Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Jak interpretować jego zachowanie?

Polecane posty

Gość gość

Jak się widzimy to całujemy się,przytulamy,chodzimy za rękę,po prostu zachowujemy się jak para. Z każdym spotkaniem jesteśmy coraz bliżej i fizycznie (w sensie tego przytulania,chodzenia za rękę) i coraz więcej rozmawiamy,jesteśmy już głównie skupieni tylko na sobie,z każdym spotkaniem coraz mniej interesujemy się innymi osobami płci przeciwnej, ale on umawia się ze mną tylko raz w tygodniu i tylko w klubie muzycznym.Co prawda oboje lubimy tam chodzić,ale nie jest to miejsce sprzyjające randkom.Ostatnio zaproponował domówkę u niego w większym gronie,ale akurat większość osób nie mogła.No i tak już jest od kilku tygodni,a poza tym zero pisania,dzwonienia,nic.Co prawda widzę coraz większe zaangażowanie z jego strony jak się już widzimy i jako jeden z nielicznych facetów,których poznaję nie próbuje zaciągnąć mnie do łóżka,chociaż widzę,że mu się podobam no i zaczął mi ostatnio też mówić komplementy co do mojego charakteru,ale poza spotkaniami zero odzywania się.Jak interpretować jego zachowanie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co najmniej dziwne.. moze kogoś ma?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie sądzę, z tego co wiem jest wolny. I jeśli chodzi o jego wiek to ma 19 lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ostatnio na trzecim naszym spotkaniu wziął mnie za rękę i powiedział "chodź będziemy udawać parę" i chodziliśmy po mieście za rękę albo objęci, byli z nami nasz kolega i "jego" dziewczyną.Ale powiedział to tak spokojnie, bardziej pozytywnie.Nie wiem czy naprawdę chodziło mu o udawanie,bardziej bym stawiała,że badał grunt,sprawdzał moją reakcję,ale nie mam pewności.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dodam jeszcze,że potem po tym spacerze we czwórkę zaczął mi mówić,że jestem fajną dziewczyną itp. i na pożegnanie pocałował mnie w czoło.Do tej pory zazwyczaj całował mnie w usta,czasem z języczkiem,czasem takie normalne buziaki,a czasami cmokał mnie w policzek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wiem jak nazwać naszą obecną relację.. i czy on chciałby,żebyśmy byli parą czy traktuje mnie na zasadzie friends with benefits...?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przecież to jeszcze dzieciak. Ty też pewnie nie starsza, więc ciesz się młodzieńczym zauroczeniem, bez analiz jak znająca życie trzydziestolatka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przypuszczalnie jesteś jedną z dziewczyn, które spodobały mu się w ostatnim czasie i jeśli nic lepszego się nie trafi, a wytrwasz, masz szansę awansować na jego partnerkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zakładam, że on ma dziewczynę, a raz w tygodniu robi sobie wychodne i szuka łatwych panienek, czyli ciebie....piszesz, że szukasz związku a nie bedąc z nim w związku całujesz się z języczkiem, czyli jestes łatwa!!!! do łóżka cię nie ciagnie bo seks ma na codzień ze swoją dziewczyną!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A może ma K na imie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dam Ci przykład,mój chłopak mieszkał 30km ode mnie i lansował się jako wolny.....a ja w tym czasie byłam na zajeciach weekendowych nie bądź naiwna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chwila. Wprawdzie pisałaś o "kilku tygodniach", ale założyłem, że to 7, 8 tygodni - nie 3. Po prostu póki co jesteście zupełnie obcymi osobami i dopiero się poznajecie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jesłi to michał okolice miejscowośi na literę N pod warszawa to zapomnij, tooszust, który ma kobietę od dwóch lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moim zdaniem dość szybko zaczęliście się całować, natomiast póki co jesteście obcymi osobami. Pytanie tylko, co rozumiesz przez "większe zaangażowanie", znasz jakieś intymne fakty z jego przeszłości?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
musisz go sprawdzic bo ufac to można tylko Bogu sprawdz go czy nie ma innej laski dowiedz sie gdzie pracuje zaskocz go czyms itp naglymi odwiedzinami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hm, to był Twój post? "Dodam jeszcze,że potem po tym spacerze we czwórkę zaczął mi mówić,że jestem fajną dziewczyną itp. i na pożegnanie pocałował mnie w czoło.Do tej pory zazwyczaj całował mnie w usta,czasem z języczkiem,czasem takie normalne buziaki,a czasami cmokał mnie w policzek."

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dla mnie to trochę dziwne, żeby całować się z języczkiem z osobą, co do której nie wiesz, jakie ma plany względem Ciebie i ogólnie czy macie wspólne priorytety - ale być może mam nieco staroświeckie poglądy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"....No każdy ma do tego inne podejście oczko.gif A wiadomo,impreza,trochę alkoholu i chłopak od początku mocno mnie kręcił.Zresztą w takich klubach ludzie ciągle się ze sobą całują,pomimo,że znają się kilka-kilkanaście minut,max. kilka godzin....." NIE! TO NIE JEST NORMALNE ! nie chcesz wogóle zauważyć, że nie jesteś taka porządna jak myślisz. Porządna dziewczyna nie liże się z facetami po klubach....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie twierdzę,że jestem święta,ale też nie puszczam się.A to,że całuję się z chłopakiem, który mi się podoba to moim zdaniem nic złego.Nie mam jakiś wyznaczników,że pierwszy pocałunek na 3 czy 4 randce,bo moim zdaniem to trochę głupie,ale co kto woli :) Jeśli chodzi o całowanie się to stawiam na spontan,jak chłopak mi się podoba,a nikogo nie mam,ale na nic więcej sobie nie pozwalam,więc nie uważam się za jakąś bardzo nieporządną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z tej strony autorka.Słuchajcie,widziałam się z nim na imprezie.Niestety trochę kiepsko to wyszło,bo bawiłam się z nim tylko na początku i na koniec imprezy.W pozostałym czasie on albo bawił się sam albo podbijał do jakichś dziewczyn.Ja głównie bawiłam się z jego bratem.Po imprezie poszliśmy do mnie we trójkę.Tym razem szliśmy zwyczajnie obok siebie.Nie całowaliśmy się też wcale,ale być może to kwestia tego,że przed imprezą wymiotował.Pogadaliśmy o wszystkim (szkoła,praca,imprezy),pytał mi się też co ma zrobić ze swoim wyglądem,żeby był bardziej przystojny,bo dziewczyny na niego nie lecą,a potem wszyscy poszliśmy spać we trójkę u mnie.ON powiedział,że jestem jedyną normalną dziewczyną,którą poznali na imprezach,a jego brat to potwierdził.Potem napisał do mnie na fb (pierwszy raz),w sumie to tylko dlatego,że miał do mnie jedną małą sprawę,no ale to i tak było miłe :) No ale ogólnie rzecz biorąc to już całkiem zgłupiałam z jego zachowaniem.Co myślicie,czyżbym mu się znudziła jako dziewczyna i wpadłam we friendzone?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×