Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Kupujecie tanie dyskontowe podstawowe produkty, czyli mleko, masło, chleb itd?

Polecane posty

Gość gość
przepis wymaga margaryny poniewaz osoba, ktora to napisala nie uzyla masla bo jest drozsze :O skoro zawsze uzywa tanszych zamiennikow to nie znaczy, ze jest wyrocznia w pieczeniu/goptowaniu czy dietetykiem czy jakimkolwiek znawca wartosci pokarmu, tylko to znaczy, ze na to ja stac, nie widzi roznicy i dlaczego ma podac ze uzyla masla skoro z ww wzgledow uzywa wlasnie margaryny???? wszedzie ci napisza, ze mozesz uzyc zamiennika, ale ZAWSZE jest to kosztem smaku!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie będę dyskutowała godzinę o niczym z kimś kto nie ogarnia, że jeśli jakiś przepis prosi o margarynę, to nie będę sobie robiła pod górę i szukała zamienników. A to czy dam margarynę markową, czy dyskontową jest mi akurat obojętne. Nie widziałam jeszcze kremu na margarynie, za to ciasta tak i nie są niesmaczne. Przecież tego nie czuć po upieczeniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja pracuje w tesco i produktów Value nie kupuje zadnych. Jestem na świeżej zywnosci (nabial, warxuyea, owoce i mrozobki) i zadna z nas nie zje nic z produktow value.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No a ja zamierzam, bo chcę trochę oszczędzić. Nie musisz się ze mną zgadzać, ale jeśli skład jest normalny, to nie wiedze przeszkód, żeby czegoś ni kupić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja kupuję głownie w Lidlu i Biedzie. Lidl to prawie wszystko ma dobre, a w Biedzie uwielbiam serki homogenizowane. Są 10000x lepsze niż te z Danone. Suszone owoce też bieda. Mąka, cukier, masło (patrz na zawartosć tłuszczu) też wolę z Biedy, bo jest to to samo co w markowych produktach. Czekoladę kupuję w zasadzie tylko gorzką ale nie pamiętm nazwy firmy, tylko opakowanie, zawsze jest to ta sama czekolada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chodzi ci o te w kubełkach z Biedy? Ja też je uwielbiam. Robi je President, ci od maseł solonych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W Aldim też są takie kubełki, nawet jakby większe i tańsze, ale nie tak gęste jak z Biedy. Najlepszy z Aldika jest straciatella (litr).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miła jak zawsze
Patrzyłaś na ilosć kakao? poniżej 32% to podróba i dlatego jest tańsza i nie dobra za razem. Ser ,,z wiaderka" nie nadaje sie na sernik a biały ser normalny w kostkach i tak czy siak sporo kosztuje jeśli do ciasta sie go kupuje minimum kilogram a różnica między jedna marką a druga może wynieść z 50groszy. ,,jezeli robisz byle jakie ciasta czy potrawy to mozesz dac naprawde cokolwiek oczko.gif nawet skrobie zamiast maki jezyk.gif ale wierz mi, da sie poczuc w smaku ciasta robione z prawdziwego masla i prawdziwej czekolady od tych robionych na oleju slonecnzikowym, czy margarynie i wyrobow czekoladopodobnych oczko.gif: w stu procentach sie zgadzam ciasto na samej margarynie jest nie dobre a jak wyczuwam margaryne w kremach to dopiero porażka no ale jak ktos nie poczułnigdy dobrego ciasta to dalej będzie uważał że piecze pyszne;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oczywiście,że daje sie margarynę do ciasta ale temu kto pisał posta pewnie chodziło że zamiast porcji masła i margaryny która ma być w cieście niektórzy dają samą margarynę;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miła jak zawsze
