widzialam dzis dwuletnie dziecko prowadzone na psiej smyczy!!!

Nie ograniam. Nie szelki tylko smycz taka automatyczna dla psa. maly jechal na biegowym rowerku i mial do plecaka przyzczepiona smycz..widok komiczny :/ dla mnie nie do pomyślenia.

Masz się czym podniecać kurko kokokkoo.. w Twoim kurniku tak nie chadzają nie? Fajny pomysł, bezpieczeństwo dziecka zawsze powinno być priorytetem a nie głupie gadanie obcych ludzi.

Hahahahahaaaa

no i? bo nie rozumiem Twojego problemu? ja dziś widziałam jak smarkula z 15-16 lat popychala inna i zwróciłam uwagę. jak mi się coś nie podoba TO reaguję a Ty masz goowno a nie problem.

W sklepie z używana odzieżą widziałam takie plecaki dla dzieci ze smycza właśnie.więc to pewnie było coś takiego.A nie że od psa akurat.

za kazdym razem kiedy takie cos widze, nadziwic sie nie moge dlaczego reszta tego nie uzywa?? smycz dla dziecka to jest jeden z najlepszych wynalazkow.

Jak na mój gust to dzieci się powinno wychowywać i m.in nauczyć jak mają się zachowywać na drodze a nie zapinać na smycz. Dla mnie to czyste lenistwo. Zapiąć w smycz i po kłopocie. Nawet swojego psa spuszczam ze smyczy na spacerze żeby sie wylatał i do głowy by mi nie przyszło żeby tym bardziej na smycz zapinać dziecko. Chore...We łbach niektórym matką już się pop***oliło do końca.

ja swojego jak miał 9 miesięcy i jeszcze nie całkiem pewnie chodził też prowadziłam w szelkach-takich z campolu. I jakiś doopek handlujacy grzybami pod biedronka się przyvzepil ze jak psa prowadzę... cóż to był mój zły dzień, zaczął mi się okres, bolała mnie głową, a musiałam zrobić poczęstunek dla siostry która się wprosila więc Pan źle trafił i usłyszał gdzie mam jego komentarze bo dla mnie bezpieczeństwo mojego dziecka jest najważniejsze. A że facet jeszcze się pluł to rzuciłam okiem na jego grzybki , wypatrzylam olsxowki a następnie z rozkoszą zadzwoniłam do straży miejskiej i poinformowalam ze jest tu handlarz sprzedający ludziom trujące grzyby :D

9 moesieczne dziecko prowadzilas jak psa? Przeciez to jest niemowlę. Nie masz wózka?

moje niemowlę w 8 miesiącu zaczęło samo chodzić to co miałam mu nogi poobcinac? wózkiem mało jeździliśmy po osiedlu, bo wszędzie blisko. wózek brałam jak gdzieś dalej szłam.

Szelki zaklada sie 2 latkowi a nie niemowlakowi WSTYD zeby niemowlę prowadzić jak psa.

A moja sasiadka swoją czterolatke wozi w spacerowe quinny i w dodatku młoda ma smoka w buzi

No dobszy ale jak dzicko ni gżyczne to co jerzcze gdzie opieka zabjeży i konic z wynglym na zime