Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Pablo Emilio Escobar Gaviria

Jak przestać sobie wmawiać, że żadna dziewczyna mnie nie chce?

Polecane posty

Mam dwadzieścia lat i od około dwóch i pół roku wmawiam sobie, że będę sam, że żadna mnie nie będzie chciała, że są atrakcyjniejsi mężczyźni itp. Zawsze, gdy widzę jakąś ładną dziewczynę na mieście mówię sobie: "możesz o takiej dziewczynie jedynie pomarzyć" Tak samo myślę, gdy widzę parę zakochanych ludzi. Czasem naprawdę to przytłacza. Nigdy też się nie angażuję, ponieważ z góry zakładam, że i tak z żadną kobietą nie stworzę związku, przez co sam odbieram sobie szanse. A tak naprawdę wiem, że jestem fajnym chłopakiem. Mam kilku przyjaciół i wielu znajomych. Nie mam problemu rozmawiać z dziewczynami i zainteresować je sobą (choć zawsze jest to na stopie przyjacielskiej) Byłem też w związku, ale bardzo krótkim, internetowym. Spotkaliśmy się tylko trzy razy i nie uważam, że mogę powiedzieć, że byliśmy razem, choć dzięki niej nie jestem już prawiczkiem. Generalnie nie mam problemu z zagadaniem do obcej dziewczyny, np. jak składałem papiery na studia. (oczywiście większość zajęta...) Ale to nie zmienia faktu, ze widząc ładną dziewczynę i pomimo, że do niej zagadam, to wmawiam sobie, że ona mnie nie będzie chciała. A kobiety takie rzeczy czują. Tak długo wmawiałem sobie, że będę sam, aż chyba w końcu w to uwierzyłem. Nie wiem, skąd to się wzięło. Może z tego, że szykanowali mnie w gimnazjum i dałem sobie wejść na głowę. Bo wcześniej jeżdżąc na kolonie miałem bardzo duże powodzenie, byłem mega pewny siebie, a po wydarzeniach w gimnazjum stałem się nieco bardziej zdystansowany i nieśmiały. Chciałbym was prosić o radę, jak przestać sobie to wmawiać, jak oczyścić umysł. Bo wmawianie sobie, że nie będę miał dziewczyny w moim przypadku jest zupełnie irracjonalne, a ja jednak w to uwierzyłem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja na Twoim miesjcu poszłabym do jakiegoś psychologa bo Tobie ewidentnie brakuje pewności siebie, stąd takie podejście do kobiet.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×