Trójkat z mężem i koleżanką

Witam, Czy komuś przytrafiła się podobna historia? Jak to wpłynie na związek?

to zależy od ludzi jak do tego podchodzą. ogólnie jako facet chciałbym cos takiego ale tylko 2k +ja. patrząc na to ze swojej perspektywy to super, ale z perspektywy zony nie koniecznie, nawet jak lubi tez kobiety bo zawsze będą myśli czy ona moze go lepiej wybzykała itp., to samo w drugą strone. jeżeli zona chciałaby dwa kutasy naraz to facet tez się może zastanawiać szczególnie jak wezmie się kogos z dużym kutasem, ze z nim jest jej lepiej itp. ja mimo iż mam bardzo duzy sprzet gruby ok 17cm obwód), to trójkat tak ale nie z zona tylko z obcymi osobami, zona jst moja, a jak chce kogos innego to zegnam

.. w moim wypadku bylo to kolezanka, zona i ja - w tej kolejnosci :) kolezanka jest lesbijaka i tylko sie zabawia z zona. A mnie to specjalnie nie przeszkadza.

Ją z mężem jakiś czas temu regularnie bzykalismy się w trójkącie tylko że mój mąż zajmował się mną tylko. Nawet jej nie dotykał. My się piescilysmy a on w tym czasie mnie bzykal polecam taki seks

Można też z żoną i drugim facetem. Moja po lekkich namowach chętnie się zgodziła i było super. Mamy coś do wspominała.

Ją swojej kobiety nie oddał bym nikomu. Nie po to się o nią tyle starałem chodziłem z nią zanim mi się oddala żeby tak o jakiemuś gościowi daj ją do podymania

Lubię cuckold ale wiem że nie każdemu to pasuje.

Ale jeżeli ktoś tak lubi to jego sprawa.

Często go uprawiacie?

Żony bym nie dał innemu ale kochankę chciałbym widzieć jak ją rżnie inny. Ona z koleżanką też by pasowało.