facet sie czepia ze nie mam swojego zdania

moj facet czepia sie ze nie zawsze wiem czego chce.... on chce konkretna laske ktora wie co lubi, jak chce spedzac wolny czas i w ogole nie trzeba prowadzic jej za raczke... Nawet to ze chce mu sprawic przyjemnosc i pojsc z nim na wydarzenie zwiazane z jego hobby...to tez jest zle bo nie mam swojego zdania... Nigdy nie godze sie na nic czego nie chce ale czasem chce mu sprawic przyjemnosc i zrobic cos dla niego... i wtedy jest problem

i ma racje. ja tam mam swoje zdanie i twardo je wyrazam i facet za mna szaleje

ale mam swoje zdanue...a to ze nie zawsze wiem co chce jesc albo w co sie ubrac to chyba normalne

moj facet tez sie kiedys czepial ze jestem malo konkretna.... prawdziwy konkret pokazalam dopiero w momencie jak go rzucilam