Co sądzicie o mojej diecie czy schudnę na niej? bardzo mi na tym zależy

Chcę schudnąć przede wszystkim dla siebie, ale nie ukrywam, że dodatkową motywacją jest ślub w rodzinie na początku grudnia :P panna młoda i wiele zaproszonych kobiet to szczupłe laski a wręcz patyczaki niektóre, piękne nogi płaskie brzuchy (małe biusty :P ) Mam 32 lata, rok temu zostałam mamą. przed ciążą ważyłam zwykle 54-55 kg , przy wzroście 161 cm. tak niziutka jestem.. w ciąży przybyło mi w sumie 17 kilo wiem sporo, tyle ważyłam kilka dni przed porodem (dziecko ważyło przecietnie). obecnie - rok z małym okładem po porodzie - ważę 59/60 kg i nie mogę patrzeć na siebie - niby tragedii nie ma, ale ten brzuch !! i ten tyłek! nogi mam krótkie bo niska jestem,to też nie ułatwia sprawy by wyglądały smukle. Od czerwca i tak już zeszło mi 3 i pół kilo i cieszy mnie to bo jak miałam te 63 kg to była masakra. od czerwca właśnie przede wszystkim nie jem prawie wcale słodyczy - jak mnie nachodzi, to zjem 2-3 kostki czekolady ale tej 80%, lub 90%, albo daktyle i rodzynki, suszone sliwki. jem co 3 godizny lub co 3,5. ostatni posiłek jem na 3 godizny przed pójsciem spać, a chodze zwykle ok 23-ciej. dziecko pięknie przesypia całe noce 9 godizn od kiedy mialo pół roku wiec jestem szczęściarą. np wczoraj jadłam tak - pisze prawdę: 8:00- owsianka z płątków górkishc na mleku 2%, z rodzynkami jabłkiem cynamonem i pestkami dyni, kawa czarna bez cukru ok 11:00 banan bardzo dojrzały, brzoskwinia, marchewka 14:30 - sporo bobu (bez masła czy bułki tartej) i mały kotlet z piersi kurczaka (smażony...), deser 2 kostki czekolady 90% ok 17:00 jabłko 1 szt, daktyle sztuk 6. 20:00 bułka grahamka (duża) z serem feta ogórkiem i rukolą. piłam sporo herbaty pu erh, lubię też czasem koperek i pokrzywę. i wody wypijam minimum litr-1,5 dziennie dziś dotąd zjadłam rano chelb razowy 2 kromki z szynką którą sama robie (gotowana) i pomidorem, brzoskiwnia, kawa potem grzech - 4 krakersy lajkonik ... i potem jablko. zaraz będzie obiad dzis zupa soczewicowa. ćwiczę na hula hoop- 3-4x tygodniowo po 20 minut czasem 30 min. w obie strony. rowerem jeżdzę ale nieregularnie -bywa ze 2x tygodniowo zrobię po 15 km a bywa ze raz na 3 tygodnie tylko, ale wtedy staram się 20-25 km przejechać dość szybkim tempem. jak sądzicie? :) pozdrawiam

Za malo bialka , warzyw , za duzo wegli.

za mało warzyw? żart chyba

Twoj wczorajszy jadlospis podoba mi sie. moze nieco za duzo owocow jesli chcesz schudnac - albo jak tak lubisz owoce, to jedz do woli, ale wiecej cwicz. rower jest super ale musi byc min 2 razy kazdego tygodnia. ja jestem wegetarianka wiec ten kotlet mi sie nie podoba ;) ale poza tym wczoraj fajnie jadlas. tylko malo - no wiem, chcesz schudnac, wiec spoko. ale ja bym uarla z glodu jedzac tyle co Ty :) moze dlatego ze ja sporo biegam i dlatego jem ja kon. tez jestem niska, mierze 163 cm. waze obecnie 56 kg a moje dziecko juz duze jest bo ma 5 lat. pozdrawiam :)

tu autorka. dziękuję za opinie. czy li mam ograniczyc węgle a jeść więcej warzyw tak? ale ja sądzę że nie jem za mało wazyw.. w tej zupie soczewicowej którą właśnie gotuję, są : soczewica czerwona, marchewka, korzen selera, natka pietruszki, i natka kolendry, cebula czerwona troche pomidorów z puszki ... to mało? i wieczorem pewnie będę jeść jakiś ogórek czy coś.

co do wegetarianizmu to ja się nie mogę przekonać bo próbowałam raz, ale tydzień bez mięsa czy wędlin dalam radę i jakaś złą byłam no i bardzo głodna ciągle. :)

Chleb razowy wcale nie sluzy diecie!!!!

