ja urodziłam 7.05 przez cesarke , bo bliźniaki. Dość niespodziewanie , co prawda od 17 dni lezalam w szpitalu bo miałam za często skurcze/spinanie się brzucha. Miałam dotrwać do 36 tyg ale odszedł mi czop , lekarz stwierdził że się otwieram i w niecałe pół godziny byłam na sali operacyjnej.musieli mnie znieczulic ogólnie bo w ogóle nie zareagowalam na znieczulenie do kręgosłupa. Bliźniaki niestety w inkubatorach bo trochę małe ale mają się dobrze , ja też dochodzę do siebie. Sciagam im pokarm , teraz tylko muszą przybrać żebyśmy mogli do domu iść , już mam dość szpitala. Synek 2280/48cm Córka 2000/46cm Lidia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj Lidiu. Gratulacje z podwójnego szczęścia. Jesli 2kg to juz ładnie. Nabiorą masy i będziecie w domku. Dziewczyny ja juz po lekarzu. Maks 3kg i juz troche niżej główka, rozwarcia nie ma ale cos tam napisal o opuszku :) szyjka sie skraca. Powiedzial ze nie jestesmy w lesie... ;) badanie dłuższe i troszku nie przyjemne. Ale żadnego masażu ani nic. Jesli nie urodzę do 25tego, a nie biorę takiej opcji w ogóle, to 26tego jestem umówiona do mojego gina.i do tyg czasu bede w szpitalu i będą wywoływać. Zjadam 2 lody... Az mam wyrzuty... Mam cos większe ciśnienie co niby normalne pod koniec ciąży. Jesli bedzie powyżej 140 to można cos działać. Malwi jak Cie tak meczy to moze będziesz pierwsza...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
MalwI w pierwszej ciąży dzień przed porodem bolały mnie plecy cały dzień i po północy zaczęły się te właściwe bóle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dzięki dziewczyny za wsparcie:) no tak tylko że już mnie te plecy nic a nic nie bolą także w nocy był jakiświadkiem dziwny "ciążowy epizod". No nie fajnie bo człowiek nie wie co będzie i co ma robić jak się coś zaczyna dziać, no ale nic to, będę czekać:p Kasiu to widzisz jakaś nadzieja jest jak sama mówisz i to jeszcze potwierdzona przez lekarza:) także w sumie to dobre wieści. A tak poza tym to jak się czujesz? Ja mam wizytę dopiero na 17.45:p idę obiad ogarniać, dzisiaj rybka ziemniaki i sałatka:) Lidia brawo i gratulacje!:) podwójne szczęście jak pisał ktoś wyżej. Też nienawidzę szpitala także rozumiem co czujesz trzymaj się i dużo zdrówka dla Ciebie i dzieci:) Malwi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czytam też tą książkę o języku niemowląt i strasznie dużo informacji do zapamiętania jest:/ ale brzmi ogólnie bardzo rozsądnie taka zbalansowana jest jeśli chodzi o wychowywanie dziecka:) tylko ciekawe jak to się ma w rzeczywistości? :) Malwi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moze zostala i juz rodzi heheheh :) kasia 3kg i u mnie mowia. Jeszcze masz 2 tyg :) kurcze chcialabym zeby i tutaj tak od razu wywolywali.... :/ mam nadzirje ze jak cos to nie bede musiala dlugo czekac. Dzisiaj zastosowalam metode sutkowa i zobaczymy czy cos zadziala hahah jak nie ruszy do niedzieli to sie poddaje. Leze, lenie sie i czekam :) Ewelina

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hey dziewczyny, dopiero co wróciliśmy do domu. Ehh niestety nic konkretnego się nie dowiedziałam i z jednej strony to się smuce bo już bym chciała usłyszeć że już niedługo a drugiej to się nawet cieszę bo jeszcze trochę do "wielkiego bólu-wielkiego dnia" także już sama nie wiem:/ Lekarz mnie zbadał i powiedział że Mała jest jeszcze dość wysoko a potem jak mu opowiedzialam o dzisiejszej nocy to się zdziwił i stwierdził że jednak coś się dzieje. No i zapobiegawczo dostałam lek dopochwowy na te male swędzenie żeby nie było:) Kasia moja Mała też 3kg:D oczywiście lekarz zaznaczył że to tylko tak orientacyjnie bo może się wahać +/ - 500 gram. A moja waga to 90kg:/ Co tam u Was dziewczyny?:) Malwi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Panicara
