Jak zrobić kobiecie dobrze podczas okresu?

Pytam bo żona zawsze wtedy robi mi lody i jest OK, a ja zawsze nie mam pomysłu jak się jej odwdzięczyć... Od razu mówię, że anal nie wchodzi w rachubę bo nie przepadam za tym - miałem okazję kilka razy spróbować i zawsze kończyło się na jęczeniu, że je boli itp (mam dość duży sprzęt). Z żoną jak kiedyś o tym rozmawiałem to też nie była entuzjastką i nie wracałem już do tematu. Ona twierdzi, że te kilka dni bez orgazmu to dla niej nie problem, ale mi trochę z tym głupio... Może mineta przy tamponie i zabawa tylko łechtaczką??? Macie jakieś inne pomysły? Pozdrawiam!

mineta z keczupem

Tampon i mineta - stosuję co miesiąc z powodzeniem i satysfakcja :)

Pierwsze dwa dni bez seksu ale potem codziennie tylko zawsze po dobrym prysznicu. Pięści łechtaczkę i gdy jestem gotowa wchodzi głęboko w pochwę lecz zawsze podkładamy duży ręcznik przed polami niem krwią. Mąż jest przy każdym badaniu cipki i był przy poród ach nie jest mięczakiem jak wasi faceci co boją się być w takich chwilach przy was!

gość dziś Ty jesteś mięczakiem! Powinieneś być przy swoim mężu, jak mu kolonoskopie i gastroskopie robią, a jemu staje!

Autorze jesteś super mężczyzną skoro ta troszczysz się o swoją kobietę. Wie chociaż że ma skarb i docenia to?

Sam tampon to za mało.... niestety i ten wystający sznurek - raz tak zrobiłam i cały czas o tym sznureczku myslałam. Ja i moj chlopak widujemy sie raz na tydzien bo mieszkamy daleko od siebie a jak już to okres nam nie potrzebny na te dni co razem jesteśmy. No ale dla chcącego nic trudnego kupiłam sobie osotanio tampony w których mozna uprawiać sex http://wzaufaniu.pl/pl/p/Hot-Lady-Sex-Tampons-box-of-8/7229. Nic się nie czuje i partner tez nic nie wyczuwa . Nie ma przeciekania i nic nie uwiera.

Kup jej czekoladę :P

A to podczas okresu seksu uprawiać nie można?

Posprzątaj mieszkanie, zrób kawę i przykryj kocykiem.

Dziewczyna mnie prosi o indiańca :) Ma ciasną pipkę to mimo wilgoci sprawia mi to przyjemność.

moze zamiast wymyslać po prostu posprzątaj mieszkanie

Nie wiem w czym problem ja z mężem zawsze się jakoś dogaduję,wystarczy że go troszkę popieszczę,szepnę parę słówek do uszka i już jest gotowy,nie przeszkadza mu że mam okres nie brzydzi się no i mnie też jest dobrze bo zawsze w te dni odczuwam większą ochotę na seks.

C***a jesteś jeśli pytasz co masz robić. Możesz wszystko co normalnie i jeszcze więcej. Za trudne?

Najlepszą opcją wydaje się prysznic i strumień wody na łechtaczkę. Czyściutko i żadnej krwi, jeśli to komuś przeszkadza. Niestety proponowałem kilkukrotnie mojej żonie, ale bez skutku. Po prostu w czasie tych dni absolutnie na nic nie ma ochoty. Całe szczęście, że chociaż nade mną się lituje i masażem upuszcza nieco ciśnienie.

Ja swojej robię masaż na dół pleców. A że przy okazji masuję pośladki..hm..i ugniatam piersi..za chwilę jest moja. Ręką na krocze i zrywamy resztę ubrań. Stojący kutas prosto w cipę i jedziemy długo, krwawa miazga. Czasem ją wylizuję a potem hm.

Żadnych pryszniców, tylko jedziemy.

zrób jej dobrze tamponem chyba ze jest po kilku porodach to nie poczuje

Może palcóweczkę jej zrób jak ona Ci loda robi