plaga much w mieszkaniu pomocy

Od 2 dni mamy plage much w mieszkaniu, nie wiem czy jest to zwiazane z deszczem czy moze czyms innym? Caly czas chodze z lapka i zabijam, od rana zabilam 15 much. Dodam, ze nie mamy smietnika w poblizu na dworze, wiec to nie to przyciaga muchy. Skad one sie biora w takich ilosciach?

Pewnie coś zdechlo wam w domu dlatego

juz wiem co sie stalo, maz sie przyznal... podczas mojej tygodniowej nieobecnosci gdy robil sobie obiad, wlozyl surowa kosc do smieci :/ powybijalam muchy, larwy wyrzycilam i wypsikalam octem. Co jeszcze moge zrobic zeby sie pozbyc tego paskudztwa??

To ile ta kość tam leżała? Nie wynosisz śmieci w ogóle?

Moja córka miała chomika, miał siano w domku i jak to chomik gromadził tam różne smakołyki. Córka nie chciała sprzątać klatki, a ja akurat miałam bardzo zapracowane dni i nie mogłam pilnować jej, by zmieniła ściółkę ani zrobić tego sama. W końcu ja się za to zabrałam, ale zauważyłam, że w domu jest więcej much niż zwykle. Otwieram domek, a pod warstwą siana spróchniałe łodygi, natomiast pod nimi... coś, co przypominało ziemię i wijące się w nim białe robaki. Zmuliło mnie :o oczywiście odbyła się akcja zabijania much, były to młode muchy i latały słabiej, więc nie było trudno. później na wszelki wypadek poszłam z chomikiem do weterynarza, bo bałam się że czymś się zaraził.

Byly wynoszone, ale najwidoczniej czas jaki ta kosc z kawalkiem miesa lezala wystarczyl, zeby sie muchy narobily. Maz raz na jakis czas je w domu, glownie jada na miescie i pewnie przez to worek ze smieciami nie byl zapelniony i przez to lezal.

lezala wystarczajaco*

TO jeszcze raz ja autorka, wymylam woda z plynem i ocem w szafkach, niestety za szafkami jest tez przestrzen i nie mam dojscia, zeby tam sprawdzic czy sa larwy. Chce kupic spray na muchy + pulapki na muchy. Co moge jeszcze zrobic. Dzis rano zabilam okolo 7much.

Same się powoli będą wynosić skoro tego, co je przyciągało, już nie ma a powierzchnie masz wysprzątane i wymyte. (Przerabiałam).

Tez na to licze, z tym, ze kuchnia jest zabudowana i za zabudowa gdzie odchodza rury od zlewu jest przestrzen do ktorej nie mam zasiegu, to samo z licznikami od wody. Caly czas musza skads wylatuja a ja nie wiem skad :(

Ja montowałam specjalnie moskitiery z tej firmy http://www.dario-biuro.pl/ . Dopiero te maskitiery pomogły.

są takie specjalne pułapki na muchy - http://www.koppert.info.pl/sklep/muchy-i-osy u mnie się sprawdziły. Albo ewentualnie jakieś preparaty przeciw szkodnikom.

Czasem po prostu warto oczyścić sobie mieszkanie bo muchy mogą się z różnych powodów pojawiać. Ale u nas kiedyś było podobnie. Korzystaliśmy wtedy z usług http://www.insector.pl Robili nam ozonowanie i inne różne rzeczy. Muchy zniknęły prawie od razu także polecam każdemu :)

Też miałam problem z duża ilością much w mieszkaniu. Próbowałam wiele środków przeciwko muchom. W końcu trafiłam na stronę www.bentawet.pl Tam znalazłam świetny środek na muchy o nazwie muszak. Polecam go również wam.

Ludzie. Dzis montuje sie moskitiery w oknach, nawet takie najtansze kupuje sie z marketu budowalnego takie siateczki miekkie, i przycina pod wymiar otworu okiennego, przykleja na rzepowa tasme, ktora jest przyklejona w waszym oknie. I nie ma zadnych much ani komarow. Nawet pajaki nie beda jak wejsc oknami.

Ja pierniczę !!!!!!!Co za BRUDASY!!!!