Mąż ogląda się za innymi

Mąż nawet w mojej obecności ogląda się za innymi laskami. Nie robi tego dyskretnie. Nawet nie myśli, że robi mi tym przykrość. Nie jestem zazdrosna, ale jakoś boli mnie to. Czasem jak oglądamy tv to komentuje "ta nawet niezła" itd. Mi nigdy nie mówi, że ładnie wyglądam, czy że mu sie podobam. Jesteśmy 7 lat po ślubie. Jak mu cos wypomne to mówi, ze jestem zazdrosna. Jak jest u was i jak sobie z tym radzicie? Tak chciałąm się wygadac...

U mnie jest ok,bo mam męza na poziomie i jestem dla niego najważniejsza a on dla mnie. Gdyby mi mą puszczał takie teksty z pewnością przestałby być moim partnerem.Szacunek do siebie to najważniejsze w życiu,jak sobie pozwolisz tak masz.

Ja chyba zaczęłabym tak samo zachowywać sie jak on na widok jakiegoś fajnego faceta. A obejrzyj się za jakimś i powiedz - kurde nie wytrzymam , ale ciacho. Tak raz, drugi, może to go zastanowi i da do myslenia

Autorko a ty jestes jakas ulomna? Powiem ci co zrobic. Jak idziesz gdzies z swoim mezem to centralnie ogladaj sie za innymi facetami. Najlepiej mlodszymi :)

Robiłam tak i jego to nie rusza. Zawsze pada tekst typu "nie wkurzaj mnie" powiedziane tak olewczo. Może on nie zdaje sobie sprawy, ze robi coś zle. Nie wiem.

no bo pewnie narodziłaś dzieci, jesteś zaniedbania itp. i jeszcze trochę to zamieni ciebie na młodszy ładniejszy model

Wzięłaś sobie chama i prostaka... Ja bym sobie tak nie pozwoliła. Albo sama bym zaczęła sie oglądac specjalnie. Na szczęscie mój facet nie jest jakimś przystojniakiem; czasem lepiej mieć brzydszego faceta, bo taki ładny to zazwyczaj tak się zachowuje jak Twoj mąż

owszem urodziłam 2 dzieci, ale nie jestem zaniedbana. Moze nie chodze w mini i szpilkach tylko trampkach i jeansach, ale nie jestem jakimś "oblechem". Mąż jest świetnym ojcem,w domu też mi pomaga, tylko to zachowanie czasem. Zaniża mi sie przez to samoocena.

Ale gwałci te kobiety, obmacuje czy tylko patrzy? Bo moj tez czasami sie obejrzy i skomentuje, a jak kobieta jest atrakcyjna to przyznam mu racje. Naprawde macie tak niskie poczucie wlasnej wartosci, ze przejmujecie sie tym, ze facet spojrzy? Załóżcie im opaski na oczy jak gdzies wychodzicie.

a czy Twoj mąz jest przystojny?

skoro ja się nie oglądam za obcymi facetami na ulicy to czemu mam tolerować takie zachowanie ze strony faceta? dla mnie to prostactwo. Skoro ty jesteś prostaczką i się oglądasz za ludźmi jak baba ze wsi to nie znaczy, że każdy ma tak robic i to akceptować. Mnie ludzie na ulicy nie interesują i nawet jakby szedł sam Keanu Reeves to bym umiała się zachować i nie sprawiłabym przykrości mojemu mężczyźnie, który taki przystojny nie ejst i bym się na obcego chlopa nie slinila bo to buractwo i tyle!

Mój jakby tak robił to miałby awanture, zrobiłby tak drugi raz to by mnie na oczy nie zobaczył. Wtedy chciałabym sprawdzić, co zrobi. I jakby na kolanach z kwiatami w zębach mnie nie przepraszał, to najwidoczniej nie byłabym dla niego ważna.

Nie chcę robić mega awantury o takie cos. Właśnie, niby takie coś, a mnie boli. Może to ze mną coś nie tak. Mąż jest wysoki i mogę rzec, przystojny

A mój regularnie wypisuje z innymi laskami i co? Oglądanie się to przy tym pikuś

Jakby moj tak robil a co dopiero taki tekst walnal to bym od razu w ryj dostal i mogl spie*dalac

Ło bosze czym ty si pszyjmujysz Tosz nawet jak ras se zamoczy gdzie indziej to co sie stanie wruci na kulanah!

21:40 dla ciebie to normalne? Gratuluje

Ktos tam napisal ze to normalne itd. Nie, to nie jest normalne ani na poziomie. Jak zgraja robotnikow gwizda, piszczy i szczeka na przechodzace obok budowy dziewczyny to cie to rajcuje i uwazasz, ze to na poziomie? Ja uwazam, ze nie i ze to takie samo zachowanie jak porownalam. Mow mu co czujesz jesli nie slucha pokloc sie z nim raz drugi piecdziesiaty. Zlosc to tez dobre uczucie i potrzebne do zycia i relacji. Nie wstydz sie tego, ze sprawia ci to przykrosc. Tutaj wmawiaja, ze "zazdrosna brzydula" uwierz mi te co tak mowia maja z tym najwiekszy problem, bo udaja, ze to toleruja zeby nie pokazac innym jak bardzo niska samoocene maja. Nie kaz facetowi sie domyslac i tak sie nie domysli zawsze mow o co Ci chodzi ;) oby to zrozumial. Powodzenia:)

dlatego wlasnie czasem lepiej miec brzydszego faceta (samej będąc ładną ) :P

21:49 Dziękuję :)

