Tylko najlepsze jednostki maja dzieci!

Te korpo szczury co wymieraja bezpotomnie i jezdza mercedesami, zyciowi nieudacznicy i debile! W zyciu nie chodzi o to, zeby umrzec bedac miliarderem, tylko o to, zeby przekazac swoje geny i zapewnic im przetrwanie!

Geny sa dzis tak zdegenerowane ze wrecz przeciwnie wybitne jednostki nie uprawiaja seksu

Nie mam siły już ciągle wam tłumaczyć co jest najważniejsze. Zanudziliście mnie na śmierć.

Bogate nieudolne glupki, nawet dziecka zrobic nie potrafia... :O

Nieprawda. Ludzie o najlepszych genach, czyli cechach aryjskich mają najmniej dzieci, a najwięcej dzieci płodzi i rodzi motłoch niearyjski...

ło boże...te puzle nic nie przedstawiaja oprócz prostokąa, kty tworzą po ułożeniu przy czym to, że po ułozeniu ma to być prostokąt to tylko twój wymysł

słynny spór o to czy wazniesze sa geny czy wychwanie czyli środowisko toczony jak widze aż do dzisiaj jest bezsensowny bo nawet ci, którzy wymyslili te pierdoły twierdzili, że o utrwalaniu sie mutacji w genomie decyduje środowisko w którym zaszły. powstało zapewne tysiące praw z zakresu różnych dziedzin "nauki" udowadniających to co było wiadomo od początku czyli, ze sa idiotami.

najlepszy to jest mój sąsiad na takiej jednej zapadłej wsi,bezrobotny ,ma 7 ,najlepszy jest

aha ukradł coś i się bał to łaził z dziećmi przy d***e,:-) taka ochrona ,co za kretyn

nawet przyjmując za pewnik te nibydarwinowskie rewelacje to nic sie nie da określić z góry. bycie miliarderem to nie jest zmienna genetyczna tylko środowiskowa. ci co nimi są od urodzenia twierdzą, że ponieważ mają geny miliarderów, które wykształciły sie jak mniemam w biedzie to tak jakby je sami zarobili. i tak słucham tego piertolenia z zakresu darinizmu społecznego i sie zastanawiam jak można być akim ułomem zeby to brać na poważnie

bycie miliarderem a zarobienie miliardów to dwie rózne bajki. w każdej występuje inny bohater. a "przekazyanie genów" ogranicza sie do spłodzenia potomstwa. poza tym to co przekazujesz nie ma wiekszego znaczenia bo w genach tak naprawde nie ma informacji ttypu kto ma jaki charakter albo czy odniesie sukces. to nie tak działa bando moronów

15:46 zebys wiedziala, ze jest najlepszy!

o ile w ogóle to działa. a poza tym tak szczerze to nikt sie nie bzyka, niezakochuje i nie płodzi dzieci żeby przekazywać geny. pojepało was? ktoś wam napiertolił, że jak zobita dzieciaka to bedziea żyć wiecznie w jego genach i teraz widać efekty. banda nietojepanych umysłowo baranów zamiast żyć jak ludzie produkuje geny które zapewnią im niesmiertelność. to sie w bani nie mieści jakimi deblami jesteście

ze niby robicie to wszystko dla siebie i włąsnego wiecznego zycia chooja tam macie zaprogramowane rozmnażanie sie i płodzenie noych niewolników i tyle. równie dobrze moglibyście żyć 1000 lat ale ttysiącletni niewolnik może nieco uciążliwy ze względu na to że miał troche czasu żeby se pomyśleć.

15:55 Richard Dawkins samolubny gen" przeczytaj to glabie. O ile potrafisz czytac... ale mnie mam, ze skoro napisales/as to, tzn. ze umiesz. No chyba, ze ktos ci przeczytal temat i napisal...

miliarderzy nie płodzą miliarderów, robotnicy robotników, żółnierze żołnierzy itd. to by było bez sensu. zapotrebowanie na poszczególne kasty to nie jest proces przypadkowy tylko efekt centralnego planowania. oczywiście nie przeszkadza to tym, którzy iedzą że to jedna wielka bujda , dowolnie używac tej pseudonauki do argumentowania tego na co akurat nie ma żadnych innych argumentów:D

