Pozbycie sie w 16 h ogromnego pryszcza

Jak w temacie, jutro czeka mnie ważny dzień, a dzis jak na złość budzę się z ogromnym pryszczem w centralnej części twarzy. Wycisnalem co sie dało, odkazylem i przylozylem lod. Mimo to, po 4 godzinach, pryszcz nadal jest ogromny, opuchlizna nieco ustąpiła. Pomocy, jestem załamany...

Jutro będzie jeszcze gorzej bo zrobi się ciemny :D

Masakra

:D Jedyne co moge Ci poradzic to zajeb matce jakis korektor/ fluid i delikatnie wklep w to co zostalo po pryszczu, dzieki temu nie powinien sie tak rzucac w oczy (chyba)

posmarowc cynkiem wypic wapno

Nalep plaster

kup w aptece benzacne i nasmaruj syfa. zniknie do jutra bez sladu.

podsylam sposob - https://drive.google.com/file/d/0ByV72KfoyBPgV1h6ZzlDWGdMZ2c/view umnie sie sprawdza zawsze w sytuacjach kryzysowych. mała instrukcja :)

Make-up! Serio, dobrze zrobiony makijaz potrafi zdzialac cuda, wiem co mowie, bo mam cere sklonna do wszelkich niedoskonalosci i sporo mam do zasamaskowania. Fajnym kosmetykiem jest Camouflage Cream Palette, paletka kamuflazu od GR, kazdy kolor w niej zawarty ukrywa inna niedoskonalosc, w tym przypadku do pryszczy,, krostek uzywamy koloru zielonego ( ja mam cere naczynkowa i maskuje wszystko dokladnie), krycie jest super, po nalozeniu podkladu nic nie przebija. Wierzcie mi, mam dwie lewe rece do makijazu, a tym produktem swietnie sie posluguje.