Wynajem mieszkania

Po co ty pytasz czy dasz rade wynajmowac?? Liczyc nie umiesz? Sama wiesz, orientujesz sie jakie sa ceny mieszkan w twojej miejscowosci. Sama wiesz czy macie/nie macie oszczednosci. Naiwnie wierzysz ze 500+ czy kosiniakowe bedzie na wieki... Policz ile wydajecie na jedzenie, leki, ciuchy, kosmetyki, chemie, transport, telefony, auto... czy to takie trudne usiasc i policzyc? Dziewczyny ci pisaly, ze takie zycie to wegetacja a ty sie oburzasz, wiec po co pytasz na forum, skoro ludzie ci pisza co sadza? Dawac mezowi bez gumki i do tego konczyc w srodku a pozniej sie dziwic, ze sie zaciazylo?

Ciekawe, ze Polacy tacy madrzy, tu wykladziki o wyksztalceniu i kupnie mieszkania przed staraniem o dziecko, o koniecznosci oszczedzania jako minimum przyzwoitej egzystencji, a w calym kraju bieda az piszczy. Jestesmy mistrzami w teoretyzowaniu. P.S. ciekawe, ile po piecdziesiatce sa osoby jeczace o wyksztalceniu, serio jeszcze tylu takich, ktorzy uwazaja ze edukacja to gwarancja sukcesu zawodowego?

Mam nadzieje że to prowo bo nie moge uwierzyć że takie idiotki jak ty naprawdę istnieją chociaż w końcu skądś sie bierze patologia :D :D

Ja nie wiem komu sie chce pisac te bzdury i podszywac sie pode mnie. Mam 26 lat, odkad skonczylam szkole pracowalam, niestety w ostatnim zakladzie pracy mialam umowe zlecenie. Zaszlam w ciaze i pracodawca powiedzial ze moge pracowac ale nic mi nie gwarantuje. Byl to dom opieki wiec praca ciezka i wspolnie z mezem ustalilismy ze zostane w domu. Z mezem jestesmy razem od 9 lat, 3 lata po slubie wiec umiem sie zabezpieczac bo w innym wypadku mialabym juz przedszkole.

Bieda a piszczy? Mów za siebie, nie wiem w jakim ty sie towarzystwie obracasz ale może wyjedź z wsi to zobaczysz na jakim poziomie wiele ludzi żyje w Polsce ;)

No widać jak potrafisz sie zabezpieczyć nie osłabiaj mnie :D

Skoro mam dwojke dzieci to znaczy z3 dwojke planowalam. Mojemu dziecku niczego nie btakuje.

Oprócz domu.

Siedzisz u tesciow to czego ma im brakowac? Gdybys wynajela to co mialyby jesc tynk ze sciany?, bo macie za malo pieniedzy. Kiedys tesciow i rodzicow zabraknie, nie myslicie o tym?

Myslimy, dlatego wlasnie zastanawiam sie teraz majac lat 26 czy wynajac i pchac komus w kieszen czy zostac i odlozyc i poczekac. Kiedys tescie tez beda potrzebowali naszej pomocy. Dla mnie rodzina to świętość.

Jakie macie warunki mieszkaniowe u tesciow?

Normalne, mamy dla siebie jeden duzy pokoj, remontujemy drugi gdyby okazalo sie ze chcemy zostac. Nie jwst nam ciasno, dom jest wystarcxajaco duzy dla nas. Na pewno jest wiecej miejsca niz mialabym wynajmujac kawalerke.

To jest dom a macie tylko 1 pokoj? Cos sciemniasz

A ile mi potrzeba pokoi? Dla mnie pokoj jest potrzebny jako sypialnia w ktorej spimy z dzieckiem. I tak reszte dnia spedzamy na dole lub w ogrodku. Na co mi salony.

Ni ctylko siasc i plakac :( Ty i maz moze jeszcze sobie troche pouzywacie ;) a potem jak w kazdym mazlenswie okaze sie ze obowiazki i problem finansowe przytlaczaja :O Dzieciom nie zapewnisz nic :( Ani wyksztalcenia, ani obycia - to juz pewne, bo Cie przeciez juz teraz na to nie stac. Ty lepiej zpstan z tym tesciami to chociaz bedziecie mieli na mieso od czasu do czasu bo tak ogolnie to tylko makaron bedziecie w przyszlosci wcinac :O

Chcesz powiedziec, ze 1 pokoj na 2 doroslych i 2 dzieci cie satysfakcjonuje? Zima tez caly dzien bedziesz na dworze siedziec? W jednym pokoju 4 osoby, w 1 pokoju sypialnia, salon, pokoj zabaw dla dzieci co jeszcze? Moze sama wychowalas sie w ciasnocie i ci to odpowiada?

Napisalam ze jeden pokoj sluzy nam jako sypialnia, remontujemy drugi. Nie wiem jak u ciebie ale u nas czas rodzina spedza razem a nie kazdy siedzi zamkniety w swoim pokoju jak studenci w bloku.

I co, jak dzieci będą mieć naście lat też myślisz, że będzie im odpowiadać kiszenie się z rodzicami w jednym pokoju? Na bank będzie im miło jak będziecie się przy nich bzykać :D

to nie czytasz w ogóle książek, nic? ja bym nie potrafiła się skupić na czytaniu przy innych osobach, musze mieć własny kącik.

Ja nie mieszkam z rodzicami ani tesciami, wiec nie ma co porownywac....

ogladam seriale z tesciowa i mamy gazety :)

to ambitna jesteś bardzo :) tylko seriale i gazety, ksiązki nie

ksiazka za 30zl a gazeta 3zl, rachunek prosty. Z reszta komu by sie chcialo czytac w tym halasie, gdy tesciowa rozkreci tv na caly regulator.

Mamy 1 pokój narazie wystarczy , wyremontujemy drugi to będziemy mieć 2 duże pokoje, jeden dla nas drugi dla dzieci , mamy kuchnię i łazienkę wspólną z teściami , niczego nam nie brakuje , teściowa gotuje obiady dla nas wszystkich , ja sprzątam . jejku jak wy się czepiacie o wszystko , macie nie udany sex ?

kup sobie stopery do uszu; mam w domu podobny problem, jak jest hałas zakładam stopery i czytam sobie.

nie czytam książek bo nie lubię , czytam gazety ale nie jakieś plotkarskie tylko takie jak gazeta wyborcza czy newsweek, czytam też czasopisma w języku angielskim

akurat wyborcza i newsweek to najgorszy chlam... juz lepsza rzeczpospolita

autorko zostań tam gdzie jesteś i odkładaj pieniądze, szkoda kasy na wynajem, po co skoro ci dobrze u teściów , zresztą teściowie wiecznie żyli nie będą potem będzie caly dom dla was :)

Rzeczopspolitą też czytam i gazetę prawną :)

Tesciowie maja po 62 i 64 lata.