Mój mąż każe mi usunąć ciążę

Jesteś ze sobą już 13 lat mamy 11letnia córkę i 9letniego syna chciałam mieć 3 dziecko ale nie myślałam ze będzie to teraz stalo sie jestem w 8 tyg ale moj mąż od początku nalega na usunięcie najpierw ze a jak będzie chore a teraz 2 dni temu wyrzucił mnie z domu w mawiając mi że dziecko pewnie nie jest jego a nie chcę go usunac dla tego ze jest mojego kochanka i żal mi dlatego usunąć a on na nie swoje nie będzie łożyć co jest bujdą na rysorach i dał mi ultimatum że będę mogła wrócić pod warunkiem ze zgodze się na aborcje jak nie to nie mam po co wracać !!!! Teraz mieszkam u mamy ale nie mogę zwalić jej sie na głowę z 3 dzieci!!! CO JA MAM ZROBIĆ? ??

to brzmi strasznie dziecinnie....gdyby mój mąz mi tak zrobił? niestety ale pogoniłabym go od razu. to nie mąż tylko cham i prostak.

I to jest maz? Ja bym zabrala dzieci i wyprowadzila sie czym predzej

Nagraj go i idz do sadu.za zmuszanie do aborcji grozi nawet do 8 lat wiezienia.

Sam niech się usunie z Twojego życia. Na starszych dostaniesz alimenty, a jak się maleństwo urodzi zrób test na ojcostwo. I będzie mógł Ci skoczyć.

Masakra. Ale jak wpadka? Może chciałaś tak bardzo że jego zdanie nie miało dla ciebie znaczenia. Nie zabezpoeczaloscie się? Hmmm.

Usunęłabym...męża ze swojego życia. Dla takiego laczka nie zabiłabym niewinnego dziecka i nie chciałabym borykać się z traumą poaborcyjną. Patrzeć bym na takiego faceta nie mogła. Urodzisz, zrobisz testy a on będzie płacił. Pewnie pewnego pięknego dnia zmięknie mu rura i wtedy ty będziesz sprite a on pragnienie

Usuwaj, www.mediklinik.sk ja usuneam w 7 tygodniu, ulga! Tylko tyle pieniędzy zal :(