Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

W związkach kompletnie z nie swojej bajki najgorsze

Polecane posty

Gość gość

jest to,jak ten kogo masz za wariata i debila,w jakiejś sprawie ma rację,ma dobre intencje.To do wszystkich negatywnych emocji dojdzie to,że akurat w tym czymś go nie posłuchałeś/posłuchałaś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
w sensie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
w sensie,że kompletnie inaczej postrzegacie i odczuwacie rzeczywistość,w takim sensie,że emocje między wami są tak dziwne,że nie możecie na siebie patrzeć,że uważasz kogoś za wariata ,a jak okaże się,że akurat w jakiejś sprawie ten wariat miał rację,to do wszystkich negatywnych emocji dojdą jeszcze wyrzuty sumienia,że akurat w danej sprawie tego kogoś nie posłuchałeś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Podaj przykład takiej/knkretnej sytuacji i opisz różnicę w jej postrzeganiu, bo to dosyć skomplikowane

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
różne,to zależy od szczegółów życia danej rodziny,danego związku,ale np.kwestia jedzenia,ktoś lubi coś niezbyt zdrowego jeść,ale jakichś potrzebnych składników mu dostarczających i jakiś wymądrzający się wariat zaczyna go prześladować,że się truje,bez żadnych konstruktywnych propozycji skąd te witaminy brać w zdrowszej wersji,pierwsza osoba prędze czy pózniej na takie ubezwłasnowolnienie zareaguje agresją,odwal się,itd.ale może mieć wręcz wyrzuty sumienia,że nie docenił czyjejś troski,że to co je rzeczywiście może nie jest takie zdrowe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Aha :O ale problem. Jedno z nich zdrowo się odżywia, więc nie wątpię, że chętnie się tym zdrowym jedzeniem podzieli ;). I da odpowiednie wskazówki, bo nie da się czepiać nie mając argumentów, przykładowo: kochanie rzuć palenie, odp: dlaczego?, riposta (rzeczowe argumenty: bo możesz dostać raka, palenie jest niezdrowe, drogie, śmierdzisz dymem, nie mam ochoty się z tobą całować, nie chcę być biernym palaczem, etc.) Znam parę, gdzie ona chciała robić karierę, a on chciał żeby sadziła marchewki wokół domu :D po latach kłótni i rozstaniu, wróciła na wieś, a potem wzięli ślub. Moim zdaniem źle zrobiła ale cóż jej decyzja. To chyba miłość, a miłość to ustępstwa cóż.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jezu, naćpana jesteś? co ty bredzisz xD

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a jak to drugie się zdrowo wcale nie odżywia,ale czepia się bo jest przemądrzałe,gdyby się zdrowo odżywiało to pewnie oboje by jedli zdrowo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Poza tym jak można wiązać się z kimś kogo uważa się za wariata i debila? Takie epitety padają, gdy ludzie się rozstają, w czasie rozwodu, a nie gdy chcą się wiązać.. gdy są sobą zafascynowani, chętnie słuchają siebie nawzajem (żeby się "dotrzeć"), niektórzy potrafią nawet zmienić wyznanie.. Osobiście nie rozumiem tej "innej bajki". Podaj inny przykład może.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a jak ktoś się czepia ze słabymi argumentami jak K.Kononowicz,że nic nie będzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
można z kimś z innej bajki,bo jest się zdesperowanym,na tym forum nawet mało to głupków i idiotek,którzy złapaliby jakąkolwiek,czy kogolwiek,ewidentny inny przykład innej bajki to stosunek do rodziny,jedna osoba uważa,że to obowiązek do spełnienia,a druga aż się wręcz tym rozkoszuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i jest fajnie,słodko wręcz,aż przychodzi czas,że trzeba ten obowiązek spełnić i wybucha awantura,że mąż lub żona nie zachwycili się odpowiednio jakąś ciotką Ziutą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i mogą się pojawić myśli,może to moja wina,może ciocia Ziuta jest fajna,dobra,może rzeczywiście więcej uczucia powinienem jej okazać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Twoja wypowiedź jest tak chaotyczna, że w ogóle nie wiem o co chodzi. W związku najgorsze jest to, że jakiś wariat mówi, że jesz niezdrowo a Ty dalej jesz???? Poza tym, tutaj masz trochę kropek ...... Pokopiuj sobie do wypowiedzi :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
16:53 A czy to oznacza, że jesteście z innej bajki? Gdyby tak było to nie wiązałabyś się z nim, bo w ogóle by ciebie nie interesował. Nie mielibyście wspólnych tematów i absolutnie nie podobalibyście się sobie. Z drugiej strony patrząc na to tak jak ty i będąc w związku np. z jakąś gwiazdą, która lubi rozgłos, a ty nie - można by stwierdzić, że to inna bajka i po chwilowej próbie rozstać się albo zostać ze soba i zaakceptować ową "inną bajkę" w imię miłości. Ale po co taki związek, skoro twoja druga połowa ma być dla ciebie jedynie debilem, bo ma inne priorytety i zapatrywania na jakąś sprawę :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie ma czegos takiego jak inna bajka. Jest różne wychowanie, różnice kulturowe, społeczne, finansowe , religijne . Po twoich wpisach widać że jesteś zrozumiały, zmanieryzowany i bufonowaty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i właśnie te różnice kulturowe są inną bajką,która może zamienić się w straszny koszmar

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a związali bo byli zdesperowani i głupi,i takie różnice w podejściu do rodziny mogą świadczyć,że są z innej bajki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Miłość to najsilniejsze z uczuć. Jeśli obie strony chcą się do siebie zbliżyć to się zbliżą i sytuacja sama się wyklaruje. Różnice nie będą miały znaczenia. Przecież to nie otoczenie ma dyktować kto z kim ma przystawać tylko każdy ma prawo decydować o sobie. No i chyba nikt już nikogo nie zmusza do niechcianych związków ;) Każdy wybiera wg uznania, jeśli odmienność drugiej osoby jest nie do zaakceptowania (inna kultura, status, religia, pochodzenie) to tutaj nie ma mowy o miłości, a raczej o podejściu rodem ze średniowiecznego romansu (mezalians). Mówię o miłości do człowieka z wartościami, a nie zdeprawowanego mordercy czy prostytutki, bo tego nie można akceptować. To tylko moje zdanie. Każdy wyobraża sobie idealnego partnera, takiego chce i ma prawo chcieć. Lepiej jeśli więcej łączy niż dzieli. Tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zgadzam się,ja nie mówię,że czekać na ideał trzeba,są różnice nawet duże,które są fajne,ciekawe,podniecające,a są takie,że ludzie się po prostu zapierdolą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
aha że koza z psem by się zagryzły? o to autorowi wywodu chodziło. także już przestań czarować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pytanie za 100 pkt _ która Cie zechce?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a jak nie zechce to co to ma do rzeczy,a może ja nie zechce takiej nie z mojej bajki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pies z koza nigdy sie nie dogadaja. meee

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×