Alergia a pylenie roślin

Znowu czuję się jak na wiosnę, czyli: zatkany nos, cieknący katar, łzawiące oczy, zmęczenie i osłabienie. Jednym słowem alergia jak nic. Tylko na co tym razem? Czy o tej porze roku coś jeszcze pyli?

Nie znam się na tym, ale pewnie tak. Chyba tylko w zimie nic nie kwitnie i nie pyli.

A jednak pyli. Teraz bylica, zimą leszczyna. Na obie te rośliny mam ciężką alergię. Jednak daję radę, bo jestem pod opieką dobrego pulmonologia. Tobie też radzę takowego poszukać. Nie leczona alergia prowadzi do poważnych komplikacji.

Serio? Leszczyna pyli zimą? Ale masakra!

Tak, zimą. Potrafi nawet od połowy stycznia. Jednak w mojej okolicy najczęściej pyli na przełomie stycznia i lutego. Ech, ciężkie jest życie alergika. :(

Żeby mieć pewność, co i kiedy pyli, wystarczy mieć kalendarz pylenia roślin https://www.aleric.pl/niezbednik-rodzica.html Z tego, co wiem, są nawet takie aplikacje na telefon. No oczywiście pod warunkiem, że wiesz, co Cię uczula. W sumie można też trochę się zorientować po tym kiedy występuje reakcja alergiczna. Tylko że czasem w tym samym okresie pyli wiele różnych roślin. Najlepiej zrobić testy.

Znam to aż za dobrze, bez tabletek przeciwuczuleniowych i czerwonego starazolinu nie jestem w stanie ani oddychać, ani nic widzieć.

Przez te ostatnie wyjątkowe zanieczyszczenie powietrza, bardziej reaguję alergicznie, na kurz chociażby. Czy tylko ja tak mam? Starazolin do oczu, do nosa testuję na razie różne wersje wody morskiej plus tabletki - pomagają, ale ciekawa jestem czy tylko ja tak mam.

Niestety pylenia mogą zdarzyć się cały rok. Dla mnie najgorszy okres jest teraz - wiosna i lato. Rośliny pylą jak szalone a ja to wszystko czuję. No ja biorę Allertec, bez tego ani rusz i dodatkowo w okresie najwiekszych pylen zmaczam zaslony zeby zatrzymywały wszystkie pyłki.

Oczywiście, że teraz pyli. Rośliny mogą nawet cały rok jeśli zima jest zbyt łagodna. Tutaj znajdziesz kalendarz pylenia http://www.odetchnijspokojnie.pl/kalendarz-pylen/ Aktualnie pylą trway i dęby