Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

kobiety które nigdy nie rodzily moga zachorowac na raka.ciąża chroni organizm .

Polecane posty

Gość gość

tak powiedzial mi mój ginekolog. ciąza leczy organizm kobiety i wczesniejsze choroby moga po ciązy zniknąć.podobno kobiety ktore nie rodzily maja wieksze prawdopodobienstwo zachorowania na raka itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak to prawde chetnie zaplodnie 20 latke

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Interesujace. Kolezanka ktora ma 9 miesiecznego syna (jeszcze karmi) wlasnie dostala diagnoze raka piersi. A rzekomo karmienie piersia ma chronic przed tym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak Ty p********z...wystarczy się regularnie badać tempa dzido,tak na dziecko nikogo nie namowisz wiesniaro...wyedukuj sie...potem glos kazania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko -kretynko, najpierw doczytaj sobie naukowe publikacje na ten temat, zamiast plesc bzdury na forum. Skad sie biora takie bezmyslne jednostki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Och ci ginekolodzy...czegoz to ini nie powiedza. Mi moj w ciazy zabronil cwiczyc i uprawiac seksu mimo ze ciaza nie byla zagrozona a dzidzius rozeijal sie prawidlowo i myslisz,ze go poosluchalam? Condo watkj to kwestia indywidualna...jaki byl stan zdrowia kobiety przed zajsciem w ciaze. Jakos sp. Anna Przybylska ,mama trojki dzieci zmarla na raka trzustki w wieku 35 lat..aby nie szukac po celebrytach moja tesciowa, ktora urodzila czworke! Zmarla w wieku 58 lat i znow rak trzustki. Plod oczywiscie moze wytwarza komorki macierzyste,ktore moga przeniknac do organizmu matki i cos "naprawic" ale duzo zalezy od samej kobiety,predyspozycji genetycznych i jej dbalosci o siebie bo ciaza naprawia ale moze miec tez ujemny wplyw...na kosci ,zeby, po porodzie czesto odzywaja sie problemy tarczycowe,ze stopami,kregoslupem i sam porod niesie ryzyko powiklan. Znow nie tak rzadkie sa przypadki zakrzepicy i choroby zatoroweo-plucnej. Zdrowy rozsadek plus dbanie o siebie i tyle w temacie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mikrochimeryzm. Wyguglujcie sobie, bardzo ciekawe zjawisko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam dziecko i raka :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to ja autorka. tępa dzida to jest ta ,która w tak wulgarny sposób sie do mnie zwraca.brak klasy ..cóż więcej pisać? mój ginekolog ma tytuł profesora i to sa jego słowa ,a nie moje. czyzby taki fachowiec sie mylił?wyraznie powiedzial mi ,że ciąza potrafi uzdrowić kobiete i wyleczyć nawet z niektorych kobiet. lekarz powiedzial mi ,że wedle jego doswiadczenia i badan na ten temat kobiety ,które nie rodzily czesciej chorują na rozne choroby i to kobiece typu mięsniaki i choroby tarczycy ..równiez na raka piersi itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
sorki za błąd.....mialo byc wyleczyc z niektorych chorób a nie kobiet:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ty ale weź wyjaśnij - kogo to obchodzi ? I jaki cel ma ten durny watek ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Poproś pana profesora o pracę pt "jak ciąża uzdrawia kobiety z chorób" to chętnie poczytam. Bo o tym pierwsze słyszę, ale skoro to naukowo potwierdzony fakt to coś wartościowego pewnie na ten temat napisano. To, że są badania, że osoby z jakiejś grupy częsciej chorują itp to każdy wie. Np. kobiety rzadziej zapadają na schizofrenię. I co nam daje taka wiadomość? Nic. Bo kobieta u której w rodzinie była schizofrenia i tak ma większe szanse, niż mężczyzna u którego rodzina jest "czysta". A to i tak zwykła statystyka, bo możemy nie być w żadnej grypie ryzyka a i tak jakiś syf się do nas przyplącze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko a co by powiedzial ten twoj profesorem na moj przypadek. W 3 miesiacu 2 ciazy wykryto u mnie raka krwi. Od 3 lat walcze, jestem po 10 cyklach chemioterapii, są remisje i nawroty. Jakos ta ciąża mnie nie uzdrowila, a pierwsza nie zapobiegła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja mama urodzila troje dzieci i jakos miesniaki miala usuwane. Co ciekawe w czasie pobytu w szpitalu lezala na sali razem z kobieta,ktora miala guza w piersi i przynoszono jej dxieciatko do karmienia :-( masakra...miala biopsje,tore nie mialy wplywu na jakosc mleka. A karmienie piersi ma niby chronic przed jej nowotworami :-( Nie wierze w zadne autorytety typu "profesor". W ich interesie lezy aby kobiety rodzily,kupowaly leki,chodzily na wizyty. Oni dzieki temu zarabiaja mase pieniedzy. Lekarz,ktory mowil mi o szkodliwosc papierosow sam palil:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Taaa ciąża leczy organizm a poród wpędza w kalectwo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Anna Przybylska, martwa od dwóch lat zagorzała zwolenniczka wczesnego i wielokrotnego rodzicielstwa, bardzo potwierdza Twoje tezy i 'pozdrawia z zaświatów'. Jest milion chorób i milion powodów, od których mozna zachorować. Możesz urodzić ruzin dzieci i jebnąć na czerniaka lub nieleczoną boreliozę. Albo w wypadku. i chuj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Macierzyństwo chroni rpzed schizofrenią, za to wpędza w paranoje, różne fobie, nie rzadko w depresję i kompleksy. Pzdr.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na schizofrenie choruja przewaznie mezczyzni,rzadziej koboety woec zadna to pociecha. Powszechne ale zamiatane pod dywan w tym katolandzie sa natomiast depresja poporodowa. Koboety boja sie mowic o smutku i leku,ktory je dotyka bo rodzina,najblizsci oczekuja ,ze bedzie sie cieszyc i caly czas chodzic z bananem na twarzy bo wlasnie zostala inkubatorem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiele kobiet cierpi na depresje rowniez juz w trakcie ciazy ale oczywiscie kazdy mowi,ze to "hormony"i bagatelizuje problem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autorko, czy ten twoj gyn nie jest przypadkiem tendencyjnie prorodzinny?i z takich co nie zapisza pigulek anty, nawet w celach leczniczych-"bo kobieta musi cierpiec?" moja babcia urodzila 10 dzieci, dostala wylewu i paralizu jakos po 50, zmarla w wieku 60 lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
skoro to profesor, to mozesz wyjawic kto to?jest w bazie dobry lekarz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak samo jak te co rodziły skończ z tą propagandą bo aż mi nie dobrze jak to czytam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×