Malwi ja dojechalam do 89 kg.... Teraz jest 82 wiec tylko 7 kg spadlo... :( ale jesem dopiero 4 dni po porodzie wiec musee wyluzowac z waga... Jakos dziwnie mi bez brzucha. Juz mam pokarm i moja mala nie przestaje jesc, jestem w szoku ile jest w stanie w siebie zmiescic taki maluch. I do tego 3 pelne pieluchy dzisiaj, ze az szok jak takie male cialko jest w stanie zrobic cos takiego haha. Ale ciesze sie strasznie z kp bo juz sie martwilam ze nie damy rady i sie to bardzo odbije na wadze Elenki :) Jedyne co to sttaszny bol sutkow, teraz uzywam nakladek i jakos doprowadzam je do normalnego stanu. Mialam juz nirmalnie rany porobione od praystawiania malej, no i oczywiscie robilam to zle, bo ponoc kp nie poInno bolec jak sie dobrze dziecko przystawia. W kazdym razie polecam nakladki sylikonowe!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Elena? :) ciekawe i ładnie brzmi:) dzięki za pocieszenie w sprawie kg. Mówisz że bez brzucha dziwnie? Ja już nie mogę się doczekać aż go nie będzie:p w końcu normalnie będę się przekręcać w łóżku, położę się na brzuchu, założę normalnie skarpetki i w końcu normalnie się schyle:D no a córeczka bezpieczna będzie już po tej stronie:) i wszystko będzie dobrze:D Malwi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A i Panicara super że masz pokarm:) nie martw się że bolą Cię sutki, muszą się przyzwyczaić. A te nakładki to ja też sobie kupiłam na wszelki wypadek i pomagają mówisz tak? Malwi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Panicara
malwi gdyby nie te nakladki to bym oszlala z bolu, juz mi sie rany robily, mala ma apetyt i strasznie sie zasysa zanil zlapie dobrze piers, i doslownie po 2 dniach mialam poranione sutki , zagryzalam zeby bo co zrobic jak jedyne co ja uspokajalo to wlasnie ssanie no i niechcialam sie poddac z kp. Jaknajbardziej polecam, napewno sie przydadza. Elena to imie po mojej zmarlej tesciowej ktora dwa lata temu w maju zmarla na raka :( taki zbieg okolicznosci ze nasza corcia tez urodzona w maju... I imie ma po babci, pozatym imie mi sie bardzo podoba i jest latwe w wymowie i Pisowni w polsce jak i w hiszpani a na tym mi zalezalo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No u nas będzie jakies 3600 na koncowce. A mój gin powiedzial ze dokładną wagę poznamy po porodzie.. Hmm... A miałam jeszcze pisac. Ze pytalam, czy widzi na tym sprzęcie co ma, pępowinę... Bo juz miałam ze dwa razy pytać. To mowi ze calej nie odtworzymy ale mial miedzy nóżkami i do brzuszka. Chodzilo mi czy ma gdzies kolo glowy, szyi to mowil ze nie ma. U nas w szpitalu radzą wziąć od razu te kapturki. A czytałam tu o brzuszku ze juz chcecie nie miec. A dzis rozmawialam z kol, ze przez to tez przepłakała kilka dni, ze nie ma juz brzuszka, ze dzidziuś juz obok niej.. I jej bylo bardzo przykro.. Ale to tez burza hormonów... Popoludniu mnie troche bardziej pobolewalo... Po badaniu.. A te liście malin sa tak okropne ze tylko raz sie zmuszam to pic.. Blee... A wiecie jak wymyśliłam masaż krocza... Moze to głupio zabrzmi ale próbowałam smarować ta skore tym wiesiolkiem paluszkami i czułam dyskomfort, za delikatna tam jest skora. Moze jakby mężuś to robił to bym to inaczej czula... Ale mam wibrator i on jest z takiego miękkiego tworzywa i nakladam na to ten wiesiołek i włączam (troche głupio mi o tym pisać) ale czego sie nie robi żeby bylo ok ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Panicara smutna a jednocześnie radosna ta historia z imieniem. Smutna bo teściowa zmarła a radosna bo mala kruszynka teraz je nosi i imię i pamięć o zmarłej przetrwa w ten wyjątkowy sposób. Bardzo ładnie:) a z tymi sutkami to kiepska sprawa ale mam nadzieję że szybko się zagoją i będą "twarde" i się Twojej córeczce nie dadzą:) a powiedz dzidzia dużo śpi? Jak sobie dajesz radę ze zmęczeniem? Śpisz jak ona śpi? Hehe Kasia nieźle z tym wibratorem wykombinowałaś:D pomysłowa dziewczyna z Ciebie hehe. Ja robiłam masaż krocza taką normalną ze sklepu oliwą z oliwek. Teraz już nie robię jak mnie swędzi bo może jestem na nią uczulona? Sama nie wiem:p Mam delikatne skurcze które mnie wcale nie bolą, te same co pisałam o nich wcześniej. Dziś miałam z 5 lub 6. Ale czytałam ze takie skurcze może wywoływać dziecko jak się rusza i u mnie w większości chyba tak jest. Mała się wierci na maxa a u gina to cicho siedziała jak było USG:P Malwi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale mam ostatnio głupie sny.. Wyrwane od rzeczywistości... W jakimś takim strachu sie obudziłam.. Ze szliśmy całą paczką z imprezy i ktos tam chcial nas pobić bo byliśmy pod wpływem alkoholu... Ale głupoty.. A jak sie obudziłam to zziajana bo uciekawlismy przed tym gościem....musze sprawdzić w slowniku;) co to za głupoty. No i sie rozbudziłam. Aż się kiciuś zdziwił z pobudki. A to nasze ostatnie pełne noce przespane;) potem juz nie będzie tak kolorowo... Miłego dzionka dziewczynki. Kogo ma wziąć to niech bierze;) kto jeszcze w kolejce to czekamy;) udanego weekendu. Ja liczę na ładna pogodę, żeby można bylo wyjść i nacieszyc sie nią wspólnie z mężusiem :) moja mama sie dzis zapowiedziała na obiadek. Ciekawe czy dojedzie ( ma fobie na temat burzy) a to potafi ja zatrzymać w wszelakich planach w domu. Do usłyszenia. Cos nas tu mało. Reszta dziewczyn zajęta, a ciekawa jestem co tam słychać. Czy wszystko w porządku z brzuszkami, dzieciaczkami. Od Lewandowskiej tez z maja ta dziewczynka:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dzien dobry. My cala noc zmagamy sie ze skurczami.... nie wiem juz sama czy to z niestrawnosci, bo czuj***ardzo, ze mi sie chce 2...... nie byly bardzo regularne, dopiero teraz gdzies od godziny jak zaczelam liczyc to co ok 9-10min. Bol bez szalu jak na razie, bardziej mnie boli jak mala sie rusza miedzy skurczami. Wezme kapiel i zobacze jak sytuacja sie rozwinie. Ewelina

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Cześć dziewczyny! :) no Ewelinka to dobrze, trzymamy kciuki i niech Ci się rozkręca a i żeby ból był do wytrzymania!:) powodzenia i daj znać. Dziś sobota czyli dziennie sprzątania:p już wstawiłam pierwsze pranie a zaraz wstawię drugie i idę dom ogarniać. A pochwale się dziś na obiadek robię lasagne:D my uwielbiamy włoskie żarcie! :) a Wy? Malwi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja nie mogę znowu się zacielo:/ w ogóle to zauważyłam że zawsze mi się zacina jak posty "wchodzą" na nową następna stronę:/ Malwi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×