14 mcy waga 7,5 kg czy to patologia ??

Nie ja cora to niejadek strasznie sie tym przejmuje i chcialabym aby jadla wiecej :(( niech mi ktos napisze ze to nie jest az tak malo blagam ;((

Ja wiem tylko ze jak mój syn miał 6 mies i ważył równo 7 kg to pediatra mi powiedziała ze dziecko za mało waży na swoje mies .

A ile córcia ma wzrostu? Rozwija sie prawidłowo? Ma zeby, raczkuje,staje, zaczyna chodzić? Co na to lekarz? Wydaje mi sie ze to mało ale może ona jest ogólnie drobna a mimo to rozwija sie dobrze? W którym miesiącu sie urodziła i z jakim wzrostem i waga?

Urodzila sie w terminie miala 2600, teraz robi wszystko co powinna na swoj wiek chodzi sama mowi mama tata nasladuje zwierzatka itd... Problem w tym ze strasznie malo je :(( wszystko ja interesuje tylko nie jedzenie ja odchodze od zmyslow w kwietniu wazyla 6900 miala robiona morfologie zelazo niby ok lekarz w sumie nic nie mowi bo skoro wyniki sa dobre to dziecku nic nie jest , ale tylko ja wiem ile mnie to karmienie kosztuje

A wzrost 73

Czyli wagę ma w normie w stosunku do wzrostu, wyniki dobre, rozwija sie prawidłowo wiec niczym sie nie przejmuj... Taki pewnie jej urok ze jest malutka, urodziła sie tez mała... Pomysl jak ja zainteresować jedzeniem, może jakieś kolorowe potrawy? Wyłącz telewizje i niech podczas posiłku nic jej nie rozprasza...

Problem w tym ze ona zje jak jej czytam opowiadam lub jesli oglada bajki ... Caly mi j urlop macierzynski kreci sie wokol jedzenia , wymyslam kombinuje a potem i tak wszystko laduje w koszu.. Kiedys matki tak nie wymyslaly a dzieciaki jadly wszystko :((

moja na 2 lata wazyla 9,5-10kg przy wzroscie 81. urodzila sie 55cm dluga i 3550 wazyla,takze tez tak srednio. Na 9msc wazyla 9kg wiec tez przez ponad rok prawie nic nie przytyla. Jesli wynika ma dobre,przybiera i rosnie nawet jesli powoli to nie ma potrzeby sie martwic. Mozesz jeszcze z kims to skonsultowac. Dla porownania podam,ze kuzynki corka urodzila sie 50cm i wazyla 2,800. Na 27msc wazy jakies 10 moze 11kg i mierzy 78cm.

ale corka jest w takim wieku,ze jest zajeta poznawaniem swiata,a nie jedzeniem.Kazde dziecko w tym okresie woli zwiedzac niz jesc. To nic nowego.

A moze trzeba zrobic jakies bardziej specjalistyczne badania u gastroenterologa lub hormony....daj Boze oby okazalo sie ze taka jej uroda :-)moj syn urodzil sie w 26tyg.z waga 720g.ma 18mues.i 10kg wagi ale znamy dziewczynke dwuletnia donoszona ktora jest od niego mniejsza ale gada jak nakrecona i chodzi bez pieluchy.

A bo kiedyś matki mie miały czasu tak wymyślać i nad nami skakać ;-) Ja pamietam ze pierwsze mleko dostawałam jeszcze prawie na śpiocha a potem jak zglodnialam to mi dawali jeść a teraz to wszystko książkowe ma byc :-) Nie pisze tego złośliwie tylko sama wiem jak mi położna wmawiała ze zle dzieci karmie bo nie na czas a ja poprostu od zawsze uważałam ze je sie wtedy jak sie jest głodnym i tak tez postępowałam z dziećmi. Jeżeli je przy bajkach to oczywiście niech je przy bajkach. I niczym sie nie martw to naprawdę żadna patologia ona poprostu taka jest. Przyjdzie tz skok rozwojowy to i apetyt sie zwiększy.

Niska jest bardzo. Wagę do wzrostu ma ok. Moja ma 12 miesięcy waży 10 kg a ma 82 cm. Nie przejmuj sie za bardzo a jedzenie pidrzucqj jak do tej pory

Moja tez nie wykazuje wiekszego zainteresowania jedzeniem,woli biegac,niz jesc,ale ma kilka potraw,ktore ja zawsze zatrzymaja przy stole (pieczone udko kurczaka+ogorek,jajecznica,pulpeciki w sosie koperkowym). Uwielbia tez jesc kolorowe warzywa- kukurydze,brokula,marchewke,jak nie ma na nic ochoty to ja napycham warzywami:p kroje w male kawalki,klade na blat stolika i zjada raczkami:) mam kolezanke,ktorej corka za kilka dni skonczy rok i wazy 7,2 kg,tez urodzila sie z waga 2,7 kg,zjada normalne porcje jedzenia (sama widzialam jak wsunela cala drozdzowke z piekarni!),a mimo to nie przybiera na wadze,ot,taki jej urok...

