Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Renii12

Czy warto zaufac

Polecane posty

Witam wszystkich, mam 42 lata, jestem rozwiedziona z alkoholikiem, damskim bokserem, kobieciarzem. Mam 2 doroslych dzieci I dwie malutkie wnuczki. Jestem ciepla I wrazliwa osoba. Dam o siebie I jestem atrakcyjna, podobam sie facetom. Od 3 lat jestem opiekunka starszej osoby w Szwajcarii . Tutaj tez poznałam mojego partnera. Mieszkamy razem ponad 2 lata. On jest 2 lata młodszy ode mnie, przystojny, wysportowany, pewny siebie. Ma 3 dzieci z poprzednich związków. Spedzamy dużo czasu razem, kupuje kwiatki, zabiera na wycieczki, czasami powie jakiś komplement, przytuli nie za często i jest raczej skapy w okazywaniu uczuć. Nie ma zbyt wielu znajomych, dba tylko o siebie i o mnie. Nikt inny sie nie liczy, nie przepada tez za moimi dziećmi a nawet jak one mnie odwiedzają to jedzie do swojego mieszkania. Poznaliśmy sie przez internet i wszystko byłoby dobrze gdyby nie to, ze on juz będąc ze mna nadal czasami kontaktuje sie z innymi, nowymi kobietami, przegląda ich zdjecia. Jakis czas temu przypadkowo wyszlo szydlo z worka. Okazalo sie, ze ma kilka kont na portalu randkowym. Zrobiłam sie przez to zazdrosna . Coraz częściej sie o to klocimy. Gdy wspomnę , ze robi mi tym przykrość, od razu jest piekielna awantura i albo zaprzecza albo mowi, ze jemu wolno i robi co chce. Teraz zabezpieczyl komputer hasłem. Czasami cos przeglada a ja podejde nawet z herbata, czy zwyczajnie sie przytulić to on w pospiechu zamyka albo zmienia strone. Powiedzial mi, ze usunal konto, uwierzylam ale jego zachowanie nadal bylo dziwne, do tego zaczal sie nawet kapac z telefonem. Stalam sie podejrzliwa. Któregoś dnia po klotni wyprowadził sie i jeszcze w ten sam dzień pojawiło sie jego nowe konto na portalu. Po kilkudniowej ciszy zaczął pisać do mnie smsy , żebym dała nam szanse. Po prosbach, zaczal mnie szantazowac, w koncu uleglam. Jak zapytałam o powód to powiedział, ze mu nie wyszło z ta młoda , ze ona ma dziecko a on juz nie chce byc tatusiem. Znowu byliśmy razem i sytuacja powtórzyła sie kolejny raz. Wygadal sie, ze z nią spał , ze faceci po 40 chca sie sprawdzic i tp..niedawno dowiedziałam sie, ze jak pojechałam do Polski na kilka dni to tez sie spotkał z inna. Czasami prowokuje kłótnie, wyprowadza sie, znowu zakłada konto i po kilku dniach wraca, to zdarzyło sie conajmniej 5 razy. Ktoregos dnia, kiedy sie wyprowadzil sama zalozylam konto i umowilam sie z jednym chłopakiem. Jednorazowe niezobowiazujace spotkanie ale nie poczulam sie z tym lepiej. Moj partner szalal z zazdrosci, pytal, czy byl przystojniejszy, lepszy w lozku itp bzdury. Postanowiłam znowu mu zaufac po czym kolejny raz zrobił tak samo. Zaproponowalam ze jak mu tak bardzo zalazy miec konto na tym portalu to zeby dodal nasze wspolne zdjecie do swojej galerii, ale oburzyl sie i powiedzial, ze to glupi pomysl i forma kontroli a on chce bezgranicznego zaufania i usunal konto. Od kilku dni jest mieszka ponownie u mnie. Nadal ma u mnie darmowe lokum, ciepłe obiadki, uprasowane koszule, pomagam mu we wszystkim, znalazłam mu prace, mieszkanie w którym, mamy kiedys razem zamieszkać . Mam zniżki, więc ubezpieczylam na siebie jego samochod. Nasze zycie intymne układa sie wspaniale, mowi, ze jestem miłością jego życia, ze nigdy nie miał takiej kochanki. Tylko, ze ja juz nie umiem zaufac , dzisiaj cos mnie podkusilo i zagladnelam do jego komórki, jest nowy kontakt - Gosia, kilka rozmów. Nie wiem co robic . Czy powiedziec mu, ze widziałam te połączenia ? Rozstac sie, czy brnac w to dalej. Wstyd mi , ze zaczelam grzebac w jego telefonie. Jestem ciekawa Waszego zdania, jak Wy byście postapily w takim przypadku, gdzie robię błąd, kocham go nad zycie. Wiem, ze świat sie nie zawali, bo umiem o siebie zadbać, mam swoje zainteresowania, rodzine, przyjaciol ale zależy mi na nim mimo wszystko. A moze jacyś Panowie ktorzy sie wypowiedzą i popatrza meskim okiem na ten problem. Z niecierpliwością czekam na Wasze odpowiedzi. Serdecznie pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie wiem co poradzić..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×