Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Mama_3_aniołków

Urlop macierzyński po poronieniu

Polecane posty

Gość Mama_3_aniołków

Poroniłam już 3 raz. Nie mam na nic siły, jestem załamana. :( :( Razem z tym Aniołkiem straciłam nadzieję na to, że kiedykolwiek będziemy prawdziwymi rodzicami. Dopiero w tym szpitalu położna powiedziała mi, że po poronieniu przysługuje mi urlop macierzyński, ale muszę najpierw zarejestrować dziecko w USC, bo poroniłam w 6tc. Korzystałyscie z tego urlopu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W takim wypadku urlop macierzyński trwa 8 tygodni. Jeśli masz akt zgonu dziecka wydany w USC to złóż wniosek o urlop w kadrach. Natomiast nie wiem na ile dasz radę, ale wydaje mi się że jeśli masz ok pracę to będzie ona lepszym wyjściem niż siedzenie w domu. Zawsze to między ludźmi i jest rano powód, żeby wstać z łóżka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dowiedz się dokładnie jak to jest, z tego co wiem musisz mieć akt urodzenia/zgonu (to jest jeden dokument w takim przypadku). Nie wiem jak to wygląda przy poronieniu w 6 tc. Kiedyś formalności załatwiał szpital, który wpisywał płeć zgodnie z życzeniem rodziców. Ale nie wiem czy teraz też tak robią, bo obiło mi się o uszy, że trzeba mieć wynik badania płodu po poronieniu (gdzie m.in. jest właśnie podana płeć). Badania po 3 poronieniu i tak warto zrobić, więc wtedy załatwisz bez problemu taki urlop. I faktycznie jest to 8 tygodni. Czy lepiej iść do pracy: nie wiem. Ja bym wolała odpocząć w domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
6t i robisz z tego afere? Rozumiem jak ktos rodzi martwe dziecko ale ty dostaniesz z szpitala wyskrobiny z macicy a nie dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gratulacje za delikatność! Nie chodzi o 6 tydzień ale o to, że autorka nie może zajść w ciążę i już kolejna się kończy w ten sposób. Jak masz pisać takie bzdury to się lepiej nie odzywaj bo do ludzkich odruchów to Ci daleko. Każdy woli inaczej, ja np lepiej się czułam w pracy, jeśli ktoś woli być w domu to też ok. Natomiast wydaje mi się, że mogłabyś rownież iść na zwykle zwolnienie od ginekologa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja poroniłam w 8tc i u mnie (tak jak w większości przypadków) nie określił płci dziecka przez co nie mogłam go zarejestrować i skorzystać z tego wszystkiego co mi przysługuje. Wypożyczyłam materiał ze szpitala, zleciłam badanie w lab genetycznym i tam określili płeć. Liczy się w takim przypadku czas. Mnie nikt w szpitalu nie poinformował o tym, ze po stracie dziecka cokolwiek mi się należy. Dopiero mąż zaczął szukać co mogło być przyczyną poronienia i trafił tutaj http://www.poronilam.pl/prawo/twoje-prawa-po-poronieniu/ skąd dowiedzieliśmy się o wszystkim. Trzymaj się! Życzę Ci dużo wsparcia od najbliższych i wiary, że w niebawem się uda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×