Facet , lat 36, nie ma prawa jazdy. Skreślacie?

gość dziś Tak :), jesteś wzorcowym ignorantem :D, bo IGNORUJESZ otaczającą Cię RZECZYWISTOŚĆ. Stacje benzynowe istnieją, czy chcesz, czy nie, a większość transportu oparta jest na ropie naftowej. Jak wolisz powozić swoimi wołami, to Twój wybór. tyle, że nie wpuszczą Cię z nimi, do żadnego szanującego się miasta :P.

pomyśl ile arte byłoby prawo nie mówiąc o wodzie gdyby ją dowożono samochodami. pewnie ceny ropy poleciałyby na eb na szyje:D no ale co ja ci bede tłumaczył jak ty taki ogarnięy jesteś że masz prawo jazdy

gość dziś Przywiozłem dzisiaj zgrzewkę Nałęczowianki :). Miałem ją taskać w trzech autobusach ?

tak jestem ignorantem przepraszam. nie to co iększośc użytkowników samochodów. ci to sami specjaliści od inżynierii, chemii i logistyki

gość dziś Trochę zagalopowałeś się w swoim bełkocie. Jeśli chodzi o wodę, to regularnie dowozi się ją do... pożaru. Inaczej Twój zaprzęg z wołami zgorzałby, przy byle okazji :P.

nie wiem mogłes na miejscu wypić. albo po drodze.

gość dziś To, że przez 20 lat, nie potrafiłeś zdać prawa jazdy, to Twój problem. Ale to, że usiłujesz udowodnić, że brak prawa jazdy, nie wpływa negatywnie na możliwości i poziom życia człowieka, to SKRAJNA GŁUPOTA.

no ja wiem że sie ją dowozi. a zanim spadnie deszczz o trzeba ją dowieść do chmurek

no przecież mówie, że jesem głupi niewiem o co ci chodzi? taki wioskowy głupek ze mnie:)

po prostu szukam pozytywów swojego nędznego połozenia i niskiej pozycji społecznej wynikających z braku prawa jazdy. co mam sie załamac, że nie mam czym przyieźć zgrzewki kranówy z hipermarketu, który stoi 100 metrów od mojej budy?

gość dziś q.e.d. :D

gość dziś Nikt nie każe Ci się załamywać. Ty chcesz udowodnić, że prawo jazdy, nie jest człowiekowi do niczego potrzebne, a ja pokazuję, do czego można je efektywnie wykorzystać :).

gość dziś ...co mam sie załamac, że nie mam czym przyieźć zgrzewki kranówy z hipermarketu, który stoi 100 metrów od mojej budy?... x Znowu ta Twoja ignorancja :(. Poczytaj najpierw, skąd biorą Nałęczowiankę, a dopiero potem, wyzywaj ją od kranówy.

fajnie że jesteś taki mądry, szczęsliwy i pogodzony z lose co ssie zresztą wzajemnie indukuje. spadam bo czuje sie przy tobir taki malutki

aaa w sumie...to skąd ją biorą? dowożą ją skądś?:)

Ja mam już 30+ na karku i bez prawka oraz samochodu jakoś żyję. Bywają momenty kiedy to auto by się przydało. Kobiety tylko jednej rzeczy nie potrafią zrozumieć. Zazwyczaj jak jest osoba samotna to przeważnie tego samochodu nie potrzebuje bo nie ma takiej konieczności. Po co skreślać kogoś za brak prawka skoro potencjalny partner może to prawko zrobić gdy będzie w planach poważny związek i rodzina. Wy natomiast chcecie mieć wszystko na tacy, na już i na teraz. Zrozumcie że prowadzimy różny tryb życia i nie każdy potrzebuje te cztery koła.

Lepiej za młodu zrobić prawko bo: - łatwiej się nauczyć/wyuczyć - niższe zniżki na ubezpieczenie auta, bo dłuższy staż posiadania prawa jazdy - łatwiej z prawkiem zmienić pracę

gość dziś ... - łatwiej z prawkiem zmienić pracę... x O tym, że prawo jazdy, jest w wielu zawodach konieczne, wspominać już nawet nie warto. x Szczególnie osoby, bez wyrobionej pozycji zawodowej, mają znacznie ograniczone możliwości zatrudnienia, bez prawa jazdy.

gość dziś ...Po co skreślać kogoś za brak prawka skoro potencjalny partner może to prawko zrobić gdy będzie w planach poważny związek i rodzina. Wy natomiast chcecie mieć wszystko na tacy, na już i na teraz... x Faktycznie: zacząć zarabiać kilka razy więcej, zdobyć dom itd. też może, gdy tylko będzie to potrzebne :P. Tylko dlaczego nie zrobił tego dotychczas ? Prawo jazdy to wiedza i uprawnienia, a te jeszcze nigdy w życiu, nikomu nie zaszkodziły :). Nie każdy musi mieć samochód, ale samochód można kupić od ręki, a mniej rozgarnięci, będą zdawać na prawko, nawet przez kilka lat.

