kiedy niemowlę na piersi zaczyna spać w nocy tak po 3 lub 4 h pod rząd?

Bo mój śpi po godzinie lub dwie

Szybko może przesypiać (tylko w nocy oczywiście i ok. 6 godzin). Przede wszystkim nie wolno się nabierać na te karmienia na żądanie - dzisiaj jest na to moda. Ja pierwsze 2 m. karmiłam prawie wyłącznie piersią i szybko córka spała bez przerwy nawet 6 godzin. Musisz karmić mniej więcej co 3 godziny, (a na mm 4) - natomiast na noc jest dobra metoda opisana przez Tracy Hogg. Tak samo z siebie jak jest karmione na żądanie to może mieć problemy ze snem bardzo długo.

I ma 3 tygodnie ;)

Przez tę modę na karmienie na żądanie matki lecą z cycem jak tylko dziecko piśnie. A potem się dziwią, że maluch wisi na piersi. Jak ma nie wisieć, skoro od pierwszych chwil życia jest uczony, że pierś to jedyne lekarstwo na całe zło świata?

A jakie jest inne lekarstwo bo nie znamy? Oswiec. Nic innego nie działa

Ja moją córkę przytulam, noszę, czasem jej śpiewam. Czasem, o zgrozo, nawet daję jej smoczka. Czasem przytula ją tata, który piersi nie ma, a mała u niego i tak się uspokaja. Nie wpycham jej piersi jak tylko zapiszczy. Karmienie na żądanie odradziła mi babcia. Może to śmieszne, ale ufam jej, bo wykarmiła piersią siedmioro dzieci, przy czym każde było karmione dłużej niż rok. Oczywiście to nie jest tak, że namawiam do karmienia z zegarkiem w ręku na zasadzie "płacz sobie, bo do następnego karmienia jeszcze 40 minut i nie ma bata, żebyś dostał wcześniej." Ale we wszystkim trzeba zachować zdrowy rozsądek.

Okolo 3 tygodnia zaczely przesypiac dluzej. Na poczatku kp na zadanie to jedyny sposob, zeby sie mleko wyprodukowalo. Inaczej kp ma mizerne szanse sie udac.

Dodam jeszcze, że jeśli córka pół godziny temu jadła i opróżniła obie piersi do sucha, to źródła jej płaczu upatruję w czymś innym niż głód. A są matki, które nie dopuszczają możliwości, że dziecko może mieć inny powód do płaczu i uparcie wpychają mu pierś jak tylko zakwili, a potem skarżą się, że dziecko wisi na cycku. Oczywiście nie mam tu na myśli autorki tematu, bo ona nic o wiszeniu na piersi nie pisała.

nigdy!!