co to jest kobiecość?

Właśnie ten temat mam obecnie na tapecie. Poczytałam sobie (na necie) informacje na ten temat. Dowiedziałam się o 5 sferach kobiecości (uczuciowa - duchowa, macierzyńska, cielesna, partnerska - związana z relacjami i sfera osiągnięć osobistych). Zrozumiałam, że jeśli mam je właściwie rozwinięte i zachowuję równowagę we wszystkim to wówczas będę szczęśliwą 100% kobietą??? Inny pogląd mówi o 5 cechach prawdziwej kobiety: 1. Przyciągający wygląd zewnętrzny, 2. Wrażliwość, 3. troskliwość 4. Subtelność i tajemniczość 5. I na koniec uśmiech i optymizm. Co powiecie w tym temacie? Chcę być kobieca, a nie idealna....:)

bądź sobą i tyle ;)

Bardzo ładny temat dla autorki 10/10 Pozdrawiam

Z tym się trzeba urodzić. Wygląd nie ma nic do tego. Są zarówno bardzo kobiece "deski" jak i bardzo kobiece "wieloryby".

Dzięki....również pozdrawiam i życzę miłego dnia!

Czyli...albo się ma to coś...albo się tego nie ma? a nie można tego nabyć? nauczyć się itp.? ;)

a po co ci ta cała kobiecość? nie lepiej być kobiecą dla tego Jedynego? a reszte mieć gdzieś i ich opinie? są gusta i guściki jednemu możesz się niesamowicie podobać a inny powie że jesteś przeciętna i ogólnie nieciekawa choćbyś nie wiem jak się starała. Bądź sobą, znajdź takiego który zaakceptuje cię taką jaką jesteś i bądź szczęśliwa :)

Urodziłaś się kobietą i nie rozumiem tych rozterek i prób uczenia się "kobiecości". Bądź sobą, to najważniejsze - opinie innych nie liczą się.

National Geographic wybrał Maryję najbardziej wpływową kobieta na świecie. trzeba nasladowac ja to najbardziej kobieca kobieta nasza matka królowa aniołów i ludzi jej objawienia poprzedza michał archanioł np fatimie przygotowyje grunt do objawien wypowiedź dziekana wydziału teologii Uniwersytetu Al Azhar w Kairze: - Maria jest najczystszą i najcnotliwszą kobietą we wszechświecie – przekonuje Bakr Zaki Awad. Uczony podkreślił, że muzułmanie i chrześcijanie są zgodni, co do niepokalanego poczęcia Jezusa. Koran nazywa Go „Isa ibn Maryam”, co dosłownie oznacza „Jezu/s Syn Maryi”.

Każda kobieta chce mieć własne poczucie kobiecości....ja jej nie szukam dla kogoś - sama chcę czuć się w pełni kobietą...czasem mi tego brakuje! Dlatego pytam..... co to jest kobiecość?!

Schludny strój, bogate słownictwo, kulturalne zachowanie, unikać wulgarnosci w mowie i zachowaniu. Rozwijanie talentów i wrażliwości na piękno. Troska o innych. I tu nie chodzi o ty, by mieć innych w d***e, bo ty chcesz tak żyć jak ci się podoba i innym nic do tego. Wszyscy żyjemy jako jedna społeczność i musimy przestrzegać pewnych norm i wartości, które zapewniają nam wszystkim spokój i bezpieczeństwo.

kobieta powinna roznic sie pod kazdym wzgledem od mezczyzny! dlatego uwazam ze "kobiecosc" slowo ktore w dzisiejszych czasach uzywane jest sporadycznie? powinna byc elokwentna, seksowna, bystra, dbac o siebie, itd:=)))

niestety kobiety zapominaja o swoim miejscu na Swiecie ?o tym kim sa ?! zapominaja o swoich wartosciach ? brak im skromnosci, szacunku wzgledem siebie ,wizerunku pelnowartosciowej kobiety!

W dzisiejszych czasach jest coraz mniej kobiecości. Kobiety stają się facetami a kobiecość rozumieją przez wyeksponowane seksapil. Z drugiej strony są te ciągle z nosem w książce które też zagubily swoją kobiecość. A jak trafi się jakąś prawdziwie kobieca to jest zagryziona przez resztę pseudokobiet.

mysle ze w wiekszosci "prawdziwa" kobieta to niestety przeszlosc!:(((

to chyba nigdy nie będę kobieca bo subtelność i tajemniczość to cechy które mnie zwyczajnie denerwują w ludziach

Kobiecość to cieknący śluz z jej warg, kiedy stoi w rozkroku. Gapiąc się na moją drgającą pałę całą w prejakulacie. A potem zwierzęce rżnięcie z klaszczącymi jajami.

No i się zrobiło...,,parno i duszno", a miało nie być wulgaryzmów i chamstwa...no cóż ależ mi - KOBIECOŚĆ w porno wydaniu...:)

widać.... wszędzie są erotomani - gawędziarze....;)

Temat jest dla mnie dość istotny...może go jeszcze trochę pociągniemy??? :)

chętnie, aczkolwiek ja mogę najwyżej z pozycji osoby krytykującej te punkty

ok. może być krytyka...byleby konstruktywna.

Definicja kobiecości zmianiała się z czasem, cokolwiek było popularne w danym okreście było uważane za ideał. Dlatego lepiej jest być szczęśliwym człowiekiem niż kobiecą kobietą. Wpisywałam się w tym temacie wcześniej - napisałam, że irytują mnie osoby subtelne i tajemnicze. Gdybym nagle miała się taka stać to jak miałabym być szczęśliwa?

Mnie irytują tzw. ,,słodkie idiotki" , jednak może by taką przynajmniej trochę poudawać - takie wybierają sobie facetów zaradnych, opiekuńczych, dojrzałych, itp. a ja tzw. szczęśliwa - silna kobieta przyciągam samych infantylnych ,,popaprańców".

ale chciałabyś faceta który szuka kobiety do niańczenia?

Z dwojga złego - wolę być niańczona, niż niańczyć!!!

Facetów tez irytują takie słodkie idiotki, niektórzy wola kobiety niedostępne, trudne do zdobycia o które trzeba się starać, bo facet to zdobywca z natury. A kobiecość to abstrakcyjne pojęcie które zmienia się przez wieki, jesteś kobietą biologicznie to jedyny niezbity fakt, reszta to abstrakcyjne koncepty psychologiczne i socjologiczne dyrdymaly, gorsety narzuconych ról, nie warto sie nad tym zastanawiać, lepiej byc sobą.

A ja luty ie słodkie idiotki, one bardzo często wykazują się duża mądrością życiową.

to ja się wypowiem - JA , lubię laski z dystansem , energią życiową z którą dzielą się z otoczeniem , vigorem takie jak ona to super laska https://www.youtube.com/watch?v=QrdhMOBr5So

kobiecość , to energia , która potrafi zastąpić rano poranną kawę http://i.imgur.com/YhoU2.gif Jesli facet pije kawę , to znaczy ze jego kobieta nie jest wystarczająco kobieca..