Jestem brzydka

Mam 22 lata i jestem brzydka. Nigdy nie miałam chłopaka, nigdy się nie całowałam. Jak się umowie z chłopakiem to on od razu zwija się i więcej się nie odzywa. Dbam o siebie. Mam długie blond włosy, 162 cm wzrostu jestem szczupła. Co jeszcze mogę zmienić w wyglądzie? Mam lekko krzywy nos.

wiesz co... po 30-ce to się zmieni uwierz a póki co uściski

Po 30? Ja już mam dość. Robie wszystko żeby wyglądać idealnie, ciuchy najlepszych marek noszę. A i tak jestem brzydka :(

Prawda jest taka, że większość ludzi jest przeciętna twarzy, tych zapierających dech w piersiach jest raczej mało. Myślę że problem leży w twoim podejściu do siebie, skupiasz się na tym, że nie masz tak ładnej twarzy, jak byś chciała i popadasz w kompleksy. Podświadomie komunikujesz otoczeniu to, co o sobie myślisz, a to zniechęca facetów bardziej niż twoja twarz sama w sobie. Jeśli jesteś zakompleksiona, a przy tym nijaka z charakteru, masz wytłumaczenie dlaczego tak jest. Znajdź sobie ciekawe hobby, coś co będzie cię interesować, pracuj nad pewnością siebie, a będzie dobrze.

Jest taki program reality show i tam jest taka Mała Ania. W 3 sezonie zrobiła na swoim piękną metamorfozę. Z blokowej blachary stała się super piękną kobietą. Co z tego jak charakter, chamstwo zostały z blokowej blachary. Piękna kobieta ale zachowuje się tak aż rzygać się chce.

Mam hobby gram na pianinie i uczę się rosyjskiego. Ale jakbyście mnie zobaczyli to stwierdzilibyscie ze jestem okropna....

Bóg dał mi wiedzę a nie urodę :( nigdy to nie gra ze sobą. Jak ładna to głupia. Jak mądra to brzydka.

schrupał bym twoją pupe

Autorko, znam dziewczyny, które są obiektywnie brzydkie z twarzy, ale nadrabiają sobie pewnością siebie, charakterem i ogólną prezencją. Pewnie też zdają sobie sprawę, że nie są typową pięknością, ale nie użalają się nad sobą i nie myślą obsesyjnie o tym, jakie to nie są brzydkie. Na pewne rzeczy nie ma się wpływu, ale można nadrobić innymi aspektami, które są pod naszą kontrolą.

Ten temat to marne prowo. Lachon mlody wiec ma powodzenie tylko kademu po chamsku odmawia

twarzy nie zmienisz ani nosa, mozesz jedynie zainwestowac w dobry (nie tapete) ale atrakcyjny idealnie dobrany makijaz, seksowna fryzure i kobiece ciuchy nic wiecej

ja też jestem brzydka i nigdy siebie nie akceptowałam .

W to już zainwestowała. Zero rezultatu.

Brzyulicaaa dziś Po 30? Ja już mam dość. Robie wszystko żeby wyglądać idealnie, ciuchy najlepszych marek noszę. A i tak jestem brzydka smutas.gif X załóż kominiarkę najlepszej marki na brzydką gębę , moźe to coś da :D :P

Ale za to bzykać się możecie co chwilę z innym, bo nikt z wami się nie zwiąże, to też ma swoje plusy :P

Każdy ma kompleksy, ale markowymi rzeczami tego nie zmienisz. Może jakaś fryzura, inny makijaż? Jakaś pewna i duża zmiana ci się przyda na pewno;) przemyśl to i głowa do góry, takim myśleniem odpędzasz innych, uwierz, że jak ktoś jest nie w humorze lub ciągle myśli o swoich kompleksach to to widać, bądź pewniejsza siebie i zmień coś żeby lepiej się czuć.

Brzyulicaaa 2016.08.20 ciuchy najlepszych marek noszę. A i tak jestem brzydka smutas.gif A może źle zdiagnozowałaś problem może ty wcale nie jesteś brzydka tylko głupia. Nie trzeba od razu wmawiać sobie tego najgorszego

Właśnie zjadam hamburgera i siedzę na czacie a Interii. Jedynie tam mogę flirtowac z facetami i się im podobam.

Moim zdaniem to dla własnego zdrowia powinnaś się wziąć za siebie ja tak zrobiłam właśnie zaczęłam jeść regularnie,przyjmować suplementację Afrykańskie Mango http://afrikanmango.pl zaczęłam również biegać 3x w tygodniu!

Jesteś brzydka chociaż wątpię a chcesz przystojniaka.

Mnie podniecają tylko brzydkie albo bardzo przeciętne kobiety bo jest to coś realnego a piękne to tylko mrzonka bo nie mam u nich szans.