porozmawiać z 11latkiem o masturbacji?

hej. mój syn miał niedawno 11 urodziny i przy tej okazji uświadomiłam sobie, że jest to już "ten" wiek. większość chłopców skrywa się z masturbacją przed rodzicami, a jeśli zostaną przyłapani, rodzic zaczyna krzyczeć, dawać kary i nie wiadomo co jeszcze za to, że tak właściwie dziecko spełnia swoją fizjologiczną potrzebę. ja nie chciałabym tego. myślę o tym, aby w wolnym czasie moim i syna porozmawiać z nim o masturbacji. powiedzieć, że to naturalne u wszystkich chłopców i że nie musi się z tym skrywać, że to nie wstyd. że jeśli najdzie go na to ochota, niech po prostu powie i nie będę w tym czasie wchodzić do jego pokoju. i jeszcze zaznaczyć, że najlepiej jest robić to jak najdłużej, ale dlaczego, to chyba już nie będę dokładnie tłumaczyć, powiem tylko, że krótka masturbacja jest niezdrowa. bo ja właśnie chcę z nim porozmawiać głównie dlatego, żeby w przyszłości nie miał problemów np. z przedwczesnym wytryskiem. a wiadomo - gdy będzie się skrywał, to będzie chciał jak najszybciej dojść, bo może za chwilę wejdzie mama do pokoju. chciałabym podczas rozmowy poruszyć też temat filmów porno. powiedzieć, że może je oglądać, bo uważam, że może. zresztą i tak by to robił. ale chcę też uświadomić mu, że to, co tam obejrzy, może i wywoła u niego przyjemne doznania, ale jest to tylko film, nieprawdziwy. a więc: myślicie, że powinnam przeprowadzić z nim taką rozmowę? pytałam koleżanki i mówi, że syn mimo mojego przyzwolenia na masturbację, filmy porno i tak będzie to robił w tajemnicy, tak jak inni chłopcy. to prawda?

Masturbacja ma same pozytywne skutki zobacz co robia emigrancji w niemczech. Gdyby sie masturbowali to by nie g****ili

Moim zdaniem tylko skrepujesz go taka rozmową. To już nie te czasy, że dziecko czuje że robi coś złego jak się masturbuje. A informowanie rodziców, że będzie się zaraz masturbowac i żeby nie wchodzili wtedy to jego pokoju wydaje mi się już wręcz niezdrowe. Nie uważam żeby rozmowa na ten temat była potrzebna

Ja p*****le. ....