serio wierzycie ze zmarli oraz wasze poronione plody biegaja po kwiecistej laczc

no nie , powiedzcie mi ze nie jest z wami az tak zle

ja nie wierzę

Nie tylko zmarli i poronione płody, ale też koty i pozostałe zwierzęta. Również owady i bakterie.

nie wiem co dokładnie tam jest ale nie dowierzam że nie ma nic bo to niemożliwe żeby ten popaprany świat tak sobie po prostu powstał po nic i to że twoja parszywa gęba powstała z pustki. Chociaż jak czytam te pustostany to czasem wierzę że tak. Powiesz z natury, a jak i z czego powstała natura że ona tak wg reguł sie kręci to już nie powiesz bo nie wiesz. Co jest po śmierci to też nie wiesz bo tego nie doświadczyłaś. Dobre i to jeśli jest tam w ogóle jakaś łąka chociaż to obawiam sie że byłoby za piękne zważając na cholerstwo tego świata.

Ja nie wierze w takie coś, ale jesli ktos w to wierzy to nie moja sprawa. Niech każdy wierzy w co chce tylko niech nie namawia mnie do wiary w boga kosmitow czy w co tam jeszcze.

Niekoniecznie, ale za to wierzę, że kobiecie, która straciła dziecko taka wiara może bardzo pomóc przetrwać najgorsze chwile i nie załamać się.

Eee nie wierze. Ale uważam, że jak w to wszystko wierzyłam to było mi troche milej na sercu. Jestem ateistką. Mowi sie trudno i żyje się dalej ;-)

tylko osoby słabe psychicznie wierza

gość dziś akurat moja geba powstala z polaczenia plemnika z kom jajowa , nie mowie tez ze w nic kompletnie nie wierze , pytalam tylko czy wierzycie w laczke ukwiecona i skrzydlate aniolki grajace na harfie

gość dziś Znam kobietę, która w wypadku straciła męża i syna. Jakoś się trzyma, bo ma jeszcze córkę. Często chodzi na cmentarz i mówi, że wierzy, że jej bliscy są w lepszym świecie i kiedyś ponownie ich zobaczy. Ciekawe czy miałabyś odwagę powiedzieć jej w twarz, że jest słaba psychicznie.

kosmici ,no jasne ,ze istnieja chyba nie myslisz ,ze we szwechswiecie istnieje tylko czlowiek haha.Napewno sa inne cywilizacje .A ogarniacie to ,ze wszechswiat sie nie konczy???Ze cos nie ma konca

pytanie tylko czy swiac ta terazniejszaosc ktora czujemy teraz to ta prawdziwa czy sa inne wymiary bo akurat w boga jako brodatego gniewnego dziada nie wierze natomiast probuje sobie przypomniec co bylo przed moim urodzeniem i nic nie pamietam , byla nicosc i wcale zle tego "nie wspominam"

Podświadomie każdy wie, że po śmierci nie ma nic. Dlatego nikt nie chce umierać, a zmarłych się opłakuje.

Słaby psychicznie jest właśnie ten, kto wierzy w NIC. Zamyka sie, ze strachu, na możliwości, ze wraz ze śmiercią nie musi nastąpić koniec.

Wiesz ,co autorko jest tyle rzeczy tu na ziemi ,ktorych czlowiek nie potrafi wytlumaczyc ,ze wiara w niebo to najmiejszy problem.Jakim cudem szczatki niektorych ludzi (najczesciej swietych)nie ulegaja rozkladowi tak szybko,sa cuda na ziemi i miejsca swiete,wiedzmy ,ludzie ,ktorzy potrafia przewidziec przyszlosc ,wiele zjawisk natury ,ktorych nawet nauka nie potrafi wytlumaczyc,duchy,przeznaczenie i tak wogole skad sie wzial czlowiek(bo napewno nie od maupy ,bo jakims cudem malpy sie nie zamieniaja teraz w ludzi)a nawet jesli wierzysz ze czlowiek powstal z malpy to skad sie wziela ta malpa.

malpy mialo byc :)

akurat we wszystkie cuda ktore nam podaje kosciol , ktore oczywiscie potwierdzaja uczeni ale tylko uczeni z Watykanu ;) nie wierze ! nie wierze tez w jasnowidzow a belkot jasnowidza mozna przypisac do wszystkiego bo ci jasnowidzowie nigdy w prost ci nie powiedza , nie zauwazylas tego? , nie wierze tez ze bog w 7 dni wszystko zmajstrowal a na koniec na ziemi zostawil tylko 2 ludzi Adama i Ewe bo niby jak dwoje osobnikow mialoby zaludnic caly glob , toz to byloby kazirodztwo i mutacja genow , w koncu wszystko by sie ryplo

a pozaty wystarczy spojrzec na niektorych czarnoskorych z afryki - identyczni jak malpy i to nie pisze zeby obrazic , chodzi mi o ksztalt czaszki( czolo, zuchwa) nosa ,osadzenie oczu , kolor skory

18:10 z plemnika twojego ojca powiadasz, ale wiesz co mnie nie interesuje ostatnie ogniwo twojego łańcucha tylko pierwsze, a na pierwsze ogniwo nie będziesz już znała odpowiedzi. Zapytałam ogólnie a nie aż tak dosłownie, no ale cynicy będą sie zawsze łapać dosłowności

gość dziś sugerujesz ze moim pierwszym ogniwem w lancuchu byl facet ktoryego bog ulepil z gliny hahahahahaha ups przepraszam nie chcialabym byc niegrzeczna