Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Rozczarowany

Czy tak trudno się domyślić

Polecane posty

Gość gość
Trzeba było bez kwiatów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rozczarowany
Jej wątpliwości nie dotyczyły kwiatów. Wyjęła z kwiatów, trzymała w ręce i głupio się zastanawiała. A wystarczyłoby wykonać kilka adekwatnych ruchów ręką i może to by uruchomiło domyślność?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A co to jest?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Trzepaczką do jajek. Aby trzepać jajka kurze, trzeba ująć w dłoń drewniany drążek. Aby trzepać jajka moje, trzeba ująć w dłoń mój drążek. Nie drewniany, ale w pierwszym momencie można nie odróżnić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jako kolezanka z pracy oskarzylabym sie o molest. seksualne czy jakis mobbing, wszystko jedno, zadbalabym o to by przy tym zdarzeniu byli swiadkowie. takie zarty sa karygodne. to nie wieczor panienski k****isczu. co za hołota, az sie odechciewa szukac pracy przez takich ludzi jak ty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I dlatego takie zbucowane flądry, które nie mają za grosz poczucia humoru, siedzą na bezrobotnym. W życiu nie chciałbym z Tobą pracować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Brawo Wy :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rozczarowany
Ten "bukiet" nie dawał żadnej możliwości oskarżenia o molestowanie. "Gospodarcze narzędzie w kwiatach stanowiło tylko wyraz uznania dla pracowitości Obdarowanej" Myślisz, że jestem idiotą? Celowo wybrałem gest dokładnie dwuznaczny. To do niej należał wybór sensu tego bukietu, a ja mógłbym ten sens potwierdzić (z zachwytem) lub mu zaprzeczyć. Ona nie wybrała, a tylko popisała się małą lotnością. Tobie, także mało lotnej, wyjaśnię: ruch jej ręki w wiadomym kierunku byłby oczywiście czymś dużo większym niż tylko gotowością do masturbacji. To byłaby "dziurka w tamie", która by za chwilę pękła. Od tej chwili nie bylibyśmy koleżanką i kolegą. Nasze światy uległyby zasadniczej zmianie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gratuluje pomyslowosci!no i romantyzmu-nawet kwiatki kupiles......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kolejny marzyciel -fantasta :D Aaaa i jeszcze błyskotliwy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rozczarowany
No i coś bardzo ważnego. Dla osoby inteligentnej ukryty sens bukietu był jasny: Ofiarowuję ci kwiaty, symbol uczuć i ten figlarny symbol rangi, jaką przywiązuję do seksu. Przyjmujesz to, jako "pakiet"?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rozczarowany
"Kolejny marzyciel -fantasta" Uważasz, że to niemożliwe? Czy ty masz kogoś BARDZO bliskiego? Jeśli tak, to JAKOŚ do tego musiało dojść. Opisz w kilku słowach JAK? To musi być pouczające, jak "należy" przechodzić od stanu ZNAJOMI do stanu BARDZO BLISCY. No czysta komedia. "Należy", regulaminowo, według zasad :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Głuptasku do tej BLISKIEJ BLISKOŚCI długa i kręta droga prowadzi :) A trzepaczka i owszem może się przydać. Jednak nie jako narzędzie sugestii ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z ciekawością czytałem, ale rozbawiły mnie dopiero słowa do tej BLISKIEJ BLISKOŚCI długa i kręta droga prowadzi Moje małżeństwo zalicza kolejne rocznice, a zaczęło się metodą "trach i już!" Ale ja nikomu nie będę z wyższością zalecać tego, jako jedynego godnego wzorca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Miło mi, że Cię rozbawiłam :p ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś I dlatego takie zbucowane flądry, które nie mają za grosz poczucia humoru, siedzą na bezrobotnym. W życiu nie chciałbym z Tobą pracować. x x a wiesz czemu? bo oczekiwałabym lisciku ze mam ochote na male co nieco, spotkajmy sie tu i tu, co ty na to? nie lubie takiego owijania w bawelne. to szczeniackie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
aha, a czy wasz wewnetrzny regulamin pracowniczy przypadkiem nie zakazuje spoufalania sie miedzy pracownikami? w niektorych firmach mozna wyleciec za takie romanse. zreszta to jest siara. po co kobiecie kolega z pracy? zeby opowiadal innym a tamci sie beda chichrali - jak stado malp :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×