Postanowiłem zmienić swoje życie, mam 26 lat i wyprowadzam się od rodziców !

Miałem wiele planów, chcialem wyjechac zagranice, chcialem mieszkac w Warszawie lub Katowicach lub Wrocławiu lub Krakowie...ale zaczynam od malych kroków, znalazlem kawalerkę w sąsiednim mieście za 500 zł, moi rodzice kazą mi siedziec na d***e, ze sobie nie poradze, ze umre z głodu :O nie mam znikąd wsparcia a ja naprawde mam tego wszystkiego dość, gnije na kafe jak jakiś zjeb , nie chce byc jak Prawik24 fiut nastroszony, siedze na kafe od 2011 roku i nic nie robie w zyciu, NIC :(

kafe to czarna dziura połknie każdego moim zdaniem twoi rodzice mają racje że zdechniesz z głodu ale mieszkając sam docenisz jedzenie matki ja tam wole siedzieć z rodzicami i pasożytować mam ciepłe jedzonko internet wyprane posprzątane ludzie często nie doceniają rodziców

bravo:)w koncu meska decyzja.Te darmozjady siedza u mamuski,mamuska im gotuje,osrane gacie pierze,sprzata,a to tylko lezy,wydala i wpierd..W zyciu nie trzymalabym starego konia,ktory lezy i stuka w klawiature:)uda sie,poradzisz sobie,uwierz w siebie:)

20:45 czemu tak negatywnie? twoi rodzice tez maja beznadziejne, mnie rodzice podobnie traktowali, jak kogos niepelnosprawnego, zaczynam terapie u psychoterapeuty i biore leki, tak mi mozg wyprali ze jestem do niczego, ze az sie wszystkiego boje, a to oni maja kompleksy rowniez i chca mnie sciagnac w dol :/ ludzie nie lubia jak komus sie powodzi.

20.45 musza byc dumni z takiego bachora jprd:O