Boze , dzieki za pocieszenie .. Ale ktora matka by sie niemartwila ... Obserwuje swoje dziecko i uwazam ze jest naprawde madra dziewczynka , ze duzo rozumie i mam wrazenie ze im wiecej ja sie staram tym mniej ona mi zje. Dla przykladu zostala kilka razy z dziadziusiem , nie obylo sie bez zabawiania ale zjadla..duzo wiecej niz ze mna . ona jest taka drobniutka, gdy patrze na inne dzieciaczki to mnie ja corcia przy nich to kropeczka

Mój 5 miesięczny synek waży 7,5 kg. Mam tez córkę ( teraz 2 lata) z która na punkcie jedzenia przeszłam piekło. Potrafiła rano wypić mm a przez cały dzień nic nie jeść. To trwało 1,5 roku. Po pierwsze zbadaj jej poziom żelaza jak ma za mało trzeba podać w syropie i apetyt się poprawi ( u nas po 3 tyg) Po drugie wzdłuż przerwy między karmieniami, jak zje śniadanie przez 4 godz nic jej nie dawaj tylko wodę di picia ( żadnych soków i herbatek) i broń Boże nie zmuszaj do jedzenia chwal jak zje że dwie łyżeczki jak np mąż wrócisz pracy chwal mu a Kasia dziś zjadła trochę zupki ale zuch brawo brawo itd. U nas to pomogło. Pozdrawiam i życzę dużo cierpliwości

Zelazo miala w normie , problem w tym ze ona nie lubi kaszek ani mleka jedynie na noc kiedy jest juz padnieta wcisne jej 200 ml mleka , z rana ma odruch wymiotny pocieszeniem jest to ze lubi owoce maliny jabluszka morele ... Ale takie konkretniejsze dania to juz gozej zje kilka lyzeczek i dosc . je w godz: 8, 10;30 , 14, 17 i 21 (+-) pol godziny...a pomiedzy podaje owocki bo lubi

moja córka w wieku 2 lat - na bilansie ważyła 9.800 ale została dobrze przebadana- krew, mocz, kał byłyśmy u gastroenterologa- sztuczne kalorie w proszku trochę pomogły i endokrynologa córka ma obecnie 8 lat i nada jest drobna, endokrynolog powiedział że taka jej uroda, jest proporcjonalna :szczupła i niska

Dziecko powinno jeść tak: śniadanie, obiad, kolacja i dodatkowo pomiedzy dwie przegrali np jabłko czy jogurt naturalny. Żadnych owockow pomiędzy.To błąd. Czyli mo tak godz 8 śniadanie 11 jogurt naturalny 14 obiad 17 jabłko 20 kolacja Nic pomiędzy tylko picie bez cukru najlepiej woda. Pisze to zyczliwie

Niby tak ale jak zje o 8 jajeczniczke i pol kromki chlebka a potem za pol godziny np widzi na stole winogron czy jabluszko , pokazuje paluszkiem i mowi "dac" to co mam nie dac ??

To prawda ze potem bywa roznie z drugim sniadaniem ona raczej skubnie ale nie chce jej odmawiac owocow skoro lubi

Przekąski nie są obowiązkowe, dziecko może jeść 3 razy dziennie np.co 4 godz. Może mieć tylko jedną przekąskę 2 śniadanie z podwieczorek można zrezygniwac. Co chwilę jej coś dajesz więc nie ma kiedy zglodniec ( nie spada jej poziom cukru we krwi bo go podsycasz dając np owoc pomiedzy) Pisze trochę chaotycznie bo akurat nie mam czasu ale spróbuj zrobić tak jak radzę. Zrób 4 posiłki dziennie śniadanie,obiad, kolacja i albo 2 śniadanie albo podwieczorek ( mogą być właśnie owoce) i nic poza tym nie dawaj. Tydzień i zacznie jesc

Ewentualnie bezpośrednio po posiku daj owoce np zje jajecznicę i daj jej owoce i potem 3-4 godz przerwy Pisze to co wiem od lekarza leczącego zaburzenia zywienia

Wlasnie maz tez mnie karci za to :( ale oczywiscie ja matka polka wiem lepiej i nie e chce zeby chodzila glodna to niech dziobie :(( ale skoro lekarz Ci tak doradzil to faktycznie tak zrobie

Za często je i jeszcze miedzy posiłkami owoce... Daj jej 3 dania plus owoce np 8 mleko i herbatnik, 11-12 owoce, ok 14 obiad, ok 17 owoce lub coś co lubi i ok 20 kolacja. Z tego co napisałaś ona je co 2-3 godziny a przecież żołądek obiad trawi ok 4 godzin jak cały czas ona podjada to poprostu nie czyje głodu.

Mój syn ma 4 miesiące i waży 8 kg, karmię tylko kp, dł 70 cm

Moja córka ma prawie 15 miesięcy - waży 8100, 72 cm. Wszystko z nią w porządku, miała wszelkie możliwe badania i rozwija się prawidłowo. Taka uroda po prostu. Starszy syn podobnie. Nie jest niski, ale chudy jak patyk. Wiecznie poniżej 3 centyla. Jeżeli się martwisz wybierz się do gastroenterologa. Moja ruszyła po specjalnym mleku. Jeszcze niedawno ważyła 6900:-/

Autorko co słychać? Jest jakaś poprawa?