Mruczenie w nocy u 14 miesięcznego dziecka

Od kilku miesięcy moje dziecko mruczy w nocy, wierci się ogólnie b. Płytko i niespokojnie spi. Czasem cała noc, czasem tylko chwile. Pomaga mu bujanie w łóżeczku, ale nie mogę go bujac całą noc, czasem nie śpię w ogóle tylko kołysze go w tym cholerny lm łóżeczku, jest tylko zmiana prawa ręka, lewa jak mnie już bolą ręce to nogą raz prawa raz lewą. Mam już dość. Dziś w nocy wszystkie kończyny mi zdretwialy powiedziałam do dziecka "dość nie będę cię już dalej kolysac" to wpadł w taką histerie, że nie mógł się uspokoić. Ryczał chyba z pół godziny. Jak zaczyna mruczec i ja nie reaguje, albo głęboko śpię to mruczenie zamienia się w na początku cichy pisk, a potem jak już wspomniałam histeria. To raczej nie zabkowanie, bo czy idą mu zęby czy nie takie zachowanie i tak ma miejsce. Głód też to nie jest bo je w nocy i nad ranem. W dzień ma 1 max 2 drzemki, których nie da się wyeliminowac, próbowałam. Czy wasze dzieci miały coś podobnego?