Skoro tak bardzo chcecie córki, a nie synów, to w takim razie kto wam je zrobił?

Mąż? czy będziecie mieć dziecko z niepokalanego poczęcia?! Skoro tak nie lubicie chłopców, bo zaklinacie się, że CHCECIE CÓRKĘ, broń Boże syna, to musicie być bardzo nieszczęśliwe i niekochane przez męża. Bo innego uzasadnienia dla takiej głupoty nie widzę. Nie pojmuję głupoty matek, które w swojej makówce mają jedyną im słuszną wizję córuni księżniczki w różowym tiulu. Takie matki chyba nie dorosły do posiadania potomstwa, bo dziecko się kocha bez względu na płeć. To krew z krwi i na świat się nie pchało. Żal mi tych "biednych" chłopców, którzy muszą urodzić się matce, której zburzyli świat, jaki sobie poukładała w główce o różowym pokoiku :O ten syn to teraz ich życiowa męka i dramat, a przecież tak długo się starały o córunię. Mam o takich matkach najgorsze zdanie, bo dziecko to nie towar w sklepie. Skoro decydowałyście się na dziecko, trzeba było przyjąć na klatę, że na dwoj***abka wróżyła i może być i syn i córka, i należy to dzieciątko przyjąć z miłością, bez względu na płeć. Uważam, że matki, którym siadło na łeb, że TYLKO CÓRA, nie powinny mieć wcale dzieci. Nie są gotowe na macierzyństwo i tyle w temacie.

co ty p********z

mali chlopcy sa przy*****. widze to po moim bratanku, rozdarte i ciamajdowade, ledwie kilka zdan skleci. a jego siostra wymiata.

gość dziś jakbym pierdoliła to bym doopom ruszała piszę, co zaobserwowałam tutaj matkom siadło na łeb z tymi córkami, nieraz jak czytam to ręce opadają

autorka to kompletna wiesniara (bez obrazy dla ludzi ze wsi) bez szkoly u niej myslenie racjonalne i logika to pojecia tak niezbadane jak czarna dziura dla fizykow

gość dziś wieśniarę sobie w domu poszukaj wystarczy poczytać co tu piszą

podpisuje sie pod autorka obiema rękami

takie mamuśki, kóte chcą córe mentalnie są wciąż w dzieciństwie i dzięki córce chcą wrócić do lalek :D

Mi córkę właśnie zrobił taki gnoj.

gość dziś no to elegancko

przypadek z rodziny. kobieta koło 40 lat, od wieku lat niemogąca zajść w ciąże. W końcu się udaje. Po pierwszym usg wychodzi że to chłopak, ona niedowierzanie bo to miała być dziewczynka. Liczy że usg się pomyliło i idzie na następne z nadzieją na córkę. "Niestety" to jednak chłopak. Ona rozpacz, bo chciała córkę. To nic że przez lata starała się dziecko, bo ona chciała tylko i wyłącznie dziewczynkę. Termin ma na grudzień, niestety rodzi już we wrześniu- syna którego tak nie chciała. Walka o zycie, inkubatory itd. Czy to przypadek czy moze los ale dostała wielką lekcję pokory

gość dziś żal tylko dziecka :(

Faceci marza o synach, a uwielbiaja corki.matki marza o rozowej ksiezniczce, a jak urodzi sie syn dalyby sie za niego zabic.nie przesadzaj autorko.kazda matka kocha swoje dziecko, nawet jesli poczatkowo chciala, zeby bylo innej plci.

Niestety nie kazda matka kocha swoje dziecko. W Polsce tylewiduje , znam dzieci , ktorych rodzic /e nie kochaja , ze szlag czlowieka trafia. Mentalnosc ciemnogrodu. Co to za roznica syn czy corka. Wazne , abt dobrze wychowac....

Zawsze tak było, że większość kobiet wolała córkę, a większość mężczyzn syna. Co Wy z tym różem? To, że ktoś marzy o dziewczynce nie oznacza, że chce ją ubierać od stóp do głów w ten róż, założy jej wielką opaskę z różowym kwiatem, przewiezie w różowym wózku i koniecznie kupi różową farbę do pomalowania pokoju małej księżniczki. Owszem córka jest moją wymarzoną, od zawsze marzyłam o córeczce, o cudownej relacji jaką z nią zbudują, o wspólnym pichceniu, pieczeniu ciast i zakupach, nawet marzyłam, że po latach powrócę do tych wszystkich lalek, wózków i, że kupię córce Barbi, ale czy jest w tym coś złego? Synowi kupiłabym autka, samoloty, traktory i pewnie kolejkę, ale mam co mam i jestem najszczęśliwsza na świecie