Wydział Lekarski

Co sądzicie o tym, żeby pójść na medycynę w wieku 32 lat? Mam rozterkę, niby chcę iść w tym kierunku, ale już jest późno. Muszę odroczyć decyzję o własnych zarobkach (będzie utrzymywał mnie mąż przez 6 lat). Nie wiem czy spaprać sobie życie na te 6 lat czy mieć spaprane resztę życia nie wybierając ostatecznie tej ścieżki. Czy ktoś z Was ma jakieś doświadczenie odnośnie do studiowania w tak późnym wieku? Komuś się udało? Proszę o konstruktywne rady i opinie.

według mnie bezsensu; poza tym po co chcesz tam iść? dla kasy czy dla ratowania ludziom życia? poza tym medycyna nie jest już takim wspaniałym kierunkiem, lekarze są niewolnikami firm farmaceutycznych; mają sprzedać jak najwięcej trucizn z apteki, nie ma to już nic wspólnego z prawdziwą troską o zdrowie człowieka. Medycyna to teraz biznes, a nie powołanie. Chyba że pójdziesz na ratownika albo chirurga, co naprawdę ratuje ludziom życie, ale wg mnie za późno jednak... Poza tym te studia są chyba płatne w tym wieku, stać Ciebie na to?

Nie są płatne. Poczułam swego rodzaju misję, po tym jak miałam styczność z kilkoma chorobami, na których lekarze się niezbyt znali. Zaczęłam zgłębiać te problemy i stwierdziłam, że to jest coś co mnie porusza. Przy tym wiem, że praca w laboratorium nie jest dla mnie. Dużo czasu zwlekałam żeby zmienić wykształcenie, właśnie cały czas myślałam, że jestem za stara. A teraz jest dla mnie już czas ostateczny. Cały czas się waham, bo przejmuję się opiniami innych na mój temat.

skończenie samych studiów to niewiele.Trzeba jeszcze odbyć staż,zrobić specjalizację,nabrać doświadczenia.kiedy ty to wszystko zrobisz?

Nigdy nie jest za pozno, ludzie w roznym wieku studiuja, a medycyna to dobry kierunek, nawet dla siebie, dla pasji, zdobyc wiedze i dzielic sie nia z innymi., a zdrowie jest najwazniejsze!