piesi te korzystaja z dróg pulicznych wychodzi na to, że bezprawnie i bezwiednie o czym świadczy fakt, że co roku masowo giną pod kołami samochodów:) pewnie jakby mieli prawko to by gineli w środku a tak to jak koty albo psy

Lepiej tłuc się autobusami z wrzeszczącymi dzieciakami, śmierdzącymi menelami, babciami, którym trzeba ustępować miejsca itd. czy jak król własnym autkiem?. Marznąć i moknąć na przystankach jak autobus się spóźnia? Nie masz samochodu to przepłacasz taksówkarzom albo żebrzesz u sąsiada z autem żeby cię zawiózł na dyżur jak moja sąsiadka bez auta, której dziecko złamało rękę o 23? Autobusy już nie kursowały:P

no le ze sie składaja z resztą na dziury w jezdni to trzeba ich tolerować. dyskusyjnym natomiast pozostaje karanie pieszych za łamanie przepisów w syuacji kiedy nikt im wiedzy na temat przepisów nie wkładał do głowy jak równiez nie weryfikował czy ją posiadają. chociaż z drugiej strony nieznajomośc prawa nie chroni przed odpowiedzialnościa za jego złamanie rodzi sie pytanie po co w takiej sytuacji prawo do korzystania z samochodu na drogach publicznych? roerzysta i pieszy go nie potrzebują a z teg co wiem zasady są jednakie bez wględu na prędkosć i rodzaj transportu

skoro więc nie chodzi o bezpieczeństwo (bo nie słyszałem aby men miał w programie nauke przepisów ruchu drogowego dla uczniów szkół podstawowych) to o co chodzi z tym całym "prawem" jazdy? hmmm? o to żeby je miec? bo se ktoś tak wymyślił? a jak se wymyślą, że trzeba miec prawo do rozmowy żeby kogoś nie urazic i nie spowodować depresji i śmierci to też zaczniecie masowo uczęśzczać na szkolenia i egzaminy z prawnego wysławiania sie?

sytuacja wygląda tak, że samochód kup=uje se za swoje, infrastruktura jest za wspólne, prawo do swobodnego przemieszczania sie mam póki co zagwarantowane a sie okazuje, że musze bulic ubezpieczycielom, rejestratorom, policjantom, egzaminatorom, urzedolom, ttym którzy wymyslaja jak przepisy (jak wiadomo nasawione na bezpieczeństwo publiczne). za co? z czyjej własności korzystam że musze za to płacić i otrzymyać na to zezwolenie?

gość dziś Nie dziwię się, ze prawka nie zdałeś, skoro taki TĘPY jesteś. x Prawo jazdy to UPRAWNIENIE, które pozwala wygodniej i taniej żyć. x Jak Ty z domu nie wychodzisz i mamusia Ci wszystkie sprawunki przywozi, to co się dziwić, że prawa jazdy nie potrzebujesz. x Normalny człowiek woli mieć dwie ręce od jednej i dwie zdrowe nogi :). Ty wegetujesz, zamiast żyć, więc bez rąk i nóg będzie Ci tak samo dobrze :P.

i dlaczego sie mnie karze za przechodzenie na czerwonym jako pieszego? bo stwarzam zagrożenie? serio? ale co mnie to kooorfa obchodzi, że koś woli wozić dooope niż sie przepsacerować?? nie dośc, że mi smrodzi i hałasuje to jeszcze musze na niego uważać żeby se si nie zrobił? w chooju to mam.

od mojej mamusi to sie otpiertol bo nie ma takiego ubezpieczenia, które pokryłoby koszty poskładania cie do kupy przed pogrzebem jak ci sie dobiore do skóry za czepianie sie mojej matki

ale jakie kooorfa uprawnienie? ktoś mi coś daje, że mi narzuca warunki korzystania z tego?

gość dziś Spróbuj kafeteryjny KONIOBIJCO :P :P :P x Twojej matki nie czepiam się, tylko współczuję kobiecie, że takie coś, jak Ty utrzymywać musi :(.

a czy KAZDY nadaje sie na kierowce, bo ja smie watpic nie wiem sama czy ja bym sie nadawala do tego :P ludzmi nie gardze, babcie i smierdziele mi nie przeszkadzaja, tez ludzie i maja prawo zyc dziecka nie mam, nie planuje, a co mam robic prawo jazdy bo dziecko reke zlamie, w takich wypadkach zostaje taksowka... zycie mam nieraz utrudnione, z tobolami ciezarami itp., no ale nie przeszkadza mi to :P jestem do tego sprawna fizycznie dzieki lazeniu albo jezdzie rowerem :P nogi mam sprawne