Dawkins to nawiedzony baran jest

w peeeździe mam richarda dawkinsa, jego książke i jego samolubny gen. jak mu nie pasuje samolubny gen to mu moge skrócic męki

15:52 - Mentalność i inteligencja, a więc prawdopodobieństwo osiągnięcia sukcesu są zależne od genów i od rasy...

mentalność i sukces zależą od warunków i lokalnych definicji. zresztą to samo z inteligencją dlatego mamy obecnie tylu inteligentnych kretynów któzy osiągneli sukces

No cóż, nawet najlepsze geny mogą ulec mutacjom i nagle okaże się, że żona miliardera urodziła (jedyne) dziecko z rzadką chorobą genetyczną. Dziecko umiera po roku i najdroższe leczenie nie pomaga. Pula genów miliardera wygasa. I cała koncepcja autora bierze w łeb.

w ogóle ta cała genetyka przypomina mi polityke rekrutacji pracowników na mięszeczne umowy zlecenia wzbogaconą o przekonywanie pracowników, że sie ich zwalnia dla dobra ich genów. wiadomo że świeży to głupi, pełen nadziei, spuszcza sie nad robota jak pięciu murzynów w pornosie typu gangbang nad cycaą chinką, która pierwszy raz widzi na oczy akie wielkie koootasy. jak za długo pracuje to mu sie zaczyna wydawać że coś znaczy przejmuje kompetencje kierownictwa, zaczyna mieć włąsne pomysły na to jak powinna wyglądać praca a to nieszczególnie musi odpowiadać tym któy go zatrudniają

16:16 - Ale niekorzystne mutacje są tak samo możliwe wśród biedaków. Najwięcej dziwolągów rodzi się w slumsach w Indiach, a prawdopodobieństwo leczenia wtedy mniejsze

15:52 no a ile ty masz dzieci skoro taki to twój ideał? tylko szczerze

zaczyna sie domagać podwyżek, uznania wpływu na polityke firmy. no i zawsze przychodzi taki moment że zaczyna przynosić więcej strat niż zysków bo nikt go w szerszą polityke firmy wtajemniczał nie będzie. czasami trzeba zbankrutowac czasami wyciągnąc jakieś ulgi i gwarancje od państwa. c***j kogo obchodza jego dobre chęci. on ma sie brandzlowac nad taśma z zapałem godnym gwiazdorów porno i taka jest jjest jest jego rola. a jak zaczyna piertolicpodczas kręcenia, że sie zakochał i przynosić na plan zamiast koootasa w ręku kwiatki dla ukochanej to go dziada trzeba zwolnić

no ale wiadomo że nie se nie wyprówacie żył bezcelowo tylko dla swoich genów. gratuluje. wasze geny beą szczęśliwe. przekaże im jacy byliście dla nich dobrzy na zebraniu po godzinach zaraz po tym jak ogłosze nowe większe normy:D

coś wam powiem. ci któzy zyją wiecznie nie żyją wiecznie dzięki genom tylko dzięki technologii, której użytkownikami wy takze możecie byc. oczywiście niae za darmo i nie tej technologii tylko troche innej:D zresztą piertoli mnie to. pozdrówcie swoje geny

Dzieci plosdza ci co uprawiaja seks albo jak dzis stosuja sztuczne zaplodnienie co nie znaczy, ze sa tacy super. Czesto ogarnieci i porzadni mezczyzni sa prawiczkami.

uświadomcie sobie, e nie ma zadnego zycia, boga, diabła ani smierci. jest tylko masowa produkcja a my jeseśmy robolami, które niawet nie wiedzą co produkują. ci którzy tym kręcą od dawna są od nas 10 cio krotnie inteligentniejsi sprytniejsi i mają wyjepane na takie bydło jak my. uswiadomiliście to sobie? ewentualnie możecie sobie uświadomić że jesteście bogiem to troche mniej boli:D

jesteśmy slepi jak mrówki. feromony którymi nas kontrolują nazywamy wolną wolą. w zasadzie nawet mi sie to podoba oprócz tego, ze nie mnie to wkooorfia a moe to mi sie w tym najbardziej podoba? sam nie wiem. geny kooorfa:D chyba kod paskowy na karcie do odbijania wejścia i wyjścia.