14:26 a to czemu? przecież jest wartościowy, na dłużej sie też nim najadasz i więcej energii zużywasz na strawienie go niz białego pszennego

Lepszy mały biust niż tłusty brzuch. Zresztą z czego się cieszysz, prawdziwy piękny biust jest jędrny, ma więcej gruczołu niż sadła. Zwisy mają sadło, jak u ciebie. Taka waga przy wzroście, k***a locha

Długo stosujesz taką dietę? Najlepiej jak sprawdzisz na sobie, po dwóch tygodniach powinno cos ruszyć. Ja schudłam 8kg w niecałe 2 miesiące na śniadaniach bez węglowodanów, resztę dnia tez oczywiście uważałam, jadłam głównie ryby (pieczone i wędzone) i warzywa z tym ze bez ziemniaków i bez strączków, owoce okazjonalnie. Ostatnie jedzenie o 17, moze trochę wcześnie ale tak mi pasowało i przywykłam. Ćwiczenia głównie rower i hula czyli widzę że podobnie jak u Ciebie :) Suplementowałam się też spalaczem tłuszczu, nie będę pisać jakim żeby nie było ze reklama :P dawał on tyle, ze na treningu pot lał się ze mnie jak z fontanny :D to tez zapotrzebowanie na wodę miałam większe piłam ok 2,5l. Teraz trochę sobie odpuściłam, zdaży się zjeść słodycze, a raz nawet pizzę, na wadze jest bez zmian, ale wracam do pełnej diety i treningów za tydzień. Polecam Ci mierzyć się centymetrem w różnych partiach ciała. Ja zrobiłam tabelę, w którą wprowadzałam wartości obwodów: łydka, udo, pupa, biodra, brzuch, talia, biust, ramię. Co 5 dni uczciwie mierzyłam i zapisywałam co było ogromną motywacją bo czasem waga stała, ale widzialam ze obwody lecą :)

Dlatego, że zapewne zjadasz chleb razowy oszukany (prawdziwy kosztuje dużo, no chyba, że robisz sama). Oszukany = dosładzany, barwiony barwnikiem spożywczym, bez właściwości prawdziwego, razowego pieczywa.

Wiesz co ci powiem, autorko? Jestes leń śmierdzący. Jesteś ponad rok po porodzie, I nie udało ci się zrzucić tych niewielu kilogramów?Ja prdl:O myślę, ze po porodzie jakieś 6 ci od razu ubyło więc zostało 11. Nawet gdybyś chudła 1 kg na miesiąc, to już bys dawno ich nie miała. 55kg przy twoim wzroście, to niestety pulpet. Odnisłaś się do małych biustów jakby trochę z pogardą, więc wnioskuję, ze masz duże doje, a do tego duży brzuch, więc tułów w ogóle ci gnie. Dorzucić do tego krótkie grube nogi plus tłusty tyłek....wyglądasz tragicznie. Przy twoim wzroście najlepsza waga byłaby max 50 kg

Do gość dzis 14:52 :D uspooookój się, jak schudnie to będzie miała zamias tych dojców dwa wielkie naleśniki :D

Rodzynki - >sam cukier

ale jedziecie na autorke, masakra jakas. i ktos tu pisze ze przy wzroscie autorki 50 kilo to max waga? smiech na sali, chyba pisala to nastolatka albo kobieta 25 lat max ktora nie rodzila nigdy. nie, nie usprawiedliwiam zaniedbania sie po ciazy. ale ja osobiscie mierze 164 cm, waze 56,5 kg. zgodnie z tym co ktos napisal to jestem tlusta bo powinnam wazyc max 53 kg pewnie? a wiesz co to sa miesnie? ja cwicze i to sporo. wiesz ile mam w udzie? 51 cm. a w talii mam 66 cm. i jestem po dwoch ciazach, dzieci maja 7 i 4 lata. pozdrawiam :P

Ale autorka nie ćwiczy więc jest tłusta. I mylisz się bo ani nie jestem nastolatką i mam 33 lata i dziecko. Mam 160 i waga 48 kg jest idealna. 50 to Max bo powyżej wygląda się już kiepsko.

Mam 160 i dla mnie waga 48-49 kg byla idealna , niestety po 40 skoczyla do 54 i wygladam zle a tych 5kg za chiny nie moge sie pozbyc :(

18.24 gowno znasz sie na prawidlowej masie ciala. Nie liczy sie waga tylko cm. Wazna jest budowa kosci i ich grubosc. Jesli koboeta ma kosci postury podobej do faceta to przy twoim wzroscie z waga 60 kg bedzie juz chuda i spokjnie wejdzie w roz 36 . Miesnie sa ciezsze niz tluszcz ....zreszta poczytaj Sfd i popatrz jak wysportowane laski wygladaja przy wadze 60 kg .

do 19:16 no dokladnie, co do wysportowanych kobiet, masz racje moja instruktorka fitness poza tym ze prowadzi hiit i aerobik, to tez sporo plywa i biega. w tym roku przebiegla 3 maratony i polmaraton po gorach !! i ona wazy 63 kg mierzac 170 niecale. i jest bardzo szczupla. ale tym nieumiesnionym to sie w glowie nie miesci i tylko na liczbe na wadze patrza i innych obrazaja

No ale autorka nie ćwiczy i sama mówi,ze jest za gruba. Dotarło do was? Ona nie ma mięśni!

Autorka pierwszy błąd popełnia pytając się tu o radę. Powinna iść na wspomniane sfd tylko, że tam nie ma towarzystwa wzajemnej adoracji. Tutaj trzeba unikać działu diety, bo osoby tam już dawno nadają się do leczenia i nie mówię o dietetyku. Dieta jest do bani. Jeśli ona przechodząc na dietę, nadal nie odstawiła słodyczy to stopniowo będzie sobie pozwalała na coraz więcej. Jak ktoś pisał, węgle do obcięcia, za dużo owoców itd. Te ćwiczenia to raczej relaks a nie wysiłek. Też do poprawki. Także podsumowując: idz kobieto na specjalistyczne sportowe forum. Tutaj tracisz tylko czas.

Pohasaj locho z Ewką i wrzuć na jej fb swoje tłuste doopsko

Chrum chrum, autorko gdzie jesteś?