A c odo tematu to oczywiście jeśli coś jest tańsze a w smaku i w miare w składzie bez różnicy to jak najbardziej to tańsze:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Idiotyczny snobizm ( kompleksy?) na omijanie tanich sklepow. Wiele produktow mlecznych marki PILOS sprzedawanych w Lidlu ( maslanka, jogurty, kefir itd otrzymalo znak "Teraz Polska".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Naprawde jestescie tak naiwne, zeby wierzyc, ze dostaniecie ten sam produkt o 30% taniej i ze bedzie to ta sama jakosc? Ale z was frajerki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Maslo w Polsce jest bardzo czesto falszowane przez dodawanie innych tluszczy zamiast drogiego tluszczu mlecznego. W zasadzie znam tylko kilku producentow, ktorzy maja dobre maslo. Nigdy nie kupuje masla w Tesco, w Lidlu ani w Biedrze, bo zadez z moich producentow u nich swojego masla nie sprzedaje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do taniego pieczywa producenci dodaja: platki ziemniaczane, syrop glukozowo-fruktozowy , olej palmowy. Trzeba dokladnie czytac sklad pieczywa, szczegolnie w dyskontach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
JAK MOZNA FALSZOWAC TWAROG (fragm. art. z Interii) - to nie dzieje sie w Polsce, ale warto przeczytac: "Rzekomo jest to produkt mleczny, ale ten twaróg zaczyna płonąć i po krótkim czasie biała grudka zamienia się w brązową masę, śmierdzącą plastikiem. Analiza wykazała, ze produkt sprzedawany jako twaróg nie zawiera w ogóle tłuszczu mlecznego tylko jakieś wypełniacze i tłuszcze roślinne. Coraz częściej media donoszą o produktach, których objętość zwiększa się skrobią, kredą czy gipsem. Łatwopalny twaróg stał się symbolem fatalnego stanu (tamtejszej) branży przetwórstwa mleka. Prawie 10 proc. (tamtejszych) przetworów mlecznych jest wytwarzanych z dodatkiem niedozwolonych, tanich tłuszczów roślinnych jak olej palmowy, przyznał urząd nadzoru rolnego. Producenci starają się w ten sposób obniżyć koszty i zwiększyć zyskin a import oleju palmowego wzrósł o prawie jedną piątą".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie badzcie naiwne, ze da sie wyprodukować cos dobrej jakości, co będzie tańsze o 30%. Nie ma takiej możliwości, bo marze we wszystkich sklepach sa podobne wynoszą 2-3%. Skad 30% roznicy w cenie????!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja co jakis czas wyczuwam w smietanach - kremowkach jakas obrzydliwa, TLUSTA szuczna sustancje. Nigdy wiecej nie kupuje takiej smietany. W Polsce bardzo trudno kupic kremowke.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co za brednie ktos powyzej pisze o czekoladzie!!!!! Jakosc czekolady to NIE jest ilość kakao. Jakosc czekolady okresla sie po skladzie. Dobra, prawdziwa czekolada ma taki sklad: maslo kakaowe, kakao, cukier, naturalna wanilia. KROPKA. NIC WIECEJ. Najwazniejsze slowo to MASŁO KAKAOWE. Jest bardzo drogie, pyszne i bez niego nie ma czekolady. Kakao powinno byc najwyzej 70%, bo jesli jest wiecej, to po co kupowac tabliczke, mozna sobie kupic kakao w proszku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"jeśli jakiś przepis prosi o margarynę" to znaczy jedynie, że jego autor żyje mentalnie w czasach głębokiej komuny i ma poważne problemy z kubkami smakowymi; zastąpienie w takim przepisie margaryny masłem jest normalnym zdroworozsądkowym działaniem z zyskiem dla smaku i zdrowia (tak, zdrowia, bo tłuszcze trans z margaryn to jedno z największych przekleństw dla organizmu)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"ciasta tak i nie są niesmaczne. Przecież tego nie czuć po upieczeniu" Oczywiście, że czuć... :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po co wklejasz te bzdury. Przecież poza Polską nigdzie nie ma białego sera, bo nikt tego nie je. Opis nie mógł zatem dotyczyć białego sera! Nie mieszaj i nie wprowadzaj ludzi w błąd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A co do sernika,to moja sąsiadka (starsza pani) robi zaje*biste serniki i właśnie nie na rożkach tylko na kubełkach z Biedy! