Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

synek idzie do przedszkola, szczepic na pneumokoki?

Polecane posty

Gość gość

synek ma 3,5 roku, zaczyna przedszkole od wrzesnia. nie szczepilam go wczesniej na pneumokoki, teraz sie zastanawiam, moze powinnam to zrobic? nie chce zeby cos złpał...a moze jest juz za pozno?? jak sadzicie mamy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tez się zastanawiam, ale bardziej nad meningokokami, bo bardzo boje się sepsy. Pneumokoki są najgroźniejsze do 2r życia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na pneumokokki szczepi się niemowlęta i dzieci kóre przed ukończeniem roku a potem drugiego roku życia trafiają do żłobka, dla dzieci idących do przedszkola zaleca się szczepienie przeciw meningokokkom typu C lub czterokrotne ACWA. Typ C potrafi doprowadzić do śmierci choć występuje rzadziej niż B (Nowa szczepionka) , za to typ B jest częstszy ale nie ma śmiertelnych powikłań . Taki wykład dostałam od lekarza więc może i tobie pomoże autorko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ACWY miało być :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olaboga13
Hmm.. podbijam. Nie szczepiłam na pneumokoki itp.a teraz świeżo upieczony trzylatek idzie do przedszkola i zaczynam się nad tym zastanawiać. Z lekarzem jeszcze o tym nie rozmawiałam, bo omijam przychodnię szerokim łukiem. Mam też prawie roczną córkę i ciekawi mnie czy jeśli starszy brat dzięki szczepieniom nie zachoruje powiedzmy na zapalenie płuc, to czy istnieje możliwość, że będzie on nosicielem wirusa i zarazi siostrę? ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pneunokoki to bakrerie a nie wirusy. Nawet Ty mozesz zarazić dziecko. Większość społeczeństwa jest nosicielami pnemokoków.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Powinno się na wszystko szczepic niż potem właśnie panikowac ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Można szczepić na wszystko ale trzeba to robić z głową. Od czego są tabele, kalendarze szczepień. Patrzę w kalendarz i mam czarno na białym że szczepienia na pneumokokki są przeznaczone dla dzieci do drugiego roku życia oraz osób po 50 roku życia. Do przedszkola lub innej placówki społecznej dzieci od lat dwóch powinny być zaszczepione na meningokokki typ C i B w czym typ C jest konieczny. Kolejne ważne szczepienie które muszą mieć dzieci idące do przedszkola to szczepienie przeciwko wirusowemu zapaleniu wątroby typu A lub A plus B. Trzeba zapytać lekarza o taki kalendarz albo usłyszeć co poleca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No tak, to nawet w przychodniach są wywieszone kartki na co szczepić i kiedy. No ale jak się omija przychodnie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Można zaszczepić na pneumokoki nawet i 10 latka tylko po co. Moja córka miała 2,5 roku jak poszła do przedszkola i ówcześnie (to było 5 lat temu) te szczepienia nie były jeszcze tu gdzie mieszkam refundowane i zapytałam lekarza a on powiedział że nie ma konieczności bo szczepi się do 2 roku życia bo wtedy zachorowalność ma złe skutki a dzieci ponad dwuletnie nie ponoszą już takich strat i jak zachorują to objawy będą identyczne jak gdyby były zaszczepione bo ich układ odpornościowy na te bakterie już odpowiada dość mocno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziecko ma 3,5 roku , nie trzeba szczepić jeżeli nie ma problemów z układem odpornościowym (wrodzona niska odporność) jeżeli nie ma braku śledziony, nie jest wcześniakiem , nie przeszedł poważnych operacji w niedalekim czasie. Szczepi się do drugiego roku życia zdrowe dzieci i słabe, chorowite i wcześniaki szczepi się do 5 roku życia tak na wszelki wypadek. Lepiej wydać kasę na Meningokokki które właśnie bardzo często łapią dzieci w przedszkolu i po nich są dopiero tragiczne skutki. Popatrzcie , dorosła osoba, Włoszka będąca na pielgrzymce w Krakowie (ŚDM) zachorowała na meningokokki typu C i zmarła w wiedeńskim szpitalu, zaraziła się z jednym z pensjonatów w Krakowie. Możliwe że miała obniżoną odporność, w końcu podróż i ppielgrzymka obniża siły.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zarówno pneumokoki, jak i meningokoki są niebezpieczne. Ja bym zaszczepiła, ale to twoja decyzja, twoje dziecko i twoje pieniądze. Dzieciaki przynoszą z przedszkola mnóstwo chorób, jeśli można temu w jakis sposób zapobiec, to właśnie zaszczep.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
podbijam! mam roczną córeczkę, to pierwsze dziecko moje i męża, jesteśmy trochę jak dzieci we mgle :P a w internecie są tak skrajne opinie ze już samo nie wiemy co robić... czy NOPy to faktycznie aż tak duze ryzyko? czy naprawdę warto, czy naprawdę chroni dziecko?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to mało pomocne ale każdy rodzic sam powinien decydować, po rozmowie z zaufanym lekarzem. Mój lekarz doradził szczepienie, więc moje dzieciaczki są zaszczepione. NOPy to statystyczna rzadkość, więcej dzieci umiera z powodu chorób spowodowanych przez pneumokoki...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
syn właśnie zakończył serię szczepień na pneumokoki (ma 15 miesięcy), żadnych NOP-ów nie miał ani po tej szczepionce ani po innych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U moich dzieci też nopów nie było. Zaszczepiłam, dzieciaki zdrowe, trochę to kosztowało (szczepiłam całą trójkę) ale oszczędzone nerwy moje i dzieci- bezcenne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie. Nie ma takiej potrzeby. Jeśli już chcesz, to na ospę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po drugim roku życia bym nie szczepiła. NOPy wcale nie są takie rzadkie, tylko mały procent jest zgłaszany i uznawany przez lekarzy, stąd oficjalne statystyki są nierzetelne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kiedyś nie było szczepionek na pneumokoki i dzieci masowo nie umierały. Wynalezienie szczepionki, badania itd trwają wiele lat (nawet 15) i kosztują wiele mln . Takiej firmie farmaceutycznej musi się to zwrócić stąd kampanie w tv i lobbowanie wśród rządzących.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko ja na twoim miejscu zaszczepiałby na meningokoki. Na osobę nie ma co szczepić bo jest to choroba którą dziecko może samo pokonać. A wiadomo w każdej szczepionce jest rtęć. Mój synek ma 14 tygodni. Szczepiony na pneumokoki i rota wirusy i skojarzanymi. Teraz sama się zastanawiam czy te skojarzone to dobry pomysł był. Na meningokoki zaszczepie przed przedszkolem bo to już teraz drogo wyszło a meningokoki są drogie. Może ktoś z Was wie ile dokladnie kosztują?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko zaszczep. Mój czteroletni synek spędził w czerwcu 2 tygodnie w szpitalu przez pneumokoki. Po wakacjach wraca do przedszkola już zaszczepiony

