Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Pogardzam kobietami z Warszawy, są zepsute, puste, głupie

Polecane posty

Gość gość

zupełne inne są dziewczyny ze wsi, małych miast Duże miasta jak Warszawa, Kraków czy Wrocław psują ludzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zgadzam się z autorem mimo, że sama jestem z Warszawy :) widzę ogromną różnicę pomiędzy mną, a moja kuzynka z miasteczka na podkarpaciu. Zupełnie inne podejście do zycia. To prawda, że duże miasta (a co za tym idzie - szybkie zycie, pogoń za pieniędzmi, presja na piękny wygląd) psują ludzi... moje koleżanki są takie same jak ja. Nie ma w nas skromności, zbytnej empatii itd... jest za to pewność siebie, czasem zarozumialstwo, zabiegi kosmetyczne, wyjścia do knajp i zakupy. I żeby nie było - nie jesteśmy wcale takie puste, wszystkie pracujemy w duzych firmach na odpowiedzilanych stanowiskach :) niestety kasa psuje ludzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
różnica jest taka, że dziewczynie z takiego Kołobrzegu czy Legnicy wystarczy spacer i rozmowa, a lalunia z Warszafki musi iść do kawiarni, restauracji, warszawianka nie lubi chodzić chyba że po galeriach 🖐️ sprawdzone und potwierdzone :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
sprawdzone, bo przeczytales jednego posta jakiejs 16-tki, latajacej po galeriach? z jakiej choinki ty sie urwales, koles. warszawa to pelen przekroj osobowosci, temperamentow, charakterow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ja nie lubie Legnicy, bo jest tam taka stara babcia, ktora obgaduje sasiadki i wypluwa flegme na chodnik, a to oznacza, ze wszyscy tam sa tacy. oto twoja logika.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestem z Warszawy i nie sądzę, że jestem pusta, głupia i zepsuta. Pisząc to, musisz być na prawdę zdesperowany/a. Ja-Kobieta pochodząca z dużego miasta, posiadam własną firmę, zarabiam na siebie samą, i owszem, chodzimy z chłopakiem do z******tych knajp, jeździmy na z******te wakacje, mamy fajne auta, psa i dom z ogrodem.. ale chwilka chwilka... coś za coś! Ciężko na to pracowaliśmy, by móc teraz godnie żyć. Ty też mógłbyś/mogłabyś się wziąć do roboty zamiast siedzieć i narzekać. A uwierz, że na pewno nie pożałujesz. Tylko rusz 4 litery :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×