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Przecież poza Polską nigdzie nie ma białego sera, bo nikt tego nie je." Oczywiście, że jest. W Rosji jest, w Austrii, w niektórych landach niemieckich, w Czechach...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak, bo nie dostaję za darmo 500+ i nie stać mnie na lepsze wyżywienie, pieprzony kraj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko odpowiem Ci jako osoba, ktora żywnością, jej jakością, składem zajmuje sie zawodowo. Produkty marek wlasnych typu Value są o wiele gorsze jakościowo i ich sklad rowniez rozni sie od tych np OSM. Podany przyklad bialego sera. Ser bialy jest kruchy, nie ma zwartej struktury. Ser pakowany jak ten Value jest zwarty, nie ma takiej konsystencji jaka ma bialy ser. Smak tez bardzo sie rozni, sklad tez i to bardzo. W tych tanich wyrobach czekoladopodobnych jest praktycznie sam utwardzony tłuszcz, syrop GK lub cukier, jakis substytut kakao. Hobbystycznie jestem cukiernikiem, pieke ciasta, torty okolicznościowe i inne wyroby,.ktore sprzedaje. I jest ogromna roznica jesli do ciasta doda sie margarynę lub olej zamiast masła. Nie wyobrazam sobie podac komus ciasta na margarynie czy z jakims wyrobem czekoladopodobnym, sama natychmiast wyczuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Naprawde jestescie tak naiwne, zeby wierzyc, ze dostaniecie ten sam produkt o 30% taniej i ze bedzie to ta sama jakosc? Ale z was frajerki xx kuouje identyczny sok buraczano-jablkowy ( barszczyk)Hortexu , tanszy o 30%, w Biedronce, albbo lody Grycana,nie mowiac o innych firmowych produktach. Dyskonty maja tansze lokale, tansza dystrybucje , wiec moga sprzedawac taniej. Identyczny produkt, identycznej marki w malym sklepie w centrum Sopotu czy Zakopanego w sezonie potrafi kosztowac 2x drozej niz w dyskontach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bialy ser jest nawet w Indiach i okolicznych państwach! Tam nazywa sie paneer i prawie nie rozni sie od polskiego, jest bardziej delikatny, bo troche inaczej wyrabiany. We Francji tez jest bialy ser, ale nigdy w sklepach, trzeba jechac na ferme.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jesli chodzi o marze, to dyskonty typu: Biedronka; Lidl, Tesco, Aldi maja praktycznie identyczne marze, ok. 2%, wieksze sklepy jak Carrefour (duzy, a nie w miescie), Auchan, kiedys Real, - maja troche wieksza marze, ale na podstawowe produkty nigdy nie przekracza ona 3%, bo tym przyciagaja kilentow. Zatem roznice w marzach sa bardzo male. Jedynie male sklepy w miastach, delikatesy oraz rodzinne sklepiki w małych miejscowościach maja znacznie wieksze marze. Dlatego NIE ŁUDŹCIE SIĘ, jesli trzeba zejść z ceny o 30%, bo sklep robi zamówienie na tani towar, to się SCHODZI Z JAKOŚCI. Skad ma brac producent? Musi obnizyc jakosc. Do kiełbasy da więcej tłuszczu zamiast mięsa i wiecej skrobi, do sera zamiast tluszczu mlecznego da olej palmowy i nazwie to "przysmakiem śniadaniowym", mięso nafaszeruje woda, i macie "o 30%" taniej. Pyyyyycha.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jesli produkt jest w opakowaniu ze znakiem firmy, to jakość musi byc taka sama, takie są wymogi. Klient moze na podstawie nazwy i opakowania żadac reklamacji .Więc jeśli taki sam produkt kupujemy w roznych sklepach, placąc mniej, to nie zmienia jakosci, czytalam artykul o tym,ze firmom oplaca dawac sie taniej markowe produkty do dyskontow, bo sprzedaja sie w wiekszych ilosciach i szybciej. Czasem tez swoje wyroby ( takie same, jak gdzie indziej) sprzedaja w dyskontach pod inna nazwą( wymieniono pare znanych firm, juz nie pamietam, ktorych, dotyczyly wedlin i nabialu)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
TO JAKIE MASLO I SER BIALY JEST NIEPODRABIANY ?JAKI SER BIALY LUB MASLO JEST W MIARE DOBREJ JAKOSCI???GDZIE TAKIE KUPUJECIE ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×