Temat jak ocean ale i uroda duzo nie musi tutaj wnosic. Niektorzy ludzie przejawiaja cechy narcystyczne bez wzgledu na to ze sa np brzydcy w ocenie spoleczenstwa. Ladny nie musi sie ogladac ale moze i na odwrot. Bardzo duzo daje podejscie mezczyzny. Podam przyklad: przystojny mezczyzna z niezwykla charyzma i obyciem. Zona wierzyla mu we wszystko w towarzystwie ja ubostwial w domu zapewne tez ubostwial jej urode, charakter, podejscie wszystko. Dawal jej odczuc ze zadnej kobiety oprocz niej dla niego na ziemii nie ma Wierzyla mu we wszystko, bo mial taka "bajere" ze ona po prostu myslala, ze jest dla niego najwazniejsza. W rzeczywistosci wykorzystywal tak swoje cechy, ze mial 2 kochanki na boku. Spryciarz. Kolejny przyklad: para dziewczyna przecietnej urody on marny jak noc no okropny. Byli ze soba kilka lat przez te kilka lat ona mu wierna wybaczyla mu juz 2 zdrady juz 3 nie wytrzymala i odeszla. Szczerze to zadna "bajera" nie urzekal. Nie wiem...

Wasi partnerzy na serio nie spojrzą na ładną laskę? Może jeszzce wręcz odwracają głowę w drugą stronę? Nie przesadzajcie, to zdrowy odruch. Wy nigdy nie patrzycie na jakiegoś przystojniaka?

Według kafeterianek spojrzenie na jakąś kobietę = zdrada :D najbardziej rozśmieszyła mnie ta co napisała, że zrobiłaby aferę i gdyby nie przyszedł ją przepraszać z kwiatami to by znaczyło, że nie jest dla niego ważna :D mój też czasem popatrzy na jakąś, ja też w jego obecności spojrzę na atrakcyjnego faceta i to tyle. Nie zamierzamy z tego powodu się rozstawać i robić afer na środku ulicy. A że macie jakieś kompleksy to już wasz problem.

Co maja kompleksy do tego ze Twoj facet patrzy na jakas laske? Chora jakas jestes? Rozumiem zerknac nieswiadomie, ale nie patrzec sie i myslec, ze jest atrakcyjna. Na mnie moze sie jedynie gapic. Wspolczuje wam takich prostakow.

A ja wspolczuje facetom, ktorzy maja tak zaborcze kobiety, ktore maja tak niskie poczucie wartosci. Przyklejone do faceta, a niech tylko przestanie na sekunde sie w nie wpatrywać to w depresje wpadają. Łojezusienazarejski, bo on spojrzał na inna kobiete, dramat, katastrofa, armagedon, jak ja mam zyc teraz toz to zdrada przeciez, jak on mogl ten burak bla bla bla. Wezcie sie bluszcze puknijcie w te puste makowy. Oplecie taka faceta, traktuje jak swoja wlasnosc, a potem placz , bo on sobie kochanke znalazl. A no znalazl, bo zaden by nie wytrzymal z baba bluszczem.

Każdy face oglądnie się za ładną, seksowna kobietę, i nie piszcie że wasi tego nie robią. Tylko jest różnica jak facet po prostu ma taki odr***** popatrzy dyskretnie i tyle, a co innego jak facet tak jak mąz autorki próbuje ją przy tym poniżyć, do czego te teksty,, ta nawet niezła'. I tu jest właśnie brak szacunku dla drugiej osoby, bo my kobiety nie lubimy jak nasz facet komplementuję inne kobiety.

Rób to samo co on. A jak mu coś nie spasuje to skomentuj że jest zazdrosny

Robiłam już to samo i jego to nie rusza.

To wszystko kwestia własnej atrakcyjnośc****ewności siebie i zaufania do partnera. Im się gorzej wygląda tam większe kompleksy. Mój może się nie ogląda, ale potrafi "obciąć" mijaną kobietę gdy idziemy razem. Nawet skomentuje, że fajna, zgrabna czy fajnie ubrana. Co ciekawe spogląda raczej na te około 30tki niż jakieś młódki. Tak samo ja potrafię obiektywnie przy nim ocenić, że jakaś tam jest fajną laską. Nikt nie robi z tego tytułu halo. Normalna sprawa. A co do kobiet w TV to już zupełnie wierzyć się nie chce, że można być zazdrosnym o jakieś aktorki czy prezenterki. Sama ostatnio mu powiedziałam w trakcie Rio, że super wygląda ta biegaczka Joanna Jóźwik. Trochę dystansu do samej siebie, bo taka zazdrość źle wpływa na związek.

Wy ktore probujecie pokazac ze to wy macie "racje". Tu nie chodzi zerknięcie na ładnego człowieka ale o nagminne oglądanie się za kobietami przez mezczyzne. Panoszenie sie z tym. Skoro twoj facet kipi do kobiet a ty uwazasz ze jest ok to moze pora zdjac rozowe okulary.