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Podbijam... na pneumo nie zaszczepię. A meningokogi co powodują? Jak przedszkolaka zaszczepię to 1, 5 roczniaka też warto? Również OMIJAM PRZYCHODNIE szerokim łukiem, bo moje dzieci nie chorują powaznie a wszelkie gorączki, katary i biegunki leczę sama domowymi sposobami. Popieram tych co bez powodu nie urządzają pielgrzymek do przychodni ;) no ale wiąże się to też niestety z tym że jestem nie w temacie zdrowotno-biznesowym szczepionek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja nie szczepiłam, ale teraz żałuję. Mój mały choruje tydzień, dwa tygodnie w przedszkolu, potem choruje tydzień i tak znowu. Dzieciaki szczepione też chorują, bo rozpytywałam wszystkie matki ale krócej i rzadziej, więc może jest jeszcze szansa, że jak zaszczepię to malec będzie chorował mniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja szczepiona tylko na podstawowe - idzie już 3 rok do przedszkola i tfu ftu póki co nie chorowała wcale, tzn tylko raz bo miała ospe. Dbam o odporność cały rok podając rano domowy syrop z czarnego bzu i dodatkowo w roku szkolnym tran. Do żłobka nie chodziła ale zawsze miała bardzo duży kontakt z dziećmi, m in z kuzynami starszymi może stąd ta odporność.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czy zaszczepisz, czy nie i tak będzie na początku chorować. Każde dziecko choruje, gdy pierwszy raz idzie do przedszkola. Nie ma na to rady. Ale możesz zaszczepić, jedno szczepienie dla dziecka po 2 rż. to koszt ok. 100 zł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie szczepiłam, ale nie dlatego że jestem przeciwniczką szczepień ale po prostu uważam, ze te pneumokoki nie są aż takie ważne, bo inacze by były darmowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zaszczepiłam synka, gdy miał dwa miesiące, ale nie mieliśmy kasy na więcej dawek bo po prostu mąż stracił pracę. Jak poszedł do żłobka to dostaliśmy jedną dawkę darmową, ale uważam, że te szczepienia nie chronią przed wszystkimi chorobami, ale powinny być darmowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja na pneumokoki zaszczepiłam dopiero jak Krzyś poszedł do przedszkola, bo wcześniej jakoś o tym nie myśleliśmy, a w przedszkolu te szczepienia dla przedszkolaków były darmowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×