Wiecie ile razy trzeba uderzyć kota młotkiem aby go zabić? AŻ 8!!!!

1. uderzenie w okolice lędźwi, aby najpierw poczuł, że już czas na niego 2. cios bezpośredni młotkiem w tułów na średniej wysokości żeber, tu już trzeba uważać bo kot zaczyna gryźć 3. założywszy rękawice uderzamy zdecydowanie młotkiem w potylicę. Po tym kot już przestaje się ruszać, ale nadal żyje!!! 4. niemrawego kota okładamy młotkiem po głowie 3-5 razy, koniecznie jeden raz w oko aby wyprysnęło bo kot to żywotna bestia i nieraz zabity uciekał swojemu katu. 5. kiedy kot jest już sprawiony, wieszamy go za ogon zszywaczem tapicerskim do wiaty przystanku najbliższego PKS

To bardzo pracochłonna metoda. Są prostsze i bardziej efektywne.

tez mi sie wydaje ze sa lepsze i szybsze metody i po co kot ma czuc ze juz czas na niego?

Uważaj, zaraz zaczną jechać po tobie kociarze, oczywiscie zaraz po tym, jak kupia dla swoich pupili kurczaka ktory zginal w duzo brutalniejszy sposob.

Brawo adminie, kasuj moje posty kasuj, mam zapisy sesji i moich uwag, wszak nie prosb, ja jako uczestnik forum zwyczajnie DOMAGAM sie skasowania watku a ty masz poslusznie wykonac moje polecenie. Nie jestes jakims bogiem jak ci sie moze wydaje, jestes pracownikiem ktory ma tu pilnowac porzadku... Jesli zmusisz mnie do kolejnego postu zobaczymy sie w sadzie.

gość dziś Brawo adminie, kasuj moje posty kasuj, mam zapisy sesji i moich uwag, wszak nie prosb, ja jako uczestnik forum zwyczajnie DOMAGAM sie skasowania watku a ty masz poslusznie wykonac moje polecenie. Nie jestes jakims bogiem jak ci sie moze wydaje, jestes pracownikiem ktory ma tu pilnowac porzadku... Jesli zmusisz mnie do kolejnego postu zobaczymy sie w sadzie. x On na tym forum jest bogiem, bo to on ma uprawnienia administracyjne, ty nie masz. Wiec jak cos nie pasi, to nie wchodz tutaj.

Autorze, a ciebie jakby tak młotkiem potraktować i np wybic ci nim oko albo wyrwać ci chvja zeby aż odlazł z jajami i pęcherzem? Kot tak samo jest boskim stworzeniem i ma prawo do życia takie jak ty

20:14 świnie krowy i kury też mają prawo do życia i też są boskimi stworzeniami, a jakoś codziennie dajesz swojemu tępmu kotu"kawalki w sosie".

a ty swojemu psu :D

pies jest wszystkożercą. nie musi jesc miesa, a nawet jesli to robi, można mu robic zamienniki i nie musi jesc go w takich ilościach, co kot.

po za tym psy nie raz ratowaly ludzi, odpowiednio wyszkolne potrafią wykryć przestępców, broniły domostw. Koty nic dla ludzi nie zrobily, jedynie kiedys podczas epidemii, ale nie z chęci pomocy ludziom ,tylko z wlasnego instynktu i glodu. Nie powinny byc lepiej traktowane od innych zwierzat.