Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Moj były został ojcem

Polecane posty

Gość gość

Nasza córeczka nie żyje, a on teraz został drugi raz ojcem. Dzisiaj widziałam jego żonę w parku z wózkiem, szczęśliwa, uśmiechnięta mówiła do dziecka. Zrobilo mi sie tak bardzo przykro.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ludzie umierają się i rodzą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie dziwię Ci się... Wasze dziecko zawsze będzie Was łączyć. Biega sobie po niebie i czeka na dzien w ktorym Cie przytuli :-) :-) :-) Przeważnie takie tragedie łączą ludzi u Was jednak nie.. współczuję. Nosek do góry

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja chciałam wolnego zwiazku gdzie ludzi laczy tylko seks, on chciał tego samego. Kiedy dowiedziałam sie o ciąży powiedział, że weźmie odpowiedzialność, będzie je wychowywał ale to tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Najbardziej boli to, że jego dziecko jest zdrowe, pewnie ładne, a naszego nie ma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Biega sobie po niebie i czeka na dzien w ktorym Cie przytuli x WTF????? ty zdrowa jestes ? czy cos nie tak pod czapka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rozumiem że jest Ci przykro ale jeszcze ułożysz sobie życie z innym i będziecie mieć dzidzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To ze nie wierzysz w Boga nie oznacza że masz mi pisać że lecze sie na głowę. Ateista i te wywody. Do Ciebie nie pisałam a do autorki. no widzisz nie było miłości między wami a sam seks..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dla niego zerwalam zaręczyny. Ostatnio zakończyłam kolejny zwiazek. Byliśmy ze sobą 4 lat temu a on zdarzyl znaleźć inną, wziąć ślub, dziecko zrobić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A co sie urodzilo ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wiem. Wózek byl granatowo biały z niebieskim parasolem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Nie wiem. Wózek byl granatowo biały z niebieskim parasolem. xxx To chłopak :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko, masz prawo być smutna czy nawet zazdrosna o szczęście tamtej kobiety. Ale ona ma pełne prawo do bycia szczęśliwą mamą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to prowo nie chlopak !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niekoniecznie moja kuzynka ma niebieski wozek a ma córkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Albo ludzie ktorzy sie nie bawia w oznaczanie dzieci kolorami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja kuzynka ma niebieski wozek a ma córkę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oczywiście, że ma prawo byc szczęśliwa, ale jak popatrzylam na nią to mialam ochote sie rozplakac. To moglam byc ja, a dzisiaj odprowadzalabym naszą córkę do przedszkola.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
On nie interesuje się grobem. Przyjdzie 1 listopada i to tyle. Ale nawet na mszy nie stoi obok grobu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Faceci tak maja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale wasze dziecko zmarło przy porodzie czy jak? Urodziło się już czy poronilas ciążę? Piszesz dosyć niejasno....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zmarlo przy porodzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ty juz tu chyba pisalas to samo z rok czy 2 lata temu. Jesli to nie prowo to zrob sobie sama dziecko. Jesli nie masz stalego faceta ani szans na to to zrob dziecko z kimkolwiek, kup sperme z banku. Inaczej bedziesz cierpiec, widac ze nie mozesz sie z tego otrzasnac i zupelnie w koncu zwariujesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pisalam kiedys o stracie dziecka, ale to bylo z pol roku po tym wszystkim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Faceci wlasnie tacy są, odrzucaja nieprzyjemne wspomnienia i wydarzenia. Nie chca mowic, wspominac, pamietac. A kobiety latami nie moga przezolądkowac nieudanych zwiazkow, nowych zon i dzieci bylych. Dziecka naturalnie nie zapomnisz bo jestes jej matka i ta trauma w tobie zostanie. Musisz sama zalozyc rodzine a nie roztrzasac co ten facet robi,jaka ma rodzine itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie interesuje mnie jego zycie. Nawet nie wiedziałam, że będzie miał dziecko. O jego ślubie wiedziałam, bo w mieście chodziły ploty. Dzisiaj weszłam na jego fb zeby zobaczyć jak wygląda jego dziecko, bo może bylo by podobne do naszego, ale on i ona nie mają zdjęć. Narzeczona jego przyjaciela dodala zdjęcie z ich dzieckiem na rękach, ale widac tylko ciemne włosy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
17:35 a skąd wiesz? Kto to może wiedzieć? Strasznie mnie wkurza takie gadanie. "Na pewno kogoś poznasz." To ja w to wątpię, biorąc pod uwagę wszystkie czynniki, znając siebie jak nikt itd, a ktoś jest tak wszechwiedzący, że wie że ja na pewno poznam? Nigdy nikomu tak nie powiedziałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przykro mi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Współczuję śmierci dziecka.To najgorsze co może spotkać czlowieka:( Rozumiem Twój smutek i zazdrosc. Ale uszy do góry na pewno będziesz jeszcze szczesliwa mama;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moj eks maz zostawil mnie z nasza poltoraroczna coreczka dla mlodszej kobiety, dziewczyny wlasciwie. Niedlugo potem ona zaszla w ciaze i urodzila mu SYNA , chodzil dumny jak paw bo wiadomo SYN to SYN, przedluzenie jego psiego rodu. A ja taka nieudacznica tylko corkę urodzilam. Zywej corki nawet nie odwiedzal. Oczywiscie przyszla koza do woza i teraz chce sie z nia widywac i miec coreczke tatusia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×