Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość moze przyszla mamusia

MAJÓWKI 2017

Polecane posty

Gość gość
Hey Aga. Ja tak napisałam bo sama się nie znam:/ ja słyszałam gdzieś że w pierwszym tygodniu krwawi się na czerwono, w następnym tygodniu na brązowo itd, ale u mnie się to nie sprawdza i pewnie każdy indywidualnie goi się i przechodzi połóg, mnie męczą te szwy. Boję się je zdjąć a położna dopiero będzie 12 czerwca i tak chce dotrzymać do tego terminu:) najgorsze że dziś trochę boli mnie brzuch i plecy aż wzięłam ibuprom:( zastanawiam się czy to normalne w połogu, chyba normalne to dopiero 10 dzień to może mam za duże wymagania:p Aga super że już wyszliscie powodzenia i zdrówka!:) A Kasia się nie odzywa więc przypuszczam że urodziła i jest w szpitalu:) tak obstawiam:D Malwi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny drugi dzień nic nie widzę na tym forum. Beznadzieja ta kafeteria :( chciałabym z Wami pogadać a to forum to sobie można wsadzić w 4litery... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kasiu trzymaj się mocno w tym szpitalu! Jeszcze trochę i będziesz z maleństwem:) szkoda że tak długo to trwa ale pomyśl ze każdy dzień bliżej do porodu:) Jak Wam idzie Młode Mamy opieką? Nam idzie kiepsko. Do dziś wydawało Nam się że już trochę się rozumiemy (jej płacz., zachowanie i gesty) aż dziś przyjechały babcię i po rozmowach(że przekarmiamy itd,) to My znów jesteśmy "ciemni". Może faktycznie przekarmiamy? Mała sśie palce to podobno chce jeść tak My to zrozumieliśmy a teraz to ja już nic nie wiem. Na dodatek Mała nienawidzi się kąpać:( i też nie wiemy dlaczego bo zazwyczaj dzieci to uspokaja ni chyba że to My robimy coś źle:( nasza Mała to krzyczy aż spadków dostaje a potem ciężko ją uspokoić. jak to jest dziewczyny? Wasze dzieci lubią kąpiele? Chyba beznadziejnie z Nas rodzice bo w ogóle jej nie rozumiemy a to już 10 dzień:p A w Tv to tak mówią że matka dziecko zawsze zrozumie. Dobija mnie to bo ja matka a nie rozumiem:( Malwi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamaEwelina
Mali u nas dokładnie to samo! Karmie butelka swoim mlekiem i niby za dużo. Mimo tego że mały chce wciąż jeść. A z kapaniem ten sam problem. Drze się jak opętany jak tylko zacznę go rozbierać. Masakra. Poza tym to padam z mężem na twarz przez te nocne pobudki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mama Ewelina doskonale Cię rozumiem i wiem jak Ci ciężko:( może dopiero po miesiącu jakoś się z dzieckiem zapoznaje? Ja już nie wiem:/ jest mi przykro bo myślałam że będę dla dziecka "tą jedyną" że będzie magiczna więź i że będę czuła co dziecko chce. Tak pokazują i reklamują w Tv i z resztą każdy zawsze chce do mamy i taty. A tu dupa:p często wydaje mi się że córeczka by mogła siedzieć z każdym,tym bardziej że jest na butli. No tak ja wiem że nie mam doświadczenia itd. Ale niby skąd je miałam mieć? Ogólnie to jestem rozczarowana ciąża (bo też niby miało być tak super a nie było) porodem(nastawiłam się na ból i zmęczenie ale było masakrycznie samo parcie trwało u mnie 3 godziny) no i teraz życiem z noworodkiem(bo chciałam karmić piersią a Mała nawet nie chciała/nie umiała ssać i ciągle jakoś nie dowierzamy z mężem że jest Nasza itd.) Także ogólnie jest ciężko. Ja nawet nie wiem jak wyjść z nią na spacer bo kompletnie nie rozumiem hak ją ubierać żeby nie była chora:/ na razie na spacer to wychodzi moja mama a ja matka nie byłam ani razu. Z reguły wysyłam kogoś innego bo wtedy jak Małej nie ma w domu to mogę/muszę posprzątać poodkurzac i umyć podłogi i to na gazie zanim wrócą. Czy Wam też tak ciężko? Malwi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja p*****le.....dziecko ma 10dni a ona rozczarowana macierzynstwem...... zal mi tego dziecka. Ani nakarmic,ani ubrac ani nawet na spacer nie idziesz....i to jest matka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A dziecko zawsze ubiera sie w tyle warstw co siebie plus jedna.no i jakis cienki kocyk w wozku na wszelki wypadek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gościu nie życzymy sobie takiej chamo..wy. Cos Ci sie nie podoba to wyraz to normalnie. Każdy ma prawo tu napisać ale w kulturalny sposób. Ciekawe jaką Ty jesteś super matka... Moze ktos ma większe oczekiwania od siebie niż ty. A te oczywistości /mądrości zachowaj dla siebie!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie dość ze człowiek ma swoje problemy to jeszcze będzie czytał takie chams...two i brak kultury. Brak słów, serio. Ja mam jutro kroplówkę! Dziewczyny trzymajcie kciuki. Dwie dzis z mojej sali byly, jedna urodziła w 6h a druga po tym czasie wróciła zalana łzami bo się nie udało. Zaczynam sie bać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No fakt -jestem Super Matka :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gosciu Chyba Super Bez Mózg jesteś :D hehe dobra nie rusza mnie to ja tu z dziewczynami rozmawiam więc się nie wtrącaj bo to Niegrzecznie co mama Cię nie nauczyła? Dobra miłego dnia Kasiu dzięki za wstawiennictwo:D trzymaj się na kroplowce będzie dobrze to czekam na dobre wieści i powodzenia!:) Malwi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To jest forum otwarte i kazdy moze wyrazic swoje zdanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A coś ty myślała że macierzyństwo wygląda tak jak.w reklamach? To jest ciężka harowA i się przygotuj że może być ciężej!. Jak ty nie umiesz posprzątać przy śpiącym non stop noworodku to co ty zrobisz przy 2-3 latku który non stop coś chce, psoci i zazwyczaj nie śpi w dzień itd. A dziecko się ubiera jedna warstwę więcej niż ty masz na sobie. Weź się w garść dziewczyno. Aha żeby nie było, też mam 3letnie dziecko które od poczAtku dawało popalić i jakoś nie płakałam w internetach. Tyle pocieszenia dla ciebie że im starsze dziecko t bardziej kumate Śpię sobie smacznie cała noc , nie muszę przewijać karmić żyć nie umierać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No masz, nikt nie prosił o kolejna wypowiedz i powtarzanie mądrości...(jest40' a ty dziecko ubierasz w dodatkowa warstwę -super) Proszę cie masz się tak wymądrzać zmień forum. Nikt nie prosi o twój post i historie twojego super zycia... Spójrz jaki absurd.. ty nie chcesz czytać jak ktos się zali w internetach a ty wielka super matka polka wypisujesz jaka to jestes wspaniala, moze tego tez nikt nie chce czytać, nie pomyslalas?? Mnie np.nie interesuje jakis gość który obraża mi koleżankę i wypisuje jaki to jest wspaniały... Sory ale idź stąd trolu. Tak widocznie inaczej sobie to wyobrażała i juz! Malwi na mnie tez kiedys naskoczył taki ktos...totalny brak kultury.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Malwi nie przejmuj sie u nas przez dwa tygodnie byl Sajgon w domu i obiadów tez nie bylo;) Dla mnie bylo ciężko a przeciez mam juz jedno dziecko i juz to przeżyłam to i tak w pewnych chwilach poprostu płakałam. Teraz moj dzień wygląda ciągle tak samo czuli Od 5:30 do 10-11 - jestem caly czas się przy synku(rozmawiam , przewijam , karmie, ) nie chce mu się spac chyba ze jakies 5-minutówki. Miedzy 11-10 mam jakies 1,5h na ogarnięcie (nie posprzątanie) domu , wstawienie obiadu. 13-14 Podaje obiad rodzinie, cyca malemu a drugą ręką jem obiad :D Potem wychodzimy na spacer. Syn zasypia 16-17 sie budzi. Znów karmie , zagaduje , przebieram do 20 nie opuszczam go chyba ze juz mąż wróci to sie nim zajmuje. Po 20 go kąpie , staram się go przytrzymać do 21.30 . Jak juz zaśnie to sie budzi (zawsze) o 1:30-2 w nocy na cyca. No i potem juz 5:30 -6 . I tak juz mamy kilka dni z rzedu;) Nie jest mi lekko bo jednak międzyczasie trzeba córce cos pomóc, pobawić się. Czy do ogródka wyjść czy z psem . Ale ja się staram ale czasami tez mam dość. Biorę tabletkę wyciszającą gdy już ręce opadają :D Nie zwracajcie uwagi na osoby z poza forum . Kasia jak Ty tam? Aga

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kasiu-jak jeat 40'to nie wychodzi sie z dzieckiem.Tylko rano lub wieczorem jak jest chlodniej.Blysnelas jak zwykle swoja inteligencja :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kasiu tak pamiętam i mówił że jesteś infantylna to o tego Ci pewnie chodzi. Spoko i dzięki :) Dziękuję też Adze za wsparcie:) no tak jak piszesz dzień zakręcony. A jak tam czuję się Twoje maleństwo? Mi już z tymi szwami coraz lepiej się chodzi ale i tak wszystko jest obolale więc biorę sobie Ibuprom i serio pomaga:) Wiecie moja Mała najchętniej by jadła non stop tylko że jest na butli no to przecież nie wolno dawać tyle ile chce a jak zje już określoną dawkę to przyśnie i np. budzi się za 1,5h i znów by jadła bo widzę jak szuka cyca(taki specyficzny ruch głową i ustami) nie chcemy jej przekarmiać a zdarzyło się już że zwymiotowała. Zastanawiam sie rowniez jaka jest "dawka" dla takiego małego dziecka? Na pudelku niby jest że 90-120ml dla pierwszego miesiąca a ona już teraz potrafi wypić około 90ml. Więcej jej nie chcemy dawać bo chyba za dużo:/ Może ma taką potrzebę ssania? Jak myślicie bardziej doświadczone? Piersi mojej nie chce niestety, dajemy jej smoczka bo jak inaczej? Malwi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kasiu napisz jak tam sytuacja u Ciebie? Jak tam po kroplówce? Malwi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Malwi-to jak dziecko spi 1,5h to chyba wystarczy by sprzatnac dom ,zrobic obiad i wyszykowac sie na spacer .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chodziło mi o to ze w upały ta zasada sie nie liczy. (ciocia dobra rada, będzie ktoś takie oczywistości wypisywał) Tak samo ze jest kilka dziewczyn za granicy i jest zupełnie inny klimat, mamy prawo nie wiedzieć jak ubrac takie maleństwo, pierwsze dziecko, zastanawiać sie co mu założyć i nic do tego komuś. Po kroplówce cisza. Jestem załamana, zła, wściekła i bezradna. 9dni po :'( już nie wiem co robić...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak Cie czytam Malwi i mysle, ze moze twoje dziecko po jedzeniu po tej 1,5 godz nie jest glodne tylko poprostu chce pic. Daj wode. Ja karmilam tylko piersia i dowiedzialam sie, ze dziecko chce piersi rowniez wtedy kiedy chce pic. Dawalam wiec kiedy tylko chcial szczegolnie w upaly. Tez jestem majowa mama tyle,ze z 2013 roku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gość 20.10 dzięki za info:-) myślałam o tym ale położna mówiła żeby wody nie dawać. No już sama nie wiem:p kupki robi 3-4 dziennie i siusia też dużo ok.8 razy także git. Śpi różnie czasem po 10 minut a czasem po 5 minut a potem bawię z3 godziny heh. Raz dziś spała tylko 3 godzinki rząd a tak to nie dała się "odłożyć ". Na szczęście w nocy jest trochę lepiej:) w sumie noworodek powinien spać od 16 do 20 godzin. "Docieramy się ":) na dworze fajnie śpi np. dziś 1,5h w wózku. Kasiu wiem że masz dosyć wszystkiego już:( ale musisz wytrzymać bo nic innego nie zrobisz już teraz trzeba czekać. Jesteś w szpitalu pod dobrą opieką i na pewno wszystko będzie dobrze:) tylko to czekanie...widzisz niby do 2 tygodni przed i 2 tygodni po to normalne jest więc dziecko nie gotowe jeszcze skoro wszystkie badania ok. Wytrzymam kochana jeszcze trochę!:) wiem że się denerwujesz i każda by się zdenerwowała na Twoim miejscu ale nic na to nie poradzisz. Głowa do góry! A jak tam Twoje koleżanki z sali? :D te co o nich pisałaś wcześniej Nam? Malwi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jedna miała 10dni po i urodziła, jedna jestnierozpakowana 7dni i 5dni. A ja jutro mam 11:'( Straszne tak czekac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kasiu bidulko:( niby do 14 jest norma także wszytko w porządku nie martw się w końcu nadejdzie ten dzień:) może szpital Cię za mocno stresuje i ten stres blokuje akcję porodowa